Jaki jest koszt mieszkania w domu jednorodzinnym

Mieszkam w bloku mieszkanie 60 m czynsz 600 zl za 3 os.Jakie macie oplaty mieszkajac w domu jesnorodzinnym ?Zaczynam sie powaznie zastanawiac nad przeprowadzka bo nie wiem za co te czynsze takie wysokie?Do tego prad 200.zl co dwa miesiace i gaz 150 tez co dwa miesiace .

Oj to zły wybór bo mieszkanie w domu jest dużo droższe niż w bloku. Co prawda nie płacisz czynszu ale płacisz podatek za grunt na którym dom stoi , obowiażkowe oc budynków , światło więcej cię będzie kosztować bo musisz owietlić równiez podwórko( w bloku to cię nie dotyczy ), bedziesz musiała uzywac np. do kosiarki , na zimę musisz kupić opał(lub jeśli masz dużo kasy ogrzewać gazem) Poza tym każda usterka związana z domen typu : cieknąca rynna , przeciekający dach , zapchany komin, uszkodzone schody , podmrożone kostki chodnikowe, odpadający tynk , koszenie całe lato trawy ,malowanie ogrodzenia itd pokrywasz z własnej kieszeni a wierz mi że takich napraw w okół domu jest wciąż cała masa. Jak widzisz w bloku mieszkanie to bajka ,zapłaisz czynsz i więcej nic cię nie obchodzi .

oczywiście opłata nie tylko za prąd ale i gaz , woda ścieki śmieci ..

Dom jest dla bogatych

Opał domu 220 metrów daliśmy 4200 za sezon

My zmieniliśmy mieszkanie w mieście na dom na wsi. Opłaty wynoszą nas mniej za mały (niecały 100 metrowy) domek niż mieszkanie 40 m2! No ale mieszkamy teraz poza miastem, więc dochodzą nas opłaty za dojazd 15 km do miasta. W mieście mieliśmy mieszkanie w POYEBANEJ pokomunistycznej spółdzielni - przepraszam za wulgaryzmy, ale na prawdę, to była banda złodziei. Co miesiąc 85 zł za fundusz remontowy, a od 10 lat nic nie zrobili, nic, nawet malowania nie było! Do tego winda non stop zepsuta, stara, rozlatująca się, nawet sprzątaczki nie było. Czynsz co miesiąc 380 zł za 40 metrów! No masakra jakaś. Przeprowadziliśmy się i taniej nas wynosi (nawet wliczając w to opał).

4000zl opal. 1300 podatek (razem z ziemia) 1000zl pzu. Tyle na rok. Co miesiac 150zl swiatlo, 100zl woda. Kosiarka na paliwo to ze 150zl na sezon. Wiecznie cos ,a to rynna , farba na plot, teraz buda dla psow. Wolalabym bloki.

Nie trzeba zaraz budować wielkiego gmachu na 200 czy 300 m. Skoro autorka mieszka teraz na 60 m, to mały domek 80 - 100 m jej wystarczy.

Mój dom jest wielkości mieszkania, jest mały i nie ma nawet 100 m, więc koszty są porównywalne. Nie licząc kredytu na ten dom i dzieląc na 12 miesięcy jednorazowe wydatki typu opał, drobne remonty (nie wliczam budowy nowego ogrodzenia itp.) to koszt około 1200 zł na miesiąc.

W blokach ludziom się wydaje że w prywatnym domu mieszka się za darmo , niech spróbują pomieszkać w takim domu zobaczą jaka to "taniocha" w opłatach .Niech przekonają się na własnej skórze bo inaczej nie uwierzą. Mam siostrę mieszkającą w dużym mieście i wciąż narzeka jak to dużo płaci za wszystko a że niby ja mam tak dobrze bo własny dom na wsi więc darmocha .. chętnie sie zamienię jeśli ktoś reflektuje .

autorko 200zl za światło? dziwne to dla mnie. ja w mieście w mieszkaniu placilam 110zl a teraz w domku na wsi 140zl. A w tym jest lampa Led przed domem która zapala się na czujek ruchu i pompka oraz dmuchawa od pieca. skąd wam się bierze podatek 1200zl? ja płacę 125zl na rok :) wiem ze inni płacą u nas więcej bo przy mniejszych działkach płacą po 400zl- my kupiliśmy sporą działkę i płacimy podatek rolny bo mamy działkę rolną z warunkami zabudowy.budowlane wychodzą drożej ale 1200zl? ja wciąż mam i mieszkanie i dom i uważam ze dom jest tańszy w utrzymaniu. woda-w mieście zimna woda plus szambo w tym 20zl za metr3 na wsi woda 3 zl/m 3 a szambo 90zl za 7m3 czyli łącznie 14,14 za m3 a wiadomo ze nie wszystko co wypijemy wróci do szamba. woda ciepła w mieście- to 40zl/m3 a w domu mam przy okazji grzania. W bloku czy chce czy nie chce to mam na grzejnikach termoregulator ktory wlacza grzejnik gdy w pomieszczeniach jest mniej jak 16stopni. w domu mam cos takiego ale na 8stopni. wiec jak nas nie ma np 2tygodnie ferii jak teraz to ogrzewanie malo co chodzi (choc w piecu teoretycznie caly czas sie pali)a w blokach to niezależnie od naszej woli i tym sposobrm sezon grzewczy nas kosztuje ok 1200zl a w domku 75mkw 2500-3200zl-3-4tony ekogroszku plus swoje drewno (kupiliśmy działkę która kiedyś była sadem). A czynsz? nie licząc zaliczki na co ok 4000zl za 50mkw plus 1200zl co plus 320zl wieczyste użytkowanie gruntu plus 400zl podatek! czyli bez mediów utrzymanie roczne mieszkania i 50mkw wirtualnego gruntu to:5920zl A domku 75mkw, 30mkw wolnostojącego garażu i 11000mkw działki to: 3325zl. prąd i gaz sa porównywalne a woda na wsi tansza. jedynie wiecej idzie na paliwo bo 7km do miasta do pracy dojazd i latem do kosiarki ale wtedy do pracy to rowerem jezdze :)

Najdrozsze jest ogrzewanie, oczywiscie zalezy od metrazu i tego, czy jest ocieplenie, dobre okna itp. No i bieżace naprawy ( np rynny ogrodzenie ) dochodzi coroczny podatek za dom, wywóz smieci. Woda, prąd porównywalne z tym,ze podlewasz tez ogród. Ogrod to osobna skarbonka - koszenie(prad) , sprzęt, na ogól co roku dokupujesz rosliny. Masz wiecej okien i podłog do mycia.I odsniezanie zimą. Jak ci wleza myszy, to tez osobna bajka. W domu jest robota na okraglo, ale jesli ktos lubi...

tez mam i to i to wiec sie wypowiem: śmieci, woda i szambo-tańsze na wsi. prąd,gaz-porównywalne. zakupy-w mieście można iść do 2-3 marketów i porównać ceny, mieszkając na wsi ten czas straci się na dojazd do pierwszego i nie jedzie się już dalej. czynsz i ogrzewanie w bloku wychodzą drożej niż podatek i opał oraz paliwo do kosiarki czy piły. A mimo to wolę miasto. mam nadzieję ze uda nam się sprzedać dom na wsi i mieszkanie w mieście i kupimy dom w mieście i będzie idealnie .

Tu autorka bardz dziekuje za odpowiedzi.Mysle nad zamiana mieszkania na dom ale rowniez w miescie.

W domu nie mieszkam od 5 lat, wtedy średniomiesięczne koszty wynosiły ok. 1000 zł za dom 200m. W to wchodziło ogrzewanie gazem miejskim, ścieki (mieliśmy własne ujęcie wody), prąd, ochrona, ubezpieczenie, wywóz smieci, TV, internet i telefony. Trudno policzyć koszt napraw (zawsze coś było, a to dachówka pękła po gradobiciu, a to coś innego), czy też zwykłego utrzymania np. trawnika (nawozy, preparaty na chwasty, na mrówki itd), wymiany filtrów wody.

200 zł za prąd w mieszkaniu za 2 miesiące to nie jest wygórowana kwota. Sama płacę 180 zł co 2 miesiące a mieszkam sama, więc rzadko piorę, zmywarka też chodzi co parę dni a nie codziennie. Wartość podatku zależy od wartości gruntu więc może się bardzo różnic nawet w tym samym mieście. Ja płacę ponad 500 zł rocznie za użytkowanie wieczyste i chyba 150 zl za podatek gruntowy - od mieszkania 50 metrów gdzie wiadomo, że powierzchnia działki rozkłada się na 4 piętra. Nie ma co porównywać podatku za dom na wsi z tym za dom w mieście, bo różnica będzie kolosalna. Ubezpieczenie zależy od wartości - o ile za mieszkanie płacę 120 zł, to za dom kosztuje już 600 zł. W bloku tak samo można zakręcić kaloryfer, ja nie mam żadnej blokady.

Ja bym chciała mieć 600zł czynszu ale mam 750 i tez 60m mieszkanie. Nieraz tu czytałam, że ludzie płacą po 300-500 czynszu to tylko pozazdrościć, chociaż mieszkam w małym mieście na Śląsku.

Gdzie Wy ludzie mieszkanie? Ja mam dom 230 metrów i mieszkanie 50 coś. Utrzymuje oby dwa w domu mieszkam ja a w mieszkaniu syn, rachunki płace ja. Mieszkanie 350 czynsz na 3 osoby prąd 120 za 2miesiące gaz 60 za 2 miesiące kablówka i Internet z upc 50zł a za wodę i ogrzewanie zawsze mamy parę złotych zwrotu bo opłacane jest w czynszu. dom podatek 150zł na rok śmieci 35 za miesiąc prąd 180 za 2 miesiące woda w 100 się zamykam na 2 miesiące gaz zależy od pory roku bo dom grzeje gazem ale opłaty od 300 do 1500 za 2 miesiące

Z moich obserwacji wynika, że największe koszty wiążą sie tak na dobrą sprawę z ogrzewaniem. Dlatego u nas w domu zainwestowalismy w kocioł na ekogroszek i zamaiwamy go w http://www.ekogroszekcentrum.com.pl/. Pozowoliło nam to nieco zmniejszyć koszty na przestrzeni roku.

Zgadzam się, największe koszty, jakie ponoszę co roku to zakup opału na zimę. Odkąd znalazłem dobrego dostawcę, https://sklep.weglosmyk.pl/, moje wydatki trochę zmalały i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.

My od 2 lat mieszkamy w domu i nigdy nie zamieniłabym się z powrotem na mieszkanie. Dom ma 106m i ogrzewany gazem, w 2016 r za gaz, który również ogrzewa wodę zapłaciliśmy bez groszy 3000 zł. Rachunki za prąd i śmieci to około 200 - 250 zł miesięcznie, wodę mamy swoją. Co miesiąc na opłaty odkładamy 500 zł i spokojnie wystarcza. Czynszu płaciliśmy 860 zł za 5 osób, mieszkanie własnościowe 59 m2 - 4 klitki w bloku z płyty z brudną klatką schodową i pijakami za ścianą. Teraz własny ogródek, zieleń, przestrzeń.

Ja na sezon w mieszkaniu 40 metrow place cieplo 800zl. Za to mozna kupic tone wegla. Ale tona nie ogrzeje sie domu przez sezon. Dlatego uwazam,z ze mieszkanie tansze niz dom.

My zmieniamy pięć teraz na. Ekogroszek koszt 14tys. Robimy dach kolejne 8tys. do tego ocieplany dom 30tyss. Dom był stary wymagal gruntownego remontu nawet nie zlicze ile już poszlo. Do tej pory za opał płaciliśmy na sezon ok 6tys z. Racji że dom nie jest jeszcze ocieplony więc nawet w kwietniu musimy grzać bo jest zimno stąd taka kwota za opał. Za prąd nam przyszedł rachunek teraz ponad 400zl. Więc nie ma reguly. Aha dom ponad 200m. Duuuzo roboty przy domu jest. Natomiast moi rodzice, mieszkanie ponad 80m płacą czynszu 800zl. Do tego jakieś groszowe rachunki. Nie wychodzi więcej niż 1500zl miesięcznie. Sorry za błędy. Pozdrawiam.

Jak macie jakieś wielkie stare rudery to nie dziwota że się tynk sypie, dach przecieka i okna nieszczelne że ciepło ucieka. Ja mam nowiutki (106m2) niewielki domek i nigdy nie wróciłabym do bloku.

Ogrzanie domu 150 m2 gazem to koszt miesięczny ok tysiąc złotych.

12.55 chyba bez okien masz ten dom : D Ja mam w zależności od pory roku rachunki za gaz nie przekraczające 350 zł/msc za 106 m2. A jest cieplutko i w tym jest też grzanie wody na codzienną kąpiel dla 5 osób.

Ja co miesiąc płace w bloku za gaz po 100zl i za prąd tez po 100zl a prądu częściej używam.

Ktoś pisze(godz.8.36), ze za 100 metrów zapłacił za gaz 3 tys czyli to jest koszy od listopada do marca to jest 5 miesięcy wiec na miesiąc ok.600 zł i to jest mały domek 100 metrów. Do niektórych jak się w zimie pójdzie to w golfach grubych chodzą a my z krótkim rękawem ale płacimy po tysiąc miesięcznie za 150 m2.

Wystarczy droga dedukcji w przybliżeniu policzyć ile płacisz w bloku za gaz i ile godzin go używasz. Ogrzewać dom trzeba cały dzień i w nocy na minimum 18 0C nastawić żeby nie zamarznac. To gaz hula 12h.

Dom 100 m na 5 osób? Gdzie wy się mieście? Ja mieszkam w domu prawie 200 m i w tą zimę poszło ok 1000 na miesiąc. Do tego śmieci 110zl co dwa miesiące,światło 230 (pranie i zmywarka co drugi dzień) itd