Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się, że się popłaczę na własnym ślubie

Polecane posty

Gość gość

Kochane, mam problem... jestem bardzo wrażliwa i szybko się wzruszam. Potrafię się popłakać z największej błahostki. I tu jest problem. Niedługo wychodze za mąż. Wiem, ze w czasie przysięgi popłaczę się na 100%. O ile jednak kilka łez wzruszenia to nic złego i to całkiem urocze u Panny Młodej... o tyle ja się boję, że poplaczę się tak, że nie będę w stanie wydusić słowa! wiem, ze to brzmi dziwnie, ale naprawdę potrafię się nieźle spłakać podczas wzruszajacych wydrazeń :O a tutaj jeszcze będę musiała przysiegać. I co wtedy? Macie jakieś rady? albo ktoraś z was ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze kup sobie tusz wodoodporny, a po drugie wypłacz się przed ślubem jak się wczesniej wyryczysz to nie będziesz płakała podczas ślubu mówię to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo ryczeć, gorzej, że jemu też się to na pewno udzieli. I mamusi i teściowej, nawet sąsiadka będzie mieć łzy w oczach, ale jej to do oka pewnie muszka wpadła i dla tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wzięłam tabletkę uspokajająca od mojej mamy, która cierpi na nerwice, trochę pomogło, chociaż zupełnie zrelaksowana nie byłam i tez powstrzymywałem łzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam coś na odstresowanie, może zaproś najbliższą koleżankę na noc dzień przed wtedy od rana nie będziesz sama i zawsze to mniejszy stres :) Poszukaj tutaj był fajny artykuł na temat radzenia sobie ze stresem : www.gdziewesele.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem totalnym wrażliwcem i nie dość że z byle powodu się wzruszam czy rozklejam, to jeszcze jak zaczynam płakać ciężko mi się uspokoić i tak może minąć nawet kilkanaście minut. Uprzedź makijażystkę że na 100% musicie postawić na wodoodporność i spróbuj wziąć coś na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajettka
Przed swoim ślubem byłam tak bardzo zestresowana i ciągle zdenerwowana, że jakiś czas łykałam nervomix control, żeby się uspokoić i skupić na wszystkim. Byłam pewna, że się rozpłaczę na ślubie ale nic takiego się nie stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×