Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkllllooo

Czy na mój trądzik naprawdę nie ma lekarstwa??

Polecane posty

Gość kkkllllooo

Stosowałam maści, płyny maseczki, i nic, antybiotyki też mi nie pomagały, kiedy byłam załamana zaczęłam brać diane 35, ale teraz wzystko wraca na nowo. Co mam zrobić, pójdę do lekarza i znów usłyszę to samo "nie mogę pani pomóc", albo "no to przepisze pani maść". Diane wolałabym nie brać, ponieważ mocno po niej utyłam. Na Roacutane ani izotex mnie nie stać, więc co plastikowa torba na łeb i ciemna piwnica??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze... ile masz lat? :) Jeśli -naście to z czasem samo zejdzie :) Osobiście się wspomagam (no raczej wspomagałam bo już teraz nie mam takiego wielkiego problemu jak kiedyś) zdziwisz się, ale nie tymi żrącymi mocnymi maściami tylko wszystkim co najdelikatniejsze - lekkie kremy nawilżające, nivea... No głównie nivea, teraz czasem na mróz taki tłusty kremik na zimę. Żadnych alkoholowych toników ani specjalnych żeli do mycia - mydło dove albo teraz mam takie chyba z arko nawilżające też niezłe. Skóra mi się poprawiła diametralnie... Zupełnie inny koloryt, nie mam wysuszonych placków (a tak na mnie działały wszelkie maści), jest naprawdę bardzo dobrze, przed okresem tylko cośtam wyskakuje i zaskórników mam troche i to jest tyle. Pomagam sobie też w ten sposób że nie maluje się ciężkimi fluidami itd, tylko pudrem w kamieniu się maznę, tam gdzie coś wyskoczy korektorem antybakteryjnym zamażę i już. Jeśli wszystko inne zawiodło to nie masz nic do stracenia, spróbuj! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajkassls
wejdz sobie na topik kampania antytradzikowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×