czy po porodzie naturalnym pochwa wraca do normy

prosze o szczere odpowiedzi..

wszedzie pisza ze tak blablabla ale ja chce wiedziec jakie sa wasze doswiadczenia

Tak nastepują skurcze inwolucyjne tj zwijające bywają bolesne chociaż to całkiem normalne to jest. wraca w okresie połogu 6 tygodni powstrzymaj się od współżycia po 2 tygodniach lekarz bada dno macicy i stwierdza czy wszystko się ładnie goi szczególnie chodzi o ranę łożyskową też to normalne

Tak, wraca. Zacznij już w ciąży ćwiczyć mięśnie kegla.

Ci.pka po ciąży jest ciasniejsza niż przed :-)

Tak, tak wraca i jest ciaśniejsza, dziwne, tylko, że ginekolog zawsze stosuje większe wzierniki jak bada baby, które już rodziły :D Moja ciotka jest ginem i kiedyś o tym gadałyśmy. Mówi, ze na 25 lat praktyki, pamięta tylko dwa przypadki kobiet (bardzo młode dziewczyny to były), że praktycznie nic nie było widać, że rodziły - mowa o narządach rodnych.

Po 3 dzieci to jest rozwalona nieźle. Wszystko zależy też jakie były dzieci. Jak wielkoludy powyżej 4 kg to po 3 dziecku tak czy siak otwor jak kocioł ma.

Gardzę wami obleśne rozklapiochy

Dlatego wszystkim polecam cc:) bajka i dol caly

cc to nie bajka, tylko pocięty brzuch i jego mięśnie. Ja urodziłam małą córkę ( 2400 ) cipke mam taką samą jak przed porodem. Teraz czeka mnie drugi poród i może juz nie być tak kolorowo :( ale póki co to nie wiem.

Wszystko wraca do normy. Urodziłam synka o wadze 4800g i gdyby blizna po nacięciu nie można bylo by rozpoznać czy rodziłam. A co so seksu to jest o niebo lepiej. Pochwa zrobiła sie "bardziej czuła".

moim zdaniem nie wróciła. Lekarze co prawda nie raz skomentowali, ze "jak u nastolatki", że nie widać, że rodziłam. Ale sama widzę nawet po jej wyglądzie, że nie. I jestem luźniejsza. Minęły 3 lata od porodu.

Oczywiście , że nie jest tak jak przed przecież to logiczne. Cytryny nie przeciskacie tylko dziecko nie ważne czy ma 3kg czy 4,5.

U mnie po pierwszym porodzie wrocila calkowicie do normy, drugi porod byl cc wiec nie wiem jak jest po drugim trzecim czy czwartym porodzie ale mysle ze raczej nie za ciekawie

Nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie, bo nie rodziłam, ale mogę Cię trochę pocieszyć i przy okazji siebie. :) Sama też często się tym przejmowałam, myślę, że wpływa na to wiele czynników, takich jak budowa kobiety, stan jej mięśni, wielkość dziecka, przebieg porodu, a trochę może też i szczęście. W każdym razie, nawet jeżeli nie wróci do normy, to są różne sposoby na poradzenie sobie z tym, takie jak ćwiczenia mięśni Kegla, operacja zmniejszenia pochwy, czy nieoperacyjne zabiegi zwężające. Skoro pary po porodzie decydują się na kolejne dzieci, a i niemało jest mężczyzn, którzy wiążą się z samotnymi matkami, to chyba nie może być aż tak źle!

Ja jestem po porodzie sn (jednym na razie;)) i wszystko mi wróciło do normy. Szczerze? Mam takie wrażenie jakbym w ogóle nie rodziła, nie czuję się ani o odrobinę luźniejsza. Nie- to nie prowo i nie moje wymysły- wierz lub nie ale to prawda. Nie wątpię jednak że nie każdy tak ma i niektóre po porodzie sn są zmasakrowane. Powiem to co przeczytałam na innym wątku "gdyby zawsze po porodzie sn kobiecie pozostawał krater to co drugi wątek na kafe o tym by był...a tak nie jest;);)"

Po pierwszym absolutnie nie, wręcz czułam się ciaśniejsza. Po drugim już gorzej - niby wszystko ok, rozmawiałam szczerze z mężem, twierdzi, że nie widzi różnicy, ale ja jednak ją czuję. Nieznacznie, ale jednak. Trochę mnie to krępuje. Dwoje dzieci po ok. 3,6kg.

Bylam nacinana ale swietny lekarz.mnie dobrze zszyl. Tak ciasno.ze polozna nie mogla.zdjac szwow.bo nie szlo.skalpela wlozyc. Ginekolozka co.kontrol.mowi.ze nie widac.ze.tu byl.porod, ze zszyta na dziewice i ze musialaby wziac dziewiczy wziernik, smieje sie ze.kolega jej mnie tak.zszyl po znajomosci z nia. Maz byl przy porodzie i po porodzie piesci to miejsce o niebo lepiej a jak wchodzi to mowi ze rewelacja, mi tez.lepiej. czasami wydaje mi sie ze te rozklapcichy to wymysl.matek jedynakow ktorym.maz nie chce zrobic.drugiego dziecka

wydaje mi sie ze te rozklapcichy to wymysl.matek jedynakow ktorym.maz nie chce zrobic.drugiego dziecka xxx O losie!!!

Półtora roku po porodzie mogę powiedzieć, że pochwa wróciła do normy, ale nie do końca. Z pewnością jednak zgodzę się z tym, że pochwa jest bardziej jakby unerwiona i nie mam teraz problemu z osiągnięciem orgazmu pochwowego.

4 miesiace po porodzie i wszysyko w normie. A nawet lepiej. Jest ciasniej :) bez nacinania wiec w ogole nie widac ze rodzilam. I nie peklam.

wydaje mi sie ze te rozklapcichy to wymysl.matek jedynakow ktorym.maz nie chce zrobic.drugiego dziecka xxx Mózg też ci się chyba zrobił ciaśniejszy przy okazji.

To nie pochwa jest unerwiona tylko po porodzie obniża się srom i odstęp między pochwą a łechtaczką, po tym TEŻ poznaje sie czy kobieta już rodziła czy nie. A z tą ciasnością to nie ma co się pocieszać, wąskie może być jedynie wejście do pochwy i jej przedsionek. Dalej jest już luźniej, szyjka macicy inaczej wygląda i to kolejny dowód tego czy był już poród czy nie.

A co za różnica jak wygląda szyjka. Przeciez nikt z partnerem szyjki nie ogląda tylko c*pke z zewnątrz, liczą się doznania podczas seksu, jeśli jest dobrze , wygląd z zewnątrz też jest dobry, to że szyjka ma inny wygląd to bez znaczenia

Jest minimalna różnica. U mnie też doznania po porodzie lepsze, bo wcześniej byłam b. ciasna i cierpiałam z powodu otarć po. Za niedługo rodzę po raz drugi - podzielę się informacjami za kilka miesięcy.

Moze byc ciasniejsza jedynie jak lekarz zszyje po pęknięciu lub nacieciu. Tak to napewno nie. I nie oszukujcie sie ze po dwoch porodach macie cipki jak nastolatka, bo sie osmieszacie. Po kilku latach od porodu nawet moze nastapic obnizenie pochwy lub wypadanie jej. Poród to nie pierdniecie. Dla mnie kobieta, ktora decyduje sie na urodzenie wiecej niz 3 dzieci, nie szanuje swego zdrowia i ciala.

Jak by nie wracała to kobiety by się nie ruchoały .

Ja jestem po 1 porodzie i wszystko ładnie sie zagoiło, prawie nic nie widac. Jestem zadowolona. I jestem ciasniejsza. Stwierdzam to ja i mój mąż.

a co na księżyc leci ? durne pytanie durna odpowiedz

To zależy od przebiegu porodu...