skąd tu taki najazd na bratowe?

Czegoś tu nie rozumiem, albo serio to trolle opanowały to forum. Jak można tak jechać po żonie własnego brata. Ja ze swoją bratową się uwielbiamy, wręcz jest moją najlepszą przyjaciółką. Jak ktoś pyskuje o swojej bratowej, że dała na obiad kopytka albo jest głupsza od drugiej bratowej, to niech się puknie w głowę i zajmie swoim gospodarstwem. Niech u ciebie będzie wszystko na błysk, zanim dopieprzysz się do kogoś.

Bo tu trole falami dzialaja

Różnie bywa z bratowymi. Ja tez swojej nie znoszę, ale mam powody poważne, po pierwsze namawiała brata żeby wyrzucił psa, po drugie chciała żeby brał zlecenia zagrażające życiu bo są lepiej płatne, poza tym wszystkich obraza, jest pazerna na kase i jako 13 latka puszczała się z kolegami ze szkoły, z jednym ma nawet dziecko urodzone w wieku lat 14.

O fuuu:-/

A moj brat sie zeni z babsztylem starszym o 4 lata i dzieciatym z dwojka dzieci. I co moze mam ja lubic ?? Wolne zarty

Ja niestety też nie lubię żony mojego brata. Od kad tylko weszła do mojej rodziny to się szarogesi i rozstawia wszystkich po katach, każdego traktuje z góry. Jest okropna. Zresztą brat też ma swoje za uszami i bardzo się zmienił, widocznie trafił swój na swego.

Wybaczcie, ale jeśli brat bierze sobie żonę z jakiejś patologii, to z nim też musi być coś nie tak.

Chcesz zarabiać duże pieniądze? Zarabiaj ponad 6k zł netto/m Zostaw swój email na dole strony! https://drogadomiliona.wixsite.com/zarabiajwsieci

A moja bratowa nie potrafi sprzatac.ma straszny syf w domu. nie dba o swoje chorowite i dzikie dziecko. A brata namówiła na duży kredyt i zagonila na budowę. Często zagania go do garów .

Ja że swoją bratowa może i nie nadaje.y na tych samych falach ale szanuję ja bo jest dobrym uczynnym człowiekiem a mojego brata kocha i chce dla niego jak najlepiej

Moje sa fajnie,nie sa idealne,ale to dobre dziewczyny.Bracia sa szczesliwi,wiec I my jestesmy.Pomogaja jak jest potrzeba,na poziomie babki. Milo sie z nimi spedza czas,wesole,radosne,pozytywne,pasuja do naszej rodziny,pochodza z podobnych rodzin,nie ma zgrzytow w kwestiach oczywistych.

koleżanki ze studiów w przeciągu kilku lat znikną, w pracy okażą się wredne i fałszywe, a taka bratowa jako jedyna osoba zbliżona pokoleniowo- będzie w pobliżu was i chyba warto mieć z nią dobre relacje.

każdy ma swój rozum w prowadzeniu domu i może lepiej się do czyjegoś nie wtrącać, tylko dbać o dobry kontakt.

Moj brat niestety życia sobie nie ułożył. Wieczne imprezy i jakies podejrzane towarzystwo. Mam nadzieje że jakas cudowna bratowa się znajdzie, złapie go za pysk i ustawi do pionu ;-)