Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zardziwiały wóz

Ile zarabiacie i ile wydajecie? NIE PODAWAĆ KRAJU

Polecane posty

Gość zardziwiały wóz

ani waluty tylko same cyfry. Ja netto 3000, wydatki na w miare skromne życie jakieś 1500-2000, odkładam z 1000, nie mam już kredytu, żona nie pracuje bo nie musi, są też dzieci. Jeżdże starszym autem, nie za ładnym ale niezawodnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500-300, odkladam 500-1000, resztw wydaje na bardzo skromne zycie, jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiamy razem ok. 3000 i tyle samo wydajemy na normalne zycie bez zadnych rewelacji:O Czas na dorobienie do pensji, zmiane prac badz miasta...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 1100000 a wydaję ok. 800000. Żeby nie było - mieszkam poza Europą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 2.5k a wydaję 600-1k (zależy od miesiąca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiamy 16000 z mezem mamy dwojke dzieci. Wydajemy ok 13000. Mieszkamy poza europa. Zyjemy dobrze raczej nie odmawiany sobie niczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 1000, wydaje 1000, wegetuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co robicie z oszczędnościami i czy macie kredyty? Ja nie mam już kredytu i trzymam oszczędności na koncie bankowym, niestety niski %, troche w giełdzie mam też na akcjach z dywidendem, żyje raczej oszczędnie i nie szpanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oplaca sie wydawac w UE. Lepiej wysylac do pl, wszystko jest tansze. I kraj pieknieje a UE dziadzieje. Tak nam dopomoz Bog!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam kredytu. Połowę oszczędności wydaję na nieprzewidziane wydatki, wakacje i przyjemności a połowę zbieram na emeryturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbieram wlasnie na to zeby wziasc kredyt :/ musze miec 15 proc wartosci a to nie jest malo jak sie wynajmuje mieszkanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiamy łącznie ok. 2800-2900 netto miesiecznie. wydajemy jakos 2000 (rachunki opłaty jedzenie na nas dwoje). Europa ale nie Polska. żyje się nam dobrze. co do osoby piszącej ze w Pl jest taniej - ha ha ha żarcik niezły właśnie tu jestem. nie imprezuję (mimo soboty wieczór) bo jestem w ciąży i zaraz idę spać. ale co do cen - w Polsce jest może i tanio ale dla kogoś spoza Polski albo dla kogoś kto zarabia 5 tys złotych netto wzwyż. jak ktos w Pl zarabia poniżej 5k - a takich ludzi jest ok 80% społeczeństwa - to zywnośc, paliwo itd saą drogie, nie wspominając o rozrywkach, ubraniach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 28 lat. Skończyłem 4 lata temu Politechnike Gdanska, a rok temu studia podyplomowe w Gliwicach, gdzie zdobyłem uprawnienia inżynierii spawalniczej. Pracowałem przez rok jako technolog w miejscowosci oddalonej 15km. Zarabialem tam marnie, bo tylko 2500zł netto. W miedzy czasie szukalem innej pracy i rok temu trafilo sie ogloszenie na Inzyniera Spawalnika w moim miescie. Zadzwonili i dogadalem sie co do kasy. Zarabiam aktualnie 4200zł netto. Z nadgodzinami 4500-5000zł netto. Odkładam z tego co miesiac 3000zł. W rok odlozylem ponad 30 000 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@23:29 aha...Bo jak wszyscy wiemy, Polska nie jest w EU. Co. Za. Głupek. A co do tematu : nie mam kredytu, oszczędności leżą sobie na koncie i rosną. A ja wydaję ile chcę i na co chcę. To, że nie mam żadnych innych zobowiązań też pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj nikt ci nie bronil sie uczyc cwelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja bingol. Mama daje mi 50 i tyle wydaje. Na tanie wina ktore spijam w lasku z moim chlopakiem na ognisku. A po wychlaniu tego syfu on zdejmuje majtki i wklada mi siusiaka w pupke. Jest supcio. A wy nie macie takich atrakcji w ukeju. Gnijcie tam na wygnaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez waluty same cyfry: zarabia tylko maz - 2300 wydajemy lacznie miesiecznie jakies MAXYMALNIE 1500 (i pisze to drukowanymi bo sa w tym oplaty za dom tu i w pl, wszelkie rachunki, jedzenie, i pierrdoly na ktore nie szczedzimy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^ Buehehehe czyli jestes lampucera na utrzymaniu meza, domowa dzifka i prostytutka za pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^ buehehe twoja matka i babka też były lampucerami na utrzymaniu męża? I nie opowiadaj bajeczek, że pracowały. Kobieta która wydaliła na świat coś takiego jak ty nie mogła być w stanie mieć własną opinię lub sama podejmować decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dzis 00:32 Cwelem to jesteś Ty. Ja się uczyłam i w Polsce, i w kraju w ktorym obecnie mieszkam. Czy ja narzekam, że tak do mnie piszesz? nie, tylko ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Ja piszę, że w Polsce jest drogo jak ktos zarabia w złotówkach i jest to średnia krajowa lub mniej. ja, jak wspomniałam w poście z wczoraj, miesięcznie łącznie z mężem oszczędzam do 800-900 i to w innej walucie niż złotówki. miłej niedzieli, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zarobki w Polsce są bardzo różne. osobiście znam osoby z wykształceniem wyższym, po kilku kierunkach, zarabiające zarówno ledwie 2 tys zł miesięcznie netto, jak i takie które nadal są młode (poniżej 35, roku życia) zarabiające ok. 13 tys zł netto/miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w polsce dochód nie ma wiele wspólnego z wykonywaną pracą, bo są pierdzistołki rzadowi co mają 15tyś a są lekarze co mają 2400, cała kwestia dochodu jest taka jaki monopl jednostki która tego człowieka zatrudnia oraz jego "stanowisko", więc rząd ma monopol to swoim u góry daje dobre pensje, ale na niskim szczeblu i w rządzie zarabiają po 2000, a kluczowi ludzie mają więcej. Tak samo prywatne firmy, czym firma większy złodziej i czym bardziej kluczowy człowiek tym kasa większa. Nie mogą wszyscy dużo zarabiać bo ekonomia to piramida którą podtrzymują najmniej zarabiający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt ci nie bronil sie uczyc i miec wyzszy szczebel. Miales na to cale liceum i studia. jechales na dwojach i trojach? To zostaje wyjazd do uk na pokoik i szorowania garów i kibli angolom :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiam tyle, ile w mojej branży się zarabia, wydaję mniej, niż zarabiam, ale wszystkie moje potrzeby mam zaspokojone z tego, co wydam. Nie oszczędzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19:16 a Tobie żal pupcię ściska, co? bo znam niejednego Polaka/Polkę,którzy w Anglii czy Szkocji, bądź u Niemcow lub Holendrów pracują fizycznie, a stać ich na fajne życie, a Ciebie, zazdrośniku, nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiamy w sumie 3600 netto na miesiac, jest nas troje - pracujacy dorosli , kazdy na caly etat, i dziecko w szkole podstawowej. Nie w Polsce oczywiscie. zadnych dodatkow na dziecko nie mamy - mielismy kiedys ale od blisko 3 lat nie i dobrze nam z tym (zabrali gdy polepszyly sie nam dochody).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciagle o pieniadzach przyglupy gadaja:D jak to dobrze ze jestem minimalista i mam wszystko to co chce i duzo kaski na koncie hehe a tepaki marza o cudach:D gnijcie gdziekolwiek i placzcie ze tak malo zarabiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My Polacy w PL mamy wlasne firmy. Zyje nam sie lepiej niz brytolom. I setki rozrywek. A wołami roboczymi sa u nas cudzoziemcy jak angole, ukraincy i inni podobni. Hehehehehe. I jest miodzio, dwa razy zagraniczne wakacje co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze można na coś wydać, nie umiecie oszczędzać albo nie chcecie i jeszcze walicie na kredyty, taka mentalność niewolnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@23:03 wooow naprawdę 2 razy w roku wakacje za granicą? No to się powodzi :D jednak wolę moje wyjazdy przynajmniej 4 razy do roku i to nie na Majorkę, Teneryfę czy do Egiptu :D myślałam, że 4 razy to mało ale widzę, że w PL można podniecać się AŻ dwoma wyjazdami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×