Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siostra siostry....

BŁAGAM... pomóżcie. SERCE MI PĘKA.

Polecane posty

Gość siostra siostry....

Moi rodzice w młodości mieli trądzik. Geny swoje wskórały, tak więc zarówno ja, jak i moja siostra przechodzimy katusze. Z tym że ja mam teraz 23 lata, trądzik osłabł, nie ma tragedii. Powiedzmy, że każdego dnia wyskakuje mi nowy pryszcz. Jak dla mnie to bosko, w porównaniu do tego co było kiedyś. Chodzi mi o moją siostrę. Słuchajcie.. normalnie płakać mi się chce, gdy na nią patrzę. Całą twarz ma pokrytą krostami. Nawet pod oczami robią się jej krosty, w brwiach, no wszędzie... :( Dziewczyna ma 15 lat. Znalazłam zdjęcie w necie, które przedstawia rodzaj trądziku, z jakim moja siostra ma do czynienia. Z tym, że jej się tworzą bardziej czerwone, ale grudki takie same: http://www.mp.pl/img/articles/artykuly/wytyczne/tradzik_2.jpg Wyobraźcie sobie, że ona ma całą taką twarz. Nie chcę wyolbrzymiać, ale na lekarzy i lekarstwa wydaliśmy już kilka tysięcy złotych. Dziewczyna dba maksymalnie o twarz, o całą siebie. Siedzi na wizażu, czyta o kosmetykach. Zna się na składach kosmetyków, potrafi rozszyfrować składniki kosmetyków w środku nocy. Dba o siebie w takim stopniu, że szok. Wszystkiego już używała, lekarstw z aptek, antybiotyków, naturalnych kosmetyków, ze Stanów sprowadziła sobie minerały. NO UWIERZCIE MI... wszystko.. Jestem załamana. Tylu lekarzy, nikt nie potrafi jej pomóc :( poszłam z nią nawet do ginekologa, kazał jej zrobić szereg badań krwi - nic nie wyszło. Niby wszystko w normie :O Nawet punktu zaczepienia nie mamy.. :( Bardzo Was proszę.. jeśli znacie dobrego lekarza dermatologa, to nawet jeśli miałby on być na drugim końcu Polski, to zabiorę ją tam. Nawet jeśli wizyta miałaby kosztować 500 zł, dla mnie nie ma to znaczenia. Ona strasznie cierpi, przez to i ja. Błagam... pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
http://www.czytelniamedyczna.pl/pf/2002/03/images/24.jpg zmieszajcie pierwsze krosty z drugimi, nałóżcie je na twarz i wyobraźcie sobie dziewczynkę w wieku 15 lat, która zamiast normalnie żyć, ukrywa się w domu i płacze po nocach... aż sama się teraz popłakałam :( jestem taka bezradna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcn;j
środek o nazwie devercin próbowala bo jest rewelacyjny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcn;j
davercin milo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Z tego co wiem, to nie próbowała... A miałaś podobny trądzik? Chętnie wysłucham.. A lekarstwo skombinuję.. jak już wcześniej napisałam: będę łapała się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcn;j
mialo byc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
:D dzięki :D może ktoś jeszcze coś doradzi? może w Polsce istnieje krajowej sławy dermatolog? Bo ja już nie wiem gdzie mam szukać pomocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Traj egen
jej.. moja koleżanka ma podobne. ale perfekcyjnie ukrywa je pod pudrem. Uzywa jakiś baz, podkładow, fluidow. nie widać tego tak.. Ani nie ma maski. Z tym że używa drogich kosmetykow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcn;j
nie probowalam osobiscie ale kolerzanka miala podobne problemy ze skora i tez probowala juz wszystkiego dopiero po tym antybiotyku jej przeszlo i do tej pory nie ma slady i blizn :) wiec polecam warto sprobowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Traj egen: Moja siostra również używa specjalnych fluidów, ale tylko takich leczniczych. Ostatnio przerzuciła się na 100% minerały, więc jako tako wygląda. Sztukę makijażu opanowała do perfekcji.. przecież do szkoły musi jakoś chodzić. Gdyby nie te jej specyfiki, które kryją, to nosa zza drzwi by nie wystawiła. Zresztą ja ją rozumiem... dcn;j: na 100% wypróbujemy, dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Bardzo Was proszę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amex
A może problem tkwi w złym odżywianiu? To taka luźna myśl. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Może je mało warzyw, owoców? Odchudza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Odżywia się zdrowo. To też wzięliśmy pod uwagę. Owoce, warzywa, otręby.. dba o to, by się dobrze i zdrowo odżywiać. Nie odchudza się, nic z tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucafuks
Moze hormony pomoga? Wiem,ze jest mlodziutka, ale tonacy brzytwy sie chwyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicha ale jestw okresie dojrzewania wiec moze za niedlugo mina jej te problemy... na jakiews zabiegi do dermatologa niech moze chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagnie
A moze mydło szare?? Ono wysusza krosty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze niech sprobuje to
co mi zapisala dermatolog z krakowa.To bylo pare lat temu i nie pamietam jak sie ona nazywala ale sprawdzilam na internecie ze jedna z najlepszych.Zapisala mi zineryt i krem bioderma hydrabio i powiem ci ze moja twarz wygladala jak pupa niemowlaka.Kazdy zwracal mi uwage co ja robie ze tak wygladam>przyzwyczajona bylam do tego ze mam pelno krost a po jakichs trzech miesiacach stalam przed lusterkiem i szukalam chocby jednego pruszcza i nic nie bylo,kompletnie nic...tylko cera idealnie gladka:).Zineryt jest na recepte i jest na bazie alkoholu wiec bardzo wysusza ale ten krem jest po prostu genialny,nigdy nie spotkalam lepszego i uzwyam go do dzisiaj:)moze niech to sporbuje moze akurat jej pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki antykoncepcyjne
tabletki czasem pomagają, miałam koleżankę w klasie była przy kosci i straszny trądzik, gdy zaczeła brać hormony nie dość ze schudła to jeszcze pięknie oczyściła jej się cera moze w jej przypadku Diane 35 by pomogły ? niech pogada z ginem, te tabletki obniżają poziom testosteronu u kobiet odpowiedzialny za przetłuszczające sie włosy, cerę i trądzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka12
Dziewczyny - mocz ,własny mocz.Niech siostra zacznie stosować to zobaczy jekie to cudowne i darmowe lekarstwo.Jeżeli jesteś zainteresowana ,podaj meila to napiszę Ci więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a probowala tego
I czy siostra nawilza skore ? Bo czesto jest takie mylne przekonanie ze jak cera tradzikowa to nalezy ja wysuszac, a to daje odwrotny skutek, bo wtedy gruczoly jeszcze mocniej pracuja , cera mocniej sie przetluszcza, zapycha i nowy pryszcz gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Dziękuję za tyle odpowiedzi 🌼 Pytałam się dermatologów o zabiegi, powiedzieli, że najpierw trzeba zmniejszyć trądzik, a dopiero później kombinować z jakimiś zabiegami. Hormony: miała badane, wszystko z nimi w porządku. Testosteron w normie, z tarczycą tak samo. Ja kiedyś brałam Diane, ale moja ciotka (bardzo dobry ginekolog, leczy w Warszawie same gwiazki polskie) zabroniła mi się dotykać tego. Zresztą mój drugi ginekolog też odradził. Stara technologia, diane spore szkody w organizmie wyrządza... :O Szare mydło: na stałe zagościło u nas w domu. Ginekolog kazał mi odłożyć wszelkie płyny do higieny intymnej, a zacząć stosować naturalne szare mydło. I w sumie teraz każdy je używa w domu. Moja siostra przez kilka miesięcy myła buzię szarym mydłem, nie pomogło. Ja dalej go używam.. siostra teraz przerzuciła się na tonik oczarowy z biochemii urody i na jakieś inne kosmetyki. Zresztą ja też.. Zineryt i Bioderma: było stosowane, nic nie pomogło. Mocz: yyy... nigdy tego nie próbowała i wątpię, aby się pokusiła... Puder propolisowy: nie próbowała, kupimy. Tonik 101e Formula: też tego nie używała, poczytam o tym dzisiaj. Może się skusimy. Jeśli chodzi o nawilżenie skóry: nawilża ją systematycznie. Teraz używa kremu Physiogel. Jest to krem hipoalergiczny do pielęgnacji twarzy i całego ciała. Zalecany do skóry wrażliwej, alergicznej, dla dzieci i niemowląt. Świetnie nawilża. Poza tym kupiła jakiś specyfik, także z biochemii urody. Same naturalne składniki, które nawilżają buzię. Miała robiony wymaz. Gronkowca znaleźli jej w nosie, bo często jej krew z nosa puszczała... Możliwe, że to gronkowiec spowodował takie problemy skórne? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz o dobrego lekarza
a zjakiego miasta jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
Łódź Jeśli ktoś mi poleci dobrego lekarza, to wszędzie pojadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz o dobrego lekarza
bardzo dobrą lekarkę mogę ci polecić w moim mieście. Ja mieszkam w RAdomiu tak więc daleko nie masz. Małgorzata Skałbania - Radom ul. Wysoka 7 - to ten adres nr tel: 48 3634343 komórkowy też ma ale to później ci podam bo mąż wizytówkę ma ze sobą:( Myslę ze jak zadzwonisz na stacjonarny ok 15 to ci podadzą komórkę:) To jest świetna babeczka która poza tym ze pracuje w szpitalu ma swój gabinet prywatny ( NIEDROGI!!!). Wybierz się do niej na wizytę prywatną - ona przyjmuje codziennie w przedziale godzin 16 - 18 lub 17 - 19. Ja po długotrwałych poszukiwaniach dobrego lekarza trafilam do niej i ona jest po prostu zajeb..ta. nie leczy jakimiś cudami i wynalazkami tylko robionymi w aptekach lekami i co najważniejsze nie wyciąga kasy. Skoro potrafiła wyleczyć buzię po chemicznych skutkach pracy tzn powstałe dziury i doły więc myśle ze nie bedzie dla niej problem:) a Twojej siostrze pomoże. Życzę powodzenia i naprawdę polecam. JA byłam z niej zadowolona. Kuzyn ma zaawansowaną łyszczycę to teraz możesz przeczytac to w wersji MIAŁ ( załagodziła jej skutki w znacznym stopniu, bo tego wyleczyć się nie da)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli po lekarstwach nie będzie efektu, zwróć uwagę na urynoterapię, jest wątek na kafeterii, i poszukaj w nim wypowiedzi i opisów kuracji dziewczyny Ona14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz o dobrego lekarza
zanim przyjedziesz zadzwoń do niej i powiedz ze jedziesz z Łodzi i weź ze sobą wszystkie wyniki badań. Upewnij się telefonicznie że nie jest obecnie na urlopie:) Powodzonka Napisz czy pomogło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
prosisz o dobrego lekarza: Radom? Ekstra :D ja każdego tygodnia jestem w Radomiu. Pół tygodnia spędzam w Łodzi, drugą połowę w Radomiu. Zadzwonię do tej Pani, umówię się na wizytę, zabiorę wszystkie badania ze sobą, no i przede wszystkim samą zainteresowaną - czyli moją siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siostry....
lusil: Teraz siostra kupiła sobie tonik na biochemii urody, który zawiera bardzo dużo mocznika. Może ten tonik jako tako pomoże. Zaczęła go stosować dwa dni temu, tak więc o efektach jeszcze nie mogę napisać.. Zwrócę uwagę na tą urynoterapię, na pewno. Ale najpierw pojeżdżę po lekarzach. No i w piątek wysyłam siostrę na wymaz twarzy. Muszę być na 100% pewna czy nie ma go na twarzy. Kolejność taka: w piątek badania na gronkowiec, czekam na wyniki. Po otrzymaniu wyników dzwonię do Radomia i działam. Modlę się, żeby w końcu coś jej pomogło. Bo jej twarz jest już tak zniszczona, że samo wyleczenie trądziku nie sprawi, że będzie miała gładką buzię. Później będzie zabawa w regenreację skóry, ale to będzie pikuś w porównaniu do walki z tymi krostami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gifff
PRÓBOWAŁYŚCIE ROACCUTAN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×