CIĄŻA PO 40stce

Wg mnie ciąża w tak późnym wieku to patologia:o Jak można być babcią dla własnego dziecka:o Powinno się uświadomić tym kobietą że krzywdzą swoje dzieci!!!!!

Zgadzam się

same nie wiecie co piszecie ile jest kobiet które w tym wieku świadomie decydują się na dziecko a jak już się trafi to co mają usunąć i wyżucić na śmietnik, ja mam 47 lat i jestem w 27 tygodniu ciąży ,jestem po wszystkich badaniach i wiem że dziecko jest zdrowe co jest dlamnie najważniejsze. Wiadomość o ciąży była dlamnie wielkim szokiem, no ale stało się a teraz czekam na szczęśliwe rozwiązanie.

Współczuje Dziwicie się młodym że wpadają.... a tu 47latka wpadła, nie umiała się zabezpieczyć Pomyśl kobieto, pomyśl, już jesteś babcią dla swojego dziecka:( Ja bym się wstydziła i usunęła. Jaką matką będziesz? Jak wychowasz dziecko? Nie będziesz miała sił żeby upilnować. Współczuje i Tobie i dziecku tragedia!!!! życzę powodzenia bo przyda Ci się

za takie myślenie. A jakimi matkami są Wasze matki??? Tak samo mogły Was pousuwać albo urodzić i wyrzucić na śmietnik, to takie ostatnio popularne czyż nie????? Róża napewno będzie Ci trudno ale cieszę się ze dzieciątko zdrowo się rozwija. Będziesz napewno wspaniałą mamą :)

mama urodziła mnie mając 29 a nie 47 lat

no i co z tego????? Czy uważasz że gdyby miała 47 to byłaby gorszą matką niż jest????????

nie jest głupia, nie miałaby dziecka w tym wieku, planowała w tym przedziale co miała i na tym koniec, wie co to antykoncepcja a gdyby miała dziecko? tak, uważam że nie dałaby sobie rady jestem (byłam) młodzieżą "poprzedniego" pokolenia nie ćpałam, nie piłam, uczyłam się, ale jakiś tam "bunt wieku" przeszłam Spójrz na dzisiejszą młodzież, jak dziecko tej 47 latki będzie miało 15 lat to ona 62, uważasz że da sobie rade z 15 latkom? Wierze że wychowa je najlepiej jak potrafi ale bunt jest nieunikniony, wagary, pierwsze papierosy, może raz coś wypije, jakaś impreza. 62 letnia mama nie upilnuje dziecka, to tak jakby babcia wychowywała A ślub dziecka? Jak dożyje to będzie dobrze, a wnuki?' Za stara jest dla mnie i zdania nie zmienię

weźcie pod uwagę jedną rzecz: kiedyś 47-letnia kobieta to była staruszka, a dziś 50-tki się świetnie trzymają Dziewczyny! Odrobina tolerancji. Denerwuje mnie czepianie się ciężarnych nastolatek jak i mam po 30-tce, 40-tce....

po 30stce ok, ale po 40 to już przesada, a 47! Owszem ona może teraz się jeszcze trzymać, ale co jak dziecko będzie w wieku nastoletnim czyli właśnie w najtrudniejszym. Głupia !!!!!

CO ZA GŁUPIE BABY

Boze co za glupie z was babska!! Az mnie skreca czytajac takie komentarze jak 'ja bym sie wstydzila i usunela' itp. Tak sie wlasnie maluje rzeczywistosc w kraju, gdzie 99% to katolicy...taaaaaaa...W glowach wam sie popapralo...To Bog decyduje o tym kiedy ktos dziecko bedzie mial i czy w ogole. Glupie baby

Wcale nie takie głupie. Dla mnie ciąża po 40 to też coś wbrew naturze. Wejdź sobie na topik tych 40-stek ciągle tylko stękają na swoje lumbago i hemoroidy.

ja jestem t tego topiku dla 40-tek i zadna z nas nie narzeka na lumbago i hemoroidy. Daleko nie trzeba szukac i znalezc od groma i ciut ciut tematow na hemoroidy, sztywnienia, bolesci i inne dolegliwosci i wcale nie sa one zakladane przez \"pozne\" mamy :O

z tego*

a ja mam 3 letniego synka, jest cudowny; mam też dorosłą córkę i jestem tez babcią; i co z tego; szczęścia z macierzyństwa nikt mi nie odbierze, synek przewrócił mi świat do góry nogami i napewno nie uważam żeby się stało coś dziwnego w moim życiu, jest super - mam mało czasu dla siebie, dużo pracy i małe dziecko i patrzę na mojego synka z dumą i to jest ważne, trzymajmy się dzielnie mamy po 40stce!!!!!!!!!

no i tak trzymać, te 20-toparolatki przekonają się, że 40 lat to jeszcze nie emerytura jak same osiągną ten wiek

Młode kobitki tak krytykujecie matki po 40stce a same nie wiecie co was czeka , piszecie o narzekaniu nic takiego nie ma tylko lekarz karze się oszczędzać zewzględu na ciśnienie , a ja bym najchętniej góry przestawiała , a co do wypowiedzi \niee \to całkowicie się z tobą zgadzam,

Po 40 też można być dobrą matką.Kobiety coraz póżniej decydują się na dzieci.

jakie debilne komentarze, aż sie nóż w kieszeni otwiera. Do tych, co twierdzą, że lepiej usunąc niz urodzić w późnym wieku: Szkoda, że was matka nie usunęła. Skąd wiesz, że twoja matka nie wpadnie w późnym wieku? I nie pisz o antykoncepcji, bo ta tez często zawodzi. Powiedziałabys matce, że ma usunąc bo ty sie wstydzisz? To nie twoja sprawa. Powiem ci jedno, ja bym bardziej wstydziła sie tego, że moja matka usunęła, niz tego, że późno urodziła. Wiek nie jest ważny, najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe i kochane, miało dobra i kochającą matkę i tylko to sie liczy.

dodam jeszcze, że w Stanach moją 34-letnią koleżankę amerykanki pytają czy wpadła, bo tam w przedszkolu średnia wieku mam to ok. 40 lat

mama w wieku 47lat? Ok może będzie starała się być dobrą mamą ale nie poradzi sobie Ja bym się wstydziła mamy z brzuchem w tym wieku, na szczęście wiem że ona też Może to kwestia tego że w takim towarzystwie się obracam. Nie znam nikogo kto byłby za późną ciążą I żeby nie było, nie mam 20 lat, nie jestem małolatą, mam już dziecko i jakbym zaciążyła w takim wieku to bym usunęła Mama znajomej zaszła jakoś po 40 i wszyscy ją obgadywali ona sama ciążą nie była zachwycona, teraz jej dziecko to takie dziecko przez rodzeństwo wychowywane bardziej niż przez matkę

Co wy pierd...icie? Moja matka ma 57 lat, pracuje w szkole z umysłowo chorymi dziecmi, gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy i nerwy ze stali. Daje sobie świetnie radę i ma dużo energii. Myslicie, że nie poradziłaby sobie z nastolatkiem gdyby urodziła po 40-stce? Ja myślę, że wychowałaby go lepiej niż niektóre 20-30 latki, które bardziej interesują tipsy i solarium, gotować nawet nie potrafią a jak nauczycielka w szkole zwróci dziecku uwagę, to jeszcze pretensje mają. Jak widze takie gówniary 13-letnie z tlenionymi włosami, pomalowane jak zdziry i z dupami na wierzchu, pytam się: gdzie są ich rodzice?!

No to Twoja mama by to potrafiła, jedna na miliona... uwierz że tak samo znalazła by się 20 latka której nie interesują tipsy i solarium Tak samo są 20 paro letnie przedszkolanki albo nauczycielki

a pomyślałyście, że te 40-to czy 50-kilkuletnie babcie pilnują Wam dzieci cały dzień i dają radę?

A właśnie że nie koniecznie, bo u mnie w przedszkolu są same młode Najstarsza przedszkolanka ma około 35 lat, a jeszcze rok temu miałam opiekunkę i byłą to zupełnie młoda dziewczyna z polecenia koleżanki, teraz ja ją poleciłam dalej dziewczyna od 15 roku życia zajmowała się dziećmi po sąsiadach, aż teraz jest "rozrywana" przez obce mamy, miałam też starszą panią i nie byłam z niej zadowolona, owszem opieka opieką byłą ok ale "zajęć twórczych" zero. Dla niej obowiązki ograniczały się do ubrać, dać jeść, położyć spać, wyjść na spacer i nakłonić do zabawy jakimiś tam zabawkami, a ta młoda wymyślała przeróżne zabawy i naprawdę o 100% lepiej zajmowała się dzieckiem

po 40 żeby sobie wstydu nie zrobić popieram autorkę że to wstyd mieć dziecko po 40

Do :'bez przesady to jest chore': A gdzie przepraszam ty jestes, ze nie mozesz sie zajac swoim dzieckiem i musisz jakies starsze panie do tego zatrudniac?? Widac na twoim przykladzie jak to niektore´mlode matki sa 'lepsze' od tych po 40-tce :P I jakos nie widze roznicy w narzekaniu kobiet w ciazy po 20, 30 czy 40...Jedne czuja sie super a inne gorzej i maja rozne przypadlosci. Ja mam 25 lat a hemoroidy w ciazy tez mnie niestety dopadly i tez na nie narzekalam.. Bycie matka to dar od Boga, ktorym obdarza on kobiety. Kazda kobieta bedaca w ciazy powinna byc za to wdzieczna. Sa przeciez kobiety ktore sie staraly laaata cale o dziecko, nie wychodzilo, w koncu odpuscily sobie i zaszly w wieku 40 kilku lat...i co maja usunac??? Szkoda slow. Poziom autorki tego topiku siega podlogi w piwnicy i sam fakt, ze takie topiki zaklada...nudzi sie? To ksiazke poczytac a nie obrazac innych ludzi!!!

Do 'ja sie wykastruje': Na twoim miejscu juz bym sie wykastrowala, bo taka kobieta jak ty nie zasluguje na dziecko!

Niech kazda rodzi kiedy chce;).Na kafe nagonka na mlode i starsze matki to juz klasyka;).Wy tych dzieci nie bedziecie wychowywac. Kazdy moze miec wlasne zdanie,ale nie mozna sie na wzajem obrazac