Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość warszawski kredens

Czy facet po 2 rozwodach nadaje się na materiał do związku?

Polecane posty

Gość warszawski kredens

Mówimy o mężczyżnie 41 letnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeeeeee
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfhWIPA;EDwe
najlepiej nadaje się do kolejnego rozwodu... jak cos mu nie będzie pasowało, to nie będzie walczył, czy starał się naprawić sytuacji... chyba, że wyciągnał wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ktory nie byl jeszcze
zonaty na pewno sie z toba nie rozwiedzie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no men no cry
ze tez mu sie jeszcze chce kolejnego zwiazku, to sie dziwie. Nie przekreslalabym ale bylabym ostrozna, skoro poprzednie zwiazki (zakonczone rozwodem) niewiele go nauczyly. Jaki ma stosunek do dzieci z tych zwiazkow, jesli takowe sa? Czy o nie dba? Jak sie wyraza o bylych zonach? Czy obwinia je za rozpad malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
A niby dlaczego nie? Tolerujecie u swoich dziewczyn/facetów obecnoścć w kilku związkach [ bez ślubu] przed wami a macie coś przeciwko rozwodnikom? Co za zakłamanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski kredens
Ma jedno dziecko z drugiego małżeństwa, które jest jego oczkiem w głowie. Na pewno mają kontakt, myślę że relacje z nia ma poprawne choćby z uwagi na dziecko. O pierwszej wiem niewiele. Nie znam powodów rozstania - na pewno dużo czasu poświęcał pracy, chyba za dużo, być moze to był powód. Tego nie wiem. Czy taki facet, który jest przecież w kwiecie wieku ( do tego zadbany, wysokie stanowisko) może jeszcze myśleć poważnie o nowej kobiecie czy raczej nie chce już wchodzić w żadne związki? Domyślam się, że ma ciągle jeszcze jakieś potrzeby bliskości drugiej osoby, w tym również seksualne, a nie jest to typ faceta, który poznaje nową osobę np. w hotelu i idzie z nią do łóźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski kredens
Ma jedno dziecko z drugiego małżeństwa, które jest jego oczkiem w głowie. Z byłą żoną na pewno mają kontakt, myślę że relacje z nia ma poprawne choćby z uwagi na dziecko. O pierwszej wiem niewiele. Nie znam powodów rozstania - na pewno dużo czasu poświęcał pracy, chyba za dużo, być moze to był powód. Tego nie wiem. Czy taki facet, który jest przecież w kwiecie wieku ( do tego zadbany, wysokie stanowisko) może jeszcze myśleć poważnie o nowej kobiecie czy raczej nie chce już wchodzić w żadne związki? Domyślam się, że ma ciągle jeszcze jakieś potrzeby bliskości drugiej osoby, w tym również seksualne, a nie jest to typ faceta, który poznaje nową osobę np. w hotelu i idzie z nią do łóźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko bym zaakceptowała z otwartym sercem, jeden rozwód sobie wytłumaczyła że cośtam, ale dwa to już o czymś świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj fiefiórkaaaaaa
nie nie nadaje sie własciwie juz do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to...
czemu wszystkie optymistycznie zakładacie, że to on był tym złym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w takim związku i stanowczo odradzam. Facet się nie nadaje, wszystkie kobiety, te legalne i te nielegalne, odchodziły od niego z tego samego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski kredens
On rzeczywiście nie ma łatwego charakteru - jest uparty. Ale tez ma dobre serce, widzę to. Ma też wiele innych zalet. Czy tacy faceci umieja stworzyć dojrzały związek, chodzić na kompromisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski kredens
Wcale nie chcę potwierdzenia tezy, że taki facet mógłby stworzyć ze mną szczęśliwy związek - bo jej w ogóle nie ma. Znam go od ponad roku, takie zwykłe koleżeństwo, znam kilka osób z jego pracy. Trochę też o nim wiem on ludzi, którzy pracują z nim od lat i wszyscy zgodnie przyznają, że to dobry człowiek. Tylko te rozwody powodują, że mam ogromne wątpliwości, czy taki facet chce się jeszcze z kims wiązać ( czy w ogóle jest sens aby się wiązał) czy raczej szuka ewentualnie kogoś do zaspokojenia swoich potrzeb ( pogadania, seksu, troski) . Dlatego założyłam ten topik - może jest ktoś kto jest w związku z kobietą lub mężczyzną kilkuktornie rozwiedzioną lub po kilku zerwanych zaręczynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes głupiutka a nie zlaaa
Zadałas pytanie, czy taki facet, po 2 rozwodach chciałby jeszcze sie z kims związać.... I tu jest podstawowy błąd twojego myślenia. Powinnas sobie zadac inne pytanie - co spowodowało to,że facet jest po 2 rozwodach, jakie cechy jego charakteru uniemozliwiaja mu bycie z kobieta. Aha, to ,że w pracy go lubia, to o niczym nie świadczy. Mój ojciec był w pracy bardzo lubiany, wszyscy też uważali, że to super wspaniały człowiek. W domu wychodziło z niego zwierzę, już sie nie musial kontrolować. Znęcal sie nad matką psychicznie, aż nie wytrzymała. Widać,że chcesz wszystko tłumaczyc na jego korzyść, nie masz krytycyzmu, a powinnaś mieć. Powinnas sobie zadac nieco inne pytania, niz zadajesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allo allo allo
dwukrotny rozwodnik w tym wieku-tak, kawaler w tym wieku-nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w związku z facetem po 2 rozwodach. Jest ciężko... Odczuwam na sobie wszystkie Jego żale za poprzednie nieudane związki i kobiety. Jest despotą i to On nadaje ton temu związkowi. Jest mi bardzo źle, ale nie potrafię odejść... Sponsoruje Jego zachcianki, chociaż wkurza mnie to, jestem zła sama na siebie, bo dotychczas byłam rozpieszczana przez facetów... Zajął cały mój świat, nie potrafię uwolnić się uczucia, tylko z mojej strony. On widząc, że Go kocham, poniża mnie na potęgę... To nie jest materiał na życiowego partnera... Dlaczego rozwodził się aż dwa razy? Po pierwszym rozwodzie powinien wyciągnąć wnioski i później żyć, aby było super... ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
To tak samo jak 30 kilkuletnia rozwódka. Czyli odpowiedź jest jasna jak słońce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Tak, jak się oświadcza (najlepiej po miesiącu) to jest spoko ale rozwodnik już be, bo co? Za często się oświadczał? I czym się różni facet po 2 rozwodach i przymierzający się do trzeciego (mój kolega, 38 lat, miał 3 kobiety) od "ruchacza" który lasek miał ze sto może ale nie był na tyle głupi, żeby im się oświadczać? To kto w takim razie? 40-letni prawiczek? W dodatku faceci są twardzi i to kobiety w 90% występują o rozwód. A teraz jeszcze rozwodnik skreślony - pewnie! Królewicza sobie bierz, haha :) Z nowej kafeterii prosto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie dajecie szansy nowym bo co bo nie uprawiali seksu?! Bo nie byli w związkach?! Bo młodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paradne hehe
" dodatku faceci są twardzi i to kobiety w 90% występują o rozwód."- dobre. Sa tak twardzi, ze majac kochanke od lat ani mysla o rozwodzie. Kto by im wtedy gotowal, pral, zajmowal sie dziecmi? No i co by powiedzieli w pracy? Status meza jest pozadany na pewnym poziomie stanowisk. A w ogole po co zmieniac cos, co dziala? Lepiej miec 2 kobiety niz 1. Tacy twardzi jestescie. To kobieta musi wystapic o rozwod i posprzatac gnoj, ktory narobil twardy maz. Zenada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze chciałem mieć jedną kobietę bo jestem porządnym facetem a teraz wolę być sam jak patrze jakie są dziś kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dajcie spokój gdyby nie warunki ekonomiczne w tym kraju, jestem pewna , ze takich osób po kilku rozwodach byloby znacznie wiecej nie pisze, ze tak musi byc, ale moze facet zwyczajnie trafiał na nieodpowiednie kobiety, autorka pisze , ze jest "na stanowisku" wiec może zdarzyły mu sie materialistki chcace sobie tylko podniesc poziom zycia ... a , że facet nie chciał w tym tkwic / jak wielu, wielu innych z wygody czy lenistwa / to wcale o nim zle nie świadczy tyle jest osób, które mają za sobą kilka nieudanych związków kilkuletnich , maja z tych związków dzieci, a potem układaja sobie zycie i sa szczęśliwi bo trafia na odpowiednią osobe co ich różni ?? tylko brak papierka może facet nie chce mieszkac bez ślubu i jak sie zakoc***e to sie oświadcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uprzedzenia .... jakie to polskie jak ktos po dwóch rozwodach to juz musi byc despota i domowym tyranem, bo zadna z nim nie wytrzymała jak rudy to musi byc wredny jak dziewczyna jest sama i ma dziecko to zaraz puszczalska można by pisac i pisac wezcie sie ogarnijcie ..... to że ktos jest ubrany na czarno wcale nie musi świadczyc o tym, że jest w żałobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze nadaje takiego ze swieca szukac trzymaj z calych sil i nie puszczaj co by inna ci go nie machnela sprzed nosa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co sie pytasz sprawdz:P zamieszkaj z nim na próbe i sprawdz jak się z nim zyje:P nikt nie zmienia sie z dnia na dzien i nie jest w stanie ukryć swoich wad:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×