Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mesalove

Kiedy zacząć dziecku podawać mleko z butelki , aby umiało, a nie tylko pierś??

Polecane posty

Gość Mesalove

Mam 4 tygodniowego synka, położna i babka z poradni laktacyjnej powiedziała mi, żeby podawać tylko pierś, że dziecko musi uczyć się ssać, a z piersi dużo trudniej niż butli. Wbrew tym poradom - co kilka dni podaję mój odciągnięty pokarm z butli - synek pije dobrze. Nie chce, aby był taki mami cyc, bo jak obserwuje znajomych - część dzieci nie chce pić z butelki, co uniemożliwia mamom wszelkie wyjścia. Jakie miałyście/ macie sposoby na to. Czy mój pomysł- co kilka dni dawać z butli jest dobry, czy to za rzadko, aby dziecko przyzwyczajać, że można tak i tak. Nie chciałabym zaburzyć odruchu ssania z piersi. Prosi o pomoc maaało doświadczona mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze codziennie jest lepiej. Karmiła córkę piersią ale wieczorem mm bo miałam Malawo pokarmu a ona nie umiała usnąć. Jak nakarmiłam mm wieczorem to spała cała noc a rano znowu piers i do wieczora. Nie było tak ze zrezygnowała z piersi mimo łatwości ssania butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ryzyko, ze dziecko odrzuc****ers gdy bedzie dostawalo mleko z butelki. Zacznie grymasic przy piersi, bo bedzie musialo sie nameczyc. Ty stwierdzisz, ze grymasi, bo masz malo mleka, podasz mm i bedzie po karmieniu. Oczywiscie nie wszystkie dzieci odrzuca piers gdy dostana butelke ale ryzyko jest wysokie. Moja rada, od 4 miesiaca mozesz karmic dziecko z kubeczka doidy. Potem niekapki rozne probowac. Niemowle kp nie musi nauczyc sie pic z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 14.53. Jak dlugo karmilas? Jestem ciekawa, bo przy karmieniu mieszanym to karmienie piersia czesto sie dosc szybko konczy. Plus jak piersi nie sa stymulowane do produkcji mleka w nocy, to laktacja ustaje. Tak uslyszalam od doradcy laktacyjnego, tak bylo tez u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam niemowlaka 4,5 miesiąca. Jestem przykładem matki, która łączy pierś z mm. Pierwszy miesiąc tylko przy piersi. Dziecko dosłownie wisiało przy piersi:). Myślę, że najadało się :). Już wtedy miało podawaną wodę z butli. Wskazania lekarza. Nie zaburzyło to ssania. Po około miesiącu co tu powiedzieć byłam wyczerpana, ciężko było gdzieś wyjść. Spacer kończył się bo trzeba karmić itd. Odciąganie pokarmu u mnie porażka. W poradni powiedzieli, że u mnie ciężko będzie odciągnąć sporo pokarmu. Taka odporna na laktator:). I tak zaczęłam podawać mm. Czasami przez cały dzień nic, a czasami i trzy butle. Na dwór wychodziliśmy z butlą. Jak spałam to mąż dawał mm itd. O dziwo laktacja nie ustała. Nie mam wcale mniej pokarmu. Dziecko chętni ssie i pierś i pije z butli. Laktacja unormowała się i teraz byłabym w stanie sama wykarmić dziecko, ale z wygody czasami wybieram mm. Więcej uważam, że mm uratowało moje karmienie piersią. MM pozwoliło mi normalnie wyjść na spacer, wyspać się, odpocząć. A teraz karmienie stało się po prostu łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
ojejku, co chwila inna rada. to może postaram się o jedna butle czy z moim mlekiem czy modyfikowanym co jakieś 2-3 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
może jeszcze inne sposoby?? naprawdę boję się uwiązać go do samego cycka, chcę móc czasem zostawić dziecko dziadkom, czy ojcu dziecka na kilka godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiecznego dziecka na kilka godzin raczej nie zostawisz ;) Ja dawałam od samego początku wodę i tak mały się przyzwyczaił do butli , a jak wychodziłam na zakupy do mm , ale po 3 godzinach już czułam napływ mleka w piersiach więc dłuższy wypad odpadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zaczelismy podawac moje mleko w butelce jak maly mial miesiac. Potem dostawal jedna butelke niemal codziennie bo ja popoludniami pracowalam i w tym czasie maz zajmowal sie malym i podgrzewal moje mleko w butelce i dawal. A ja jak wracalam to odciagalam porcje na nastepny dzien. Maly akceptowal i piers i butelke. Nigdy za to nie chcial smoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwoje dzieci i od urodzenia uczyłam tez karmic butla, zawsze odciagałam jedna porcje i dawałam i bez problemu piły z piersi i z butli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, ze tak jaj robisz jest w sam raz. Skoro maluch pije z butli to znaczy, ze umie i sobie poradzi w razie czego. Ja podawalam synowi mleko odciągnięte tylko wtedy kiedy wychodziłam lub w takich sytuacjach, gdy nie chciałam karmić, bo nie bylo warunków. I to dzialalo. Robiłam tak niemal od poczatku i nie bylo kłopotów ani ze ssaniem ani z laktacja. Gdy zdecydowałam go odstawić nie bylo żadnych problemów- bezboleśnie przeszedł na butlę. Klopot mam teraz z córką, bo chciałam zastosowac te samą taktykę, ale młoda nie akceptuje żadnej butelki, więc póki co jest caly czas przy mnie, a ma juz 3 miesiące. Ale myślę, ze opanuję sytuację jak przyjdzie rozszerzanie diety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu nie robi różnicy czy pije z butli czy z piersia ( używam osłonek ) od ok 6 tz podawałam mu wiecej mm niz KP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawałam dziecku od 2. tygodnia mniej więcej odciągnięte mleko z butelki, do końca karmienia piersią zwykle przynajmniej jedno karmienie butelkowe. Po prostu dla wygody, żebym mogła się wyspać bo i mąż mógł wtedy nakarmić, żebym mogła wyjść... A ściągałam zawsze rano bo miałam dużo pokarmu po nocnej przerwie. Nie zaburzyło to ani odruchu ssania, ani laktacji u mnie. Co nie znaczy że to nie ma wad, skoro jest takie ryzyko- o czym i czytałam, i słuchałam, może to fakt i zdarza się częściej, a ja miałam szczęście? Z drugiej strony, znam i mamy którym dziecko "odrzuciło" pierś przy karmieniu mieszanym (zwykle mm i pierś), i takie które z mieszanego- jak wyżej- przeszły wyłącznie na karmienie piersią, więc różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co chcesz dziekco od razu krzywdzic butelką z szkodliwym dla zdrowia ( wady zgryzu,wymowy itd) smoczkiem? Dopiero co urodzilas i juz chcesz się wyrywac z domu? to po co masz dziecko? Jestes patologią i tyle. Masz pokarm,dziecko umie ssac a ty chcesz go juz psuc smoczkami.Trzeba było zaadoptowac roczniaka albo 3 latka jak ci się nie chce 'siedziec z cycem". Jak się ma dziecko to trzeba umieć tez być matką dla tego dziecka a nie wpychac 4tyg. w smoczki,butelki,potem w chodziki,gumy do żucia,słodkie batoniki a dalej juz samo pojdzie fajki, piwsko i dopalacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.16 niedomyte szmacisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podalam butelke, oczywiscie z moimmlekiem, gdy mala miala 6 tygodni. Potem srednio raz na 2 tygodnie. Nie bylo zadnego problemj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
Dzięki dziewczyny :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
A powiedzcie mi jeszcze, jaka wodę dajecie noworodkom ?? Ja dawałam tylko w te upały - przegotowana. Co dobre? Przegotowana mineralna źródlaną ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zacznij karmic tylko butla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
Wiedziałam, ze jakies negatywne oceny zaraz sie tu sypną. Ja nie uważam, ze bycie dobra matka oznacza bycie tylko matka i porzucenie wszystkiego poza opieka nad dzieckiem i jeśli sa sposoby, zeby sobie życie ułatwić i znalezc czas na przyjemnośc****asje, odpoczynek poza domem, to czemu nie skorzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 00:16 ale ty jesteś tepa krowa. To że się ma dziecko to nie znaczy że trzeba przy nim siedzieć 24 na dobę. Ludzie czy wy w średniowieczu żyjecie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podawałam wodę w butelce miedzy karmieniami, a jak mała skończyła 2 tyg co kilka dni maz ja karmi z butli moim pokarmem - zeby umiał i zeby mała była do tego przyzwyczajona. Teraz mi 5 mcy i spokojnie to działa, rożne pory dawania butli, zaśnie pięknie po karmieniu z mez i o to chodziło :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko było dokarmiane mm z butelki od poczatku. Po ok 2 miesiacach mm było tylko na noc a w ciagu dnia piers. I nie zaburzyło to ani laktacji ani nie rozleniwiło dziecka dalej chetnie jadło z piersi. Karmiłam 9 miesiecy. Teraz drugie ma 3 tygodnie i 2x miało podana butelke. Chce zeby umiało jesc tez z butelki w razie mojego wyjscia, dluzszej nieobecnosci. Zamierzam karmic ok roku i w tym czasie na pewno bede chciala wyjsc na dluzsze zakupy na spotkanie ze znajomymi na wesele. Ja mam butelke tomee tippee bardzo je sobie chwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dawałam praktycznie od początku na noc moje mleko odciągnięte butelką, ale ogólnie karmiłam piersią. Czasem mąż w nocy wstawał do dziecka to też karmił moim mlekiem ale oczywiście butelką. Mały nigdy nie zrezygnował z piersi ani gorzej nie ssał. Nigdy też nie chciał smoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
no to juz cos wiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maz jak karmil w nocy, to jak je podgrzewal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesalove
A czy podawac czasem/ z rzadka mleko modyfikowane, zeby i to dziecko znalo, czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli planujesz karmić naturalnie dłuższy czas to chyba nie ma takiej potrzeby, bo zaczniesz rozszerzać dietę o produkty mleczne i tak na dobrą sprawę możesz w ogóle obyć się bez mm. Choc z drugiej strony jest wygodniej podać awaryjnie mm niż ściągać. Ja robiłam tak, ze w kolejnych miesiącach karmienia, kiedy laktacja się ustabilizowala i nie dawałam rady ściągać pokarmu - podawałam mm i później tez bylo mi łatwiej stopniowo przejść na mieszankę. Karmilam 7 miesięcy. Teraz karmie drugie dziecko i chciałabym dotrwać do roku, a potem można juz dawać zwykle mleko krowie, a na pewno jego przetwory. Uważam, ze podawać dla samego poznania nie ma sensu. Po co ryzykować problemami z brzuchem albo zaparciami...czasami jest tak, ze mleko trzeba dobrać metoda prób i błędów i tylko kasę wydasz, a mleko wyrzucisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o butelce Medela Calma. Nie zaburza odruchu ssania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie najlepiej nawyzywac jak się nie ma madrych argumentow,ja nikogo nie wyzwalam,nie obrazilam swoim postem,tylko się dziwie ze niektore tak chcą miec dzieci a potem nie moga im poswiecic chociaz tych pierwszych miesiecy, ta od brudnej szmaty-ciebie tez tak matka wyzywala stad te uprzejmosci? Widocznie jestes z patologii,ja nie znizylabym się do twojego zerowego poziomu. Autorko nie zamierzalam cię obrazic ale wybacz masz 4 tyg.noworodka w domu i juz myslisz o wyrwaniu się z domu, sorki ale nie nadajesz się na matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×