Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy. Co na nawał pokarmu?

Polecane posty

Gość gość

Jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiaj dziecko jak najczęściej. Nie ściągaj absolutnie, bo pogorszysz. Po karmieniu zimny okład z tetry lub butelka z lodem owinięte w coś lub schlodzone lekko rozbite liście kapusty. Gdyby zrobił się zastój brać ibuprofen aby nie rozwinął się stan zapalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciągaj i nastaw na zsiadłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odciągaj, chyba że koniecznie musisz to minimalnie i ręcznie, nie laktatorem, bezpośredni przed karmieniem ciepły okład żeby pokarm lepiej schodził, po karmieniu- koniecznie zimny, tłuczone liście kapusty. Położna mówiła że przy ostrym nawale i bólu można pić szałwię, byle rozsądnie i niewielkie ilości. Przystawiać jak najczęściej, pilnować żeby się nie robiły zastoje (np. karmić spod pachy jak mamy obrzęknięty zewnętrzny bok piersi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisały wyżej panie po karmieniu zimny oklad tylko na pierś nie sutek a przed karmieniem cieply. Można przystawiac tak ze jak poczujesz ulgę w piersi to przestawiac do drugiej piersi żeby nie bylo oproznionej całej piersi to wtedy szybciej się piersi przestawia na mniejszą produkcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co pisały poprzedniczki. Ja dodam od siebie, że moje dziecko nie mogło ssać, tak miałam spuchnięte sutki, więc odciągałam ręcznym laktatorem ale tylko do odczucia ulgi, potem zimne liście kapusty rozbite tłuczkiem albo pokaleczone nożem od wewnętrznej strony liścia. Przed karmienien delikatnie rozgrzać pierś ciepłą pieluszką. W razie zastoju, gorączki położna kazała jechać na oddział na zastrzyk z oksytocyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci polecam jeszcze okłady z liści kapusty i picie szałwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×