Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

od poniedzialku zaczylam prace jako sprzataczka uszczesliwilam was?

Polecane posty

Gość gość

zawistne wrednoty:o przeciez pracuje:o chociaz i tak bedziecie sie smialy, ze sprzatam po was, myje kibel i nie bedziecie mnie szanować, na korytarzu od was "dzien dobry" nie uslysze, bo sie z kims takim zadawac ne bedziecie, ale grunt, że pracuje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, o co ci chodzi z tym tematem? Mnóstwo ludzi pracuje w sprzątaniu, przy wywózkach śmieci, w kanalizacjach. I czemu niby mieliby być nieszanowani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam Cię. Tez sprzatalam i mialam dosyc tej roboty. Trafilam na okropnych syfiarzy, i w dodatku upokarzajace teksty sypali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna praca nie hańbi , osoby sprzątające są niezbędne, gdyby takowych zabrakło większość instytucji , domów i otocenia popadła by w ruinę z powodu brudu. Mądry człowiek doceni każdego pracownika , więc nie przejmuj sie tymi którzy uwazają się za lepszych ....oni sobą NIC nie reprezentują dlatego próbują poniżać innych by poczuć się wartościowszymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo szanuje osoby wykonujące takie brudne pracę np.wywóz śmieci, szambo, sprzątanie itp. Ktoś to musi robić tak samo jak w marketach są potrzebni ludzie, przy budowach domów/mieszkań w trudnych warunkach na dworze. Trzeba szanować każdego. Kiedyś była duża kolejka w markecie, jedna kasa i oczywiście w kolejce jakaś kobieta zaczęła narzekać do kasjerki, powiedziałam Jej, że przecież to nie wina tej kobiety, że jest za mało pracowników na popołudniowej zmianie, naburmuszyła się, ale już nic nie odpowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak zadna praca nie hańbi, ale wysmiewac to lubcie takie jak ja prawda? Zwlaszcza te z biura, wielkie panie z wujkiem załatwiającym robotę, miła, ciepła, przy komputerku, na pudelku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ejże, jeszcze nie zaczęłaś tej pracy a już wiesz, że będziesz wyśmiewana? Nastawiaj się dalej negatywnie, to na pewno będzie pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca nie hańbi :) Kiedyś zaczynałem od zamiatania ulicy a dzisiaj mam 120% średniej krajowej nie robiąc nic- i szacun dla osób które sprzątają ulicę za tyle ile zarabiają i jak muszą zapierdalać- bo kiedyś byłem jednym z nich- i chciałem pracować i być tutaj gdzie teraz jestem. A bekę to mam z tych po studiach w prosperujących kierunkach co się żalą w urzędzie pracy że mają wykształcenie i nie ma dla nich pracy . Nie będziesz sprzątać wiecznie- dąż do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego co powyżej- nawet jak chcę zjeść coś w maku to zanim się dowiem co serwują to się dowiem żę mają oferty pracy dla ludzi po studiach :) Pokora, czas i realizowanie marzeń- PIS kiedyś padnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co ci autorko chodzi ale chyba masz problem.Sprzatalam kiedys pewna prywatna instytucje super placili i nikt na mnie z góry nie patrzył a dzien dobry mowil kazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam firme sprzatajaca i jakos nikt mnie z tego powodu nie gnoi a juz tym bardziej zleceniodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty, tu a forum same siedzą osoby co mają po kilka fakultetów, są właścicielami firm, zarabiają po 10-20 tys, a ty sprzątaczka, to możesz u nich służyć na wycieraczkę do nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to ty dostaniesz wynagrodzenie za to nie my, wiec nie wiem comma nas uszczesliwic. a co do mowienia "dzien dobry" to jestem w szoku co piszesz. u mnie w firmie wszyscy mowia paniom i panom sprzatajacym dzien dobry, a i czasami wdajemy sie z nimi w gatki o zyciu, normalnie jak z innymi pracownikami firmy. do tego moge Cie zaskoczyc, ale co impreza u nas w firmie to pani zatrudniona na tym stanowisku tez chodzi na te imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gatki"?:o Chyba się z Panią sprzatającą powinnaś zamienić:o na stanowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, plus za spostrzegawczość, minus za złośliwość. chwała tobie, ze nigdy nie zrobilas bledu. :) mnie jadum wiecej radosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w sądzie. nawet sędziowie mówią dzień dobry sprzataczkom. więc skoro jeszcze nie zaczelas pracy to może lepiej idź się najpierw wy lecz z kompleksów? bo mi pracy w sądzie żaden wujek ani nikt inny nie załatwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsnsusbdub
haha, plus za spostrzegawczość, minus za złośliwość. chwała tobie, ze nigdy nie zrobilas bledu. usmiech.gif mnie jadum wiecej radosci usmiech.gif Kropki w złych miejscach, brak liter diakrytycznych (ą,ę), kiepska interpunkcja w ogóle - to biuro to po znajomości?:o Jadum w mnie nie ma:o tylko lekkie zdziwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polskie sabaki odnierajatsa robotu Ukraincom. k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama przez wiele lat byla salowa, tata nadal pracuje na budowie. Bardzo szanuje prace fizyczna. Zrobili wszystko zebym ja nie musiala tak pracowac. Jestem im bardzo wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale ja tak wlasnie na firmie sprzatajacej tyle mniej wiecej wyciagam , serio nie klamie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obawiaj się, te milionerki mające mężów i tak są zdradzane po cichu przez swoich mężów. Obok mnie jest mieszkanko, w której pani świadczy po cichu swoje usługi i widzę, jak prawnicy, lekarze itp. przychodzą korzystać z usług, a wiem, że lekarze i prawnicy bo to są osoby elegancko ubrane, ze skórzaną walizeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.06 mechanicy samochodowi, budowlańcy kierowcy nie zdradzają, tak? Co do zdrady ma pozycja społeczna czy zawód, wiesz nie ogarniam. Tak Ci żal dope ściska, że ktoś lepiej? Autorko. Jeśli masz kompleksy z powodu pracy to może poszukaj innej. Moja mama sprzątała klatki, tato też był fizycznym pracownikiem. Nigdy się ich nie wstydzilam, szanowalam. Powodzenia w nowej pracy i nie zakładaj z góry, że ludzie nie będą Cię szanować z powodu wykonywanej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ode mnie na pewno usłyszysz takie słowa jak" Dzień dobry", Zawsze szanowałam i szanuję pracę innych, a to jaka to praca - nieważne. Życzę Ci w tej pracy jak najwięcej ludzi, doceniających Twój trud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca uczciwa,wiec nie ma zadnych powodow aby ktos wysmiewal cie.Ja szanuje kazdy zawod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 4 rano, codziennie pewien człowiek sprząta, odśnieża otoczenie naszego osiedla. Mój mąż często przed pracą lubi sobie pobiegać, zawsze wyrywa łopatę bądź miotłę temu panu i przez ok. 15 min. intensywnie pracuje za tego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję w dużej placówce oświatowej, zatrudniamy 4 sprzątaczki [praca od 6.30 do 21], ale nigdy nie spotkałam się z tym, aby jakikolwiek pracownik pogardzał ich pracą. Szanujemy ich pracę, razem pracujemy i razem się bawimy, to są też nasze koleżanki, miłe koleżanki. Ba, z tymi dłużej pracującymi jesteśmy po imieniu, dyrekcja również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam sprzątając 8 lat, mieszkam za granicą. w Polsce nigdy nie pracowałam, bo po studiach prawie od razu wyjechałam z narzeczonym - on nie mógł znaleźć pracy w Polsce - wyjechaliśmy niby tylko na rok/dwa, zostaliśmy na 10. 11 rok sie zaczął. Ja od kilku lat mam już zupełnie inną pracę, tzw "dobrą", lubię ją. Maż (już nie narzeczony) pracuje również umysłowo od jakiegoś czasu. Ale on też ma w dorobku prace fizyczne: myła "gary" w restauracji, robił kawę w starbucks, pracował troche na budowie i też w hipermarkecie... Oboje szanujemy pracę fizyczną. i ludzi ją wykonujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale ja tak wlasnie na firmie sprzatajacej tyle mniej wiecej wyciagam , serio nie klamie , x Nikt nie twierdzi, że kłamiesz, no ale chyba sama nie sprzątasz tylko zlecasz to innym, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zlecam innym bo sama nie dalabym rady wszystkich biur, gabinetow prywatnych , klatek schodowych i prywatnych klientow obskoczyc ale zdziwie cie moze sama tez sprzatam , mam kila swoich ulubionych miejsc od lat z tym ze nie pracje fizycznie caly dzien bo musze w domu papierologie odwalic i z ksiegowa sie spotkac, na mejle poodpisywac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×