Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Upokorzę kochankę Twojego męża. Tanio

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkie żony. Jak wiadomo, nasi mężowie święci nie są i czasem zdarzają im się skoki w bok. Wtedy biedna zdradzana żona musi rzucić wszystko i biec upokorzyć kochankę męża, żeby ratować małżeństwo. Tymczasem zapewne wiele z Was nie ma na to czasu ze względu na codzienne obowiązki. Ale to już nie problem. Za niewielką opłatą upokorzę kochankę Twojego męża w jej domu, miejscu pracy czy w innym wybranym przez Ciebie miejscu. Dysponuje własną suknią ślubną, pozytywnym testem ciążowym i oczywiście dzieckiem. Do wyboru chłopcem, lub dziewczynką. Jeśli jesteś zainteresowana, pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednorazową płatną zdzirę też upokorzysz? Mam jeszcze dodatkowo kwas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy możesz włożyć sobie poduszkę pod ubranie i udawać, że jesteś w ciąży, czy nie ma tego w ofercie? Taka opcja wydaje mi się najbardziej dramatyczna i skuteczna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ta ździra nie ma ukraińskiego alfonsa, to nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za suknie slubna podarta ja ponosze koszta czy jak to liczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym alfonsem to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są też inne sposoby: -wysyłać jej na adres do pracy poprzez kuriera bukiet zwiędłych kwiatów (wszyscy będą u niej w pracy o tym mówić i zastanawiać się dlaczego). Można to powtórzyć kilka razy. -codziennie dodawać mężowi do jedzenia świeży czosnek (nawet skóra mu tym przejdzie, będzie jej capił podczas wspólnych chwil); -wysłać do niej na adres pracy pocztówkę z życzeniami z okazji Świąt czy imienin zaadresowaną na Panią KIEROWNIK. Będą się z niej śmiali, że podaje się za kierowniczkę. I tym podobne drobiazgi uprzykrzające życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co tracic swoj cenny czas na wymyslanie takich pierdol , nie lepiej pozbyc sie meza dzifkarza zdrajcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj juz spokój kobieto z tymi kochankami!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , nie, no co Ty :) Mąż jest potrzebny rodzinie, kocha się ko i wybacza. A zdzirę można pomęczyć. I to w sumie niezależnie od tego, czy męża się wywali na pysk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No co Ty? Jak to tak? Bez chłopa? A co ludzie powiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie znowu ta szmata co za zonatym lata i ciągle tu jakieś tematy podobne są. Weź się upij i kup wibrator :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy uzywasz slow zbrukala? Bo bez tego to wiesz nie ma efektu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci do podnoszenia masz swoje czy moje musze ci pozyczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowo "zbrukała" jest obowiązkowe. W końcu jestem profesjonalistką. Dzieci mam swoje, ale musisz wyrzucić coś ekstra na chipsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy czym córka je tylko Lay's, innych nie tknie. Za to syn jest mniej wybredny i zadowoli się nawet tymi najtańszymi z Biedry. Nie należy mi się na niego 500 plus i on dobrze wie, że zdaniem PiSu pierwsze dziecko to nie dziecko. Boi się, żebym go nie zagłodziła, więc bierze co dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam tez o suknie , wiesz ja lubie miec omowione wszystko zanim zawre jakakolwiek umowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno , obawiam se ze moj maz ma kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×