Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z pytaniem

Podroz w wymarzone miejsce zamiast wesela

Polecane posty

Gość z pytaniem

Czy kos z was wybral podroz w jakies cudowne wymarzone miejsce zamiast wesela? Ja coraz czesciej mysle o tym. Zamiast wydac pieniazki na wesele, to zaraz po slubie wyjechac w podroz poslubna w cudowne miejsce. Myslalam aby poczestowac gosci szampanem pod kosciolkiem (okolica przepiekna, dookola pelno zieleni i laweczki, a nie na ulicy, jak niektorza moga sadzic). I po lampce szampana rodzice i tesciowie udaja sie na wpsolny obiadek, a my jedziemy w podrzo poslubna. Czy ktos z was zdecudowal sie na cos podobnego? Czy zalowaliscie, czy jednak polecacie? Co sadzicie na ten pomysl??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... mój mąż chciał zrobic tylko obiad dla najbliższych po weselu... A ja już miałam sie na to zgodzić ale nie do końca byłam przekonana..... i dobrze zrobiłam bo jesatem po ślubie i weselu- było super! bawiła sie wysmienicie! I ten dzień / łącznie z weselem / była dla mnie bardzo ważny! Potem pojechakismy do ciepłych krajów na 2 tyg! Dziś wiem że gdybysmy nie zrobili tego weselw bardzo bym tego żałowała. Mój, wtedy narzyczony bardzo upierał sie abysmy tego weselw nie robili ale ja , rodzice i teście chcieliśmy... I dobrze sie stało! W podróż możesz jeszcze pojecgac a weselich a już nie zrobisz.... Mój mąż nie jest osobą imprezową ale bawił się super i oboje wspominamy baaarzdo miło wesele i ślub! Zresztą to zależy jaką jesteś osobą.... Ja bym nie zamieniała wesela na podróż! :) Pozdrawiam i dużo szcześcia zyczę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... źle na początku napisałm , miało być \"obiad po ślubie\" a nie \"po weselu\"... sorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś mi to przyszło do głowy jednak wiem że to nie jest dobry pomysł bo wesele robie raz, a wakacje są co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla hapetka
dokladnie tak jak pisza dziewczyny - nie raz jeszcze pojedziesz w niejedno ciekawe miejsce. A slub i wesele raz w życiu. Znam taki przypadek. Znajoma zaprosila na slub bardzo duzo osob, potem pod kościolem byl poczęstunek szampanem, grupowe zdjęcia i stamtąd fiu do Wloch. Ale to byla dojrzala kobieta, matka, także może juz nie marzyla o tradycyjnej uroczystości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×