Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znazlazłam w pokoju 14 letniej córki tampony

Polecane posty

Gość gość

Tampony. Nie podpaski. Jestem po trochę załamana. Weszłam w weekend u niej i trochę sprawdzałam, w plecaku schowanym pod ubraniami w szafie w jednej z kieszeni miała paczkę tamponów. Jak ktoś by mnie obuchem walnął w głowę poczułam się. Usiadłam na łóżku i się rozpłakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego? Nie rozumiem. Może koleżanki używają tamponów i dlatego ona też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie wiem, ale używanie tamponów jest szkodliwe dla zdrowia co nie raz nie dwa lekarze podkreślali na kązdej wizycie. To raz. Dwa - zabroniłam jej kategorycznie jej używać ich! Miały byc podpaski/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uzywam tamponów 10 lat i zyje. Wiec z ta szkodliwością jednak nie do konca jest prawda. Nie wyobrazam sobie zalozyc dopasowanych spodni i podpaski bleeer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tampony sa niezdrowe. Można dostać wstrzasu . Moja koleżanka kiedyś zapomniała wyjac wlozyla drugi i wyladowala w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się załamała, gdybym się zorientowała, że jestem tak beznadziejna matką, że córka MUSI ukrywać przede mną fakt używania tamponów. Współczuję bardzo. Córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty masz do gadki? To ciało Twojej córki i jej wybór. Btw to nie musza byc jej tampony ktorych używa a rozdawane w szkole przez higienistkę. Ja miesiączkę miałam dopiero w wieku 16lat wiec kilkanaście takich paczek dostałam w szkole :P co nie zmienia faktu ze ich użyć nie potrafiłam bo bolało bardzo. Jak mozna sie popłakać bo dziecko ma tampony...to jak znajdziesz prezerwatywy skoczysz z okna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w plecaku schowanym pod ubraniami w szafie w jednej z kieszeni" - matko, biedna mała... ja tak chowałam fajki, a tampony leżały sobie normalnie na półce w łazience :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że matka nie uzywa,tylko lamentuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:22 Jak mozna zapomniec wyjac i pchać drugi? A kolezanka sobie sama zafundowała pobyt w szpitalu przez glupote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze to niż znaleźć tabletki anty albo prezerwatywy :) nie każdemu odpowiadają podpaski. Jeśli córka regularnie je wymienia to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mama sama kupowała tampony. Miałam bardzo obfite miesiączki. Podpaski często mi przeciekały i miałam problem w szkole jak mnie zalało. Do tego miałam od nich otarcia w pachwinach. A o uprawianiu sportu w "te dni" mogłam zapomnieć. Mama na próbę kupiła mi tampony, pogadała ze mną - wytłumaczyła co i jak. I tyle. Ja nie wiem jak można robić dramat z powodu używania tamponów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mamę sama namówiłam na tampony gdy miałam 15 lat.o antykoncepcji rozmawiałyśmy od podstawówki o prezerwatywach,tabletkach, globulkach itd. I nie,nie miałam młodej mamy a po prostu bardzo mądra.sama mam teraz prawie 40 lat i tak samo otwarcie chce wychować córkę. Ps.mama, gdy miałam ok 16 lat dała mi mocno podniszczona "sztukę kochania" mówiąc że to biblia dla każdego związku. Teraz na półce mam nowe wydanie i przekażę je córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dość że masz jakąś niezdrową fiksację na temat tamponów to jeszcze przeszukujesz i przetrząsasz rzeczy córki? nie chciałabym takiej debilki za matkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny temat. Autorko, a może podświadomie myślisz, że jak daje radę wcisnąć w pochwę tampon, to już nie jest dziewicą? Bo, albo sobie rozwaliła tamponem, albo co gorsza uprawiała już seks. Też uważam, że 13-14 letnie dziewczęta nie powinny używać jeszcze tamponów. Pomimo tego, że istnieje rozmiar mini, to jest to taki sam chwyt marketingowy, jak pieluchy jednorazowe dla 3 latków, kiedy to dawno powinien młody latać bez jakiejkolwiek pieluchy. No, ale trzeba zarobić, to się produkuje wielkie specjalnie profilowane pampki i wciska sie kit, że tampony są super dla młodziutkich dziewcząt, właściwie jeszcze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko Bosko Czenstochosko! Tamponów używa! Szatan ją opętał jak nic! Puszczać się będzie! Dzwoń szybko po egzorcystę. Albo po psychiatrę, żeby cię zaczął leczyć. A tak na marginesie to ja też jako małolata miałam kiedyś w pokoju tampony, bo w szkole rozdawali. Ale nie używałam ich, bo się bałam. Leżały sobie przez kilka tygodni, a potem oddałam bardziej ogarniętej koleżance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ale jesteś prostacka... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.23 wez sie puknij. Wyobraz sobie ze moj 3 latek mial gdzies twoje zdanie i lal pod siebie prawie 3,5roku :o A wracajac do tematu. Poerwszy raz uzylam tamponow jak mialam 15 lat.dostalam od cioci i je tak pokochalam ze w koncu moglam normlanie funkcjonowac! Uzywam je juz 18 lat przy kazdym cyklu. Zadnych skutkow ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można grzebać tak dziecku w pokoju???!! to jest okropne!! jak córka odkryje że jej grzebiesz to starcisz jej zaufanie!! ja mam syna, ma 12 lat. NIGDY mu nie grzebię. pukam zanim wejðe jak akurat ma zamknięte drzwi. chciałabyś, by Tobie tak ktoś grzebał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro płaczesz z powodu tamponów, może pomyśl o tabletkach uspokajających? Psychoterapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tampony są niewskazane z wielu względów. Trzeba porozmawiać z córką na spokojnie :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat pani z 10.23 dotyka sedna sprawy ... pewnie matka podejżewa że jej córcia jest zbyt "otwarta": :P:P jak na swój wiek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aterka
Hahhahah moja mama uczy wdż w gimbie i wie że mam wibrator tampony używam na basenie bo to przydatne . Mam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aterka
Hahhahah moja mama uczy wdż w gimbie i wie że mam wibrator tampony używam na basenie bo to przydatne . Mam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.13 -a panu od wf robisz dobrze i mamćia sie cieszy :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Afera z powodu tamponów??? Ty jesteś kobieto normalna?? Weź jej w ogóle waty każ używać...średniowiecze.... Od wielu lat używam tamponów,chociaż w wieku 13 lat,gdy dostałam pierwszy okres, dość długo używałam podpasek,tak chyba do 15-16 roku życia. Tampony są wygodne i komfortowe,ale jak ktoś nie pamięta o zmienianiu albo wkłada drugiego bez wyjęcia pierwszego,to potem są takie durne opinie,że tampony są szkodliwe i inne przeboje. Podpasek najczęściej używam na noc,jednak czuję się lepiej. Ale równie dobrze mogłabym napisać,że podpaski są szkodliwe,bo krew dotyka waginy,bo zakażenie,bo brzydki zapach. Myślę,że każda z nas używa tego,co jej odpowiada,natomiast robienie takiej afery z powodu tamponów u 14-letniej córki sugeruje,że nie do końca wszystko z tobą dobrze,autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×