Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wlasnie rzucilam dobra pracę

Polecane posty

Gość gość

Hej, Mieszkam w kraju germanskojezycznym od 3 lat. W miedzyczasie mialam rozne prace, ale od kilku miesiecy pracowalam w koncu w zawodzie, na dobrym stanowisku. I wczoraj rzucilam ta pracę. A teraz nie wiem co robic. Zrobilam to, bo nie czuje sie szczesliwa. Mimo, ze praca byla dobra, to nie dawala mi szczescia. Nie czuje się tu po prostu dobrze. Chcialam sie wygadac tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ja Ciebie rozumiem. Mam szefa ktory malo breczy, moge po czesci pracowac w domu i tez nie czuje sie szczesliwa. Ja chyba lubie pracowac na wlasna reke bez szefa nad glowa. Tez mam ochote to pierdyknac ale poki co chce zabrac sie za wlasny biznes na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze, nie patrz na innych, ale na swoje szczęście. To Twoje życie i po co masz się męczyć w pracy, która nie daje szczęście. Zawsze można szukać dalej, przekwalifikować się itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak, ale teraz generalnie zostalam bez zrodla dochodu. Ja chyba nie czuje sie szczesliwa za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było pomyśleć i tym zanim rzucilas ta pracę. Zachkwalas się trochę niedojrzale, pod wpływem impulsu. Dojrzały człowiek najpierw poszuka następnej pracy a potem rzuci obecną. I nie biadolcie że trzeba myśleć o swoim szczęściu bla bla bla bo normalny człowiek myśląc o swoim szczęściu myśli o przyszłości i zagwarantuje sobie następna pracę zanim strzeli focha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powrót do PL szybko cię wyleczy z takich dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec gdzie szukać nowej pracy i kiedy ja dostaniesz, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ja 101
gość dziś jesteś odważna i dzielna, szukaj coś co lubisz robić, nie patrz na kase, dostosuj życie do dochodów, a w życiu naprawde niewiele do szczęścia potrzeba, tylko wyłacz TV bo reklamy piorą mózg i mówią że trzeba kupować i konsumować aby być szczęśliwym, a to gòwno prawda. Co lubisz robić? może jakieś kursy i wejdź w to. daj gg jak chcesz pogadać. Szanuje Twój wybór rzucenia toksycznej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka dalej gra
gość dziś Niby tak, ale teraz generalnie zostalam bez zrodla dochodu. Ja chyba nie czuje sie szczesliwa za granica. Zgłoś Życie za granicą nie jest dla wszystkich, wiem coś o tym, mieszkam ponad 30 lat za granicą. Idź za sercem nie za kasą, dobrze Ci radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święte słowa, bo nie rzeczy materialne są sensem istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niby tak, ale teraz generalnie zostalam bez zrodla dochodu. Ja chyba nie czuje sie szczesliwa za granica. Zgłoś Mam nadzieje że masz troche oszczędności lub zdolność kredytową. Prace można rzucać ale też trzeba mieć za co żyć pare miesięcy przynajmniej. Ja myśle że minimum 3-6 miesięcy stałych wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na 3 miesiace zycia. Wiem, postąpilam glupio. Niby zapisalam sie do jakiegos biura pracy, ale nie wiem kiedy zadzwonią. Nie wiem co robić. Szukam juz byle jakiej pracy. Dopiero pierwszy dzien, ale juz sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracy jest full w PL, ze musimy sprowadzac ukraincow. I co roku podwyzka pensji, nie to cow uk gdzie wszystko drozeje a pensje te same. I socjal full wypas teraz, nie to co jakies ochłapy w de.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście rzucilabym pracę jeśli miałabym pieniędzy co najmniej na rok bo w moim zawodzie o pracę nie jest łatwo. No, ale to zależy gdzie pracowalas, ty wiesz najlepiej jakie są realia w twoim zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dasz rade, nie pękaj, nie łap byle czego bo znowu zaraz rzucisz, tylko pomyśl co chcesz robić i w tym kierunku albo szkolenie albo szukaj pracy, a może weź prostą prace bez stresu i tylko na przeżycie i szkolenie w weekendy na to co chcesz robić. Jak jesteś singielką to masz do wyboru do koloru, tylko trzeba troche mieć pojęcie co się chce, to pierwsza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugi raz bezmyslnie nie rzuce. Myslalam, ze bedie latwiej cos znalezc. Niby 1 dien dopiero, ale ja tak mam, ze jak nie mam czegos stalego to panikuje. Chce cos prostego, zeby moc sie szkolic w innym zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system antykorupcyjny
gość dziś Mam na 3 miesiace zycia. Wiem, postąpilam glupio. Niby zapisalam sie do jakiegos biura pracy, ale nie wiem kiedy zadzwonią. Nie wiem co robić. Szukam juz byle jakiej pracy. Dopiero pierwszy dzien, ale juz sie boje. Zgłoś Jakiej pracy szukasz, co byś chciała robić? to może ci pomożemy szukać, lepsze kilka głów niż jedna. Gdzie chcesz mieszkać i co robić to ci pomoge szukać, może i inni dołączą do tej akcji poszukiwawczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Drugi raz bezmyslnie nie rzuce. Myslalam, ze bedie latwiej cos znalezc. Niby 1 dien dopiero, ale ja tak mam, ze jak nie mam czegos stalego to panikuje. Chce cos prostego, zeby moc sie szkolic w innym zawodzie. Zgłoś jaki dochód potrzebujesz na minimum przeżycie? Szukaj coś bez stresu, a w weekendy szkolenie na coś co lubisz, jedyne wyjście. Daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jestem sama więc strach u mnie jest podwójny. Nie mam na kogo liczyć tutaj. Dzieki;). Sama sobie poszukam. Chcialam tylko sie wyzalic. Nawet nie mam komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 1100-1200. ewentualnie 1000, ale to min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bierz prace za tyle i niech to bedzie dla ciebie motywacja aby ma siłe zmienić na to co lubisz. Wracaj do szkoły jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha i jestem sama więc strach u mnie jest podwójny. Nie mam na kogo liczyć tutaj. Dziekioczko.gif . Sama sobie poszukam. Chcialam tylko sie wyzalic. Nawet nie mam komu. Zgłoś Czemu strach podwójny? Za dużo się przejmujesz, stres jest niezdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwojny, bo mam czas do maja. Nie wiem czy do tego czasu znajde cos za chociazby 1000 e. Gdzie pojde?Na ulice?Doope dawac? Wiem, wiem, sama jestem sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robiłaś zagranicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam w dziale HR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL złotowki leżą na ulicy. Trzeba je tylko podnieść. Tak tanio jak jest w PL to w uk nigdy nie będzie. Bo PL to duma, bogactwo, kultura i setki lat tradycji a uk to rabowanie i napadanie. Wiec bedziemy ciagnac z uka bo nam sie nalezy:D A wy uki co macie? Takewaye? Cuchnące mieszkania? Buehehehhehe!!! beka z pasozytów na benefitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja adam
gość wczoraj Podwojny, bo mam czas do maja. Nie wiem czy do tego czasu znajde cos za chociazby 1000 e. Gdzie pojde?Na ulice?Doope dawac? Wiem, wiem, sama jestem sobie winna. >>> Jak pracowałaś w HR to miałaś wgląd w to jak przyjmują pracowników, na co patrzą itp., to tymbardziej powinnaś mieć łatwiej coś znaleźć. Jak skończy się kasa możesz dawać doopy, ale motywacja aby tego nie robić powinna Ci wcześniej w tym przeszkodzić. W najgorszym wypadku przyjdziesz do mnie mieszkać i tyle, jakoś damy rade. A do tej pory wysyłaj mase CV, oraz dzwoń do firm sprawdzić czy dostali, wysyłaj listy itp., musisz być aktywna jeśli chcesz coś zdziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam. Narazie dzien 2. Troche tylko mnie boli, że 2 lata mi ajelo dojscie do takiego stanowiska, a teraz znowu lece w dół. No, ale rozumem mnie nie obdarzono.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek lolek
Gdzie tej pracy szukasz i jakiej? Jak coś zobacze to dam ci namiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie od dziś wiadomo, że w HR inteligentne panie nie pracują ;) tak czy siak powodzenia w szukaniu pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×