Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jako maluchy bawiliscie sie w dziwne rzeczy?

Polecane posty

Gość gość

Mając 7 lat biłam sie z siostra o lalke i przez przypadek otarłam się o nią. Spodobało mi sie,nie wiedziałam co to ale było przyjemne. Powtorzyłam to pare razy z nia bawiac sie w MAME I TATE.Nigdy sobie nie pokazywałysmy narzadow ani sie nie dotykałysmy tylko ocierałam sie o nia:) Teraz troche mi wstyd ale trzeba życ dalej:)! A wy mieliscie podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne,że piszesz o tym,że to wstyd.Ja i moi rówieśnicy bawiliśmy się po prostu w doktora czyli pokazywaliśmy sobie narządy,były robione zastrzyki,badanie słuchawką dla dzieci i wcale mi nie wstyd .Bez takich poznawczych zabaw co jest naturalne w pewnym wieku nie ma normalnego rozwoju seksualnego.W późniejszym wieku jest onanizowanie się i również jest to normalne,nienormalne jest tylko wtedy gdy ktoś robi to bez przerwy a potem już tylko w taki sposób potrafi się zaspokoić a nie z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W doktora z sasiadami i kuzynostwem,troche rozbierania,dotykania,smiechu No i badanie,hehe...Ale milo wspominam Troche niby to bylo niewinne,ale z drugiej strony dzialalo to jakos podniecajaco i uwazalismy ,żeby tylko nikt dorosly nie zajrzal do pokoju ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było dokładnie tak samo,jakieś namioty budowaliśmy,jakimiś słomkami się mizialiśmy,każdy chętnie poddawał się tym zabiegom i chyba to były takie pierwsze seksualne doświadczenia.Rodzice oczywiście nie byli niczego świadomi,ale podejrzewam ,że robili to samo,bo człowiek juz tak jest stworzony i w każdym wieku ma różne potrzeby. Tylko kościół jakby tego nie rozumie.Ja kiedyś wyspowiadałam się z tego i ksiądz takie kazanie mi dał,że myślałam,że cały kościół to słyszy i od tamtej pory już nie chodzę do kościoła a później dowiedziałam się ,że ten sam ksiądz został przyłapany z kobietą w łóżku na kościelnej wycieczce a mnie powiedział,że jestem bezwstydnicą i ,że jestem brudna i głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja2604
Lubiłam bawić się we wszystko np. w dom lub księżniczki (jedne z moich ulubionych zabaw) ale moim absolutnym numerem 1 były zabawy w których ktoś mnie łaskotał ;) Uwielbiam łaskotki, mam tak do teraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie o łaskotkach tu mowa ,nie udawaj,ze nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ufff jak dobrze ze nie tylko ja mialam takie "brudne" zabawy haha Ja z bratem się macalismy i tez nie wiedzielismy o co chodzi bo mielismyy z 5 lat może wtedy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj dziwne zabawy, wcale nie oznacza że dotyczące rozwoju seksualnego i nie każdy tak to odbiera gość wczoraj i tak właśnie myśle że osoby które tego nie doświadczyły to dziś albo sa aseksualne,albo nie są w stanie odnaleźć się w związku z partnerem partnerką,bo nie przeszły tego podstawowego etapu,którego nie da się nadrobić w żaden sposób w dorosłym życiu. W wieku nastu lat nadrabia się już tradycyjnie ,co nadal jest dozwolone gość wczoraj ksiądzy lub jakikolwiek dorosły który podchwycił taki temat,analizował go i dorabiał ideę i teorię to szczerze mówiąc brzmi jak jakiś zboczeniec,bo po co ubierać dziecięce zabawy w dorosłe formy o których dziecko nie ma pojęcia? Chyba tylko dla własnych potrzeb. gość wczoraj tak samo nienormalne by było gdyby w tej zabawie uczestniczyło dziecko pobudzone seksualnie odpowiednim filmem lub wykorzystane które odegrałoby dorosłą rolę próbując wykorzystać inne dzieci.To też byłoby już nadużyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ,ja bardzo wstydziłam się tych zabaw a później gdy masturbowałam się to miałam straszne wyrzuty sumienia ,że robię coś tak strasznego ,ale to mi sprawiało ogromną przyjemność .Wyrzuty sumienia zwyciężyły a potem dowiedziałam się ,że te etapy to norma w życiu każdego człowieka .Pewnie też w tym czasie spostrzegamy czy jesteśmy hetero czy homoseksualni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie,wyrzuty sumienia sa wtedy gdy jakiś dorosły wsadzi swoje cztery grosze tam gdzie nie powinien się mieszać.Nawymyśla teorii i dziecko całe życie ma traumę że bawiło w to czy tamto i że jest złe,niedobre z tego powodu. Apropos homoseksualizmu,to właśnie tutaj on się rodzi. Podczas przypadkowych kontaktów między dziecmi tej samej płci,jeśli one zostaną utrwalone ,potwarzane wielokrotnie,to wówczas zostaje zatarty pociąg do płci przeciwnej.Ale musi sie złożyć wiele okolności na raz,by to zostało. Dziewczyny w ten sposób stają się biseksualne,rzadziej lesbijkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Omg a ja myślałam że to ze mną coś nie halo.Jak miałam 7 lat bawiłyśmy się z koleżanką w ginekologa,grałyśmy w rozbierane karty.Był mega stres żeby nikt do pokoju nie wszedł.Raz nawet umówiłyśmy się że ja będę udawać chłopaka który jej się podoba,leżałam na niej,dotykałyśmy się.Dziś mi wstyd i chyba dlatego nie mam z nią konataktu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd u 7 latek wiedza o ginekologu ? zwłaszcza tak z 15 -20 lat temu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większych bredni nie słyszałam na temat homoseksualizmu .W dziecięcym wieku w trakcie takich erotycznych zabaw odkrywamy naszą seksualność,dowiadujemy się,że pewien dotyk sprawia nam inną przyjemność niż np.lody.W trakcie tych zabaw może się zdarzyć,że odkryjemy,że większą przyjemność sprawia nam dotyk koleżanki niż kolegi,ale homoseksualizmu nie można się nauczyć i nie można go utrwalić.Z homoseksualizmem człowiek po prostu rodzi się tak jak niektórzy rodzą się z krótszą nogą czy z garbem ,to defekt powstały na etapie podziału chromosomów . Osoby homoseksualne czasami bardzo długo próbują przyzwyczaić się do heteroseksualizmu ,ale to nic nie daje,natury nie da się zmienić,nie można też nauczyć się homoseksualizmu mając taki przykład w rodzinie .Osoby homoseksualne poczęły się w związkach hetero a jednak nie nauczyły się bycia hetero pomimo dobrego przykładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×