Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AśKa_Cz

czy osoba ktora odchodzi tez mysli....?

Polecane posty

Czy osoba ktora odchodzi od partnera zastanawia sie czy dobrze robi? Nawet jak jest zla, skrzywdzona itd.? Jak przekonac partnera ktory nie ufa, boi sie, ze bedzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca__________
jasne, ze mysli! nawet nie wiesz jak dlugo... kiedy ja zrywalam z chlopakiem, przezywalam to chyba bardziej niz on (bo on jest debilem jak sie okazalo wiec nie wiem czy w ogole to przezyl). a mi zostaly wspomnienia, dlugo sie meczylam. ale teraz nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd masz pewność
że on nie ma racji chcąc odejść- może przemawiają do niego jakies inne argymenty których Ty nie znasz albo nie akceptujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo rozmawialam z ta osoba- on sie po protu uparł ze tak jest lepiej i nic do niego nie dociera- co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd masz pewność
tak nikt nic Ci nie doradzi, musisz napisać o co chodzi czemu on się uparł, co sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy ze soba kilka cudownych miesiecy, poklocilismy sie i teraz on nie chce sie ze mna widywac, ja sie staram jak moge, zapewniam ze juz tak nie bedzie ale on sie uparl- ma taki chrakter ze ciezko zmienia zdanie, lubi sie wycofywac niz walczyc z problemami. On nie rozumie ze ludzie popelniaja bledy i ze to co sie stalo nie bylo takie straszne i ze moze trafic gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chce odejsc
to i tak odejdzie. pewnie juz dawno postanowił. a jesli faktycznie z niego taki upary osiołek- to jego strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety sa ludzie
ktorzy upierajac sie moze i wiedza, ze cos traca, ale sa tchorzami i wola uciec, schowac sie niz powalczyc o szczescie. pamietaj, ze to nie tylko byloby dla Ciebie szczescie, ale rowniez dla niego, jesli nie chce to jego strata. nie warto zaprzatac sobie najwyrazniej glowy kims takim, wiem co mowie... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on wie ze ja chce z nim byc, ze wszystko naprawimy, ze juz nei bedzie tego co to popsulo, ze nie ma sie czego bac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety sa ludzie
na tchorza nic sie nie poradzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zmusisz
nikgo do uczuc do kochania do tego by został pozwól mu odejsc. nic na siłę.gdyby mu zalezało, to na pewno zrobiłby wszystko by naprawic błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zmusisz
to nie jest kwestia jego charakteru. on juz postanowił. on tak chce. nie pozostaje ci nic innego,jak to zrozumiec. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
Czy ty jests normalna???? "on jest uparty jak osiolek " to ty jestes uparta jak oslica .........jak mowi nie to znaczy nie ,co tu nierozumiec. Zostaw go wspokoju jak bys mnie tak chciala przekonac do czegos co ja nie chce to bym cie jeszcze niezle w dupe kopna. Jak ty tak sie zachowujesz jak tu piszesz i mowisz mu co dobre a co zle to ja bym cie juz dawno nie chcial ogladac .........no jaka glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajubajka
hm, troche tu wszysto ogólnikowa napisane, może AśKa uchyl tajemnicy - co sie stało? co zrobiłaś? co on o tym zdarzeniu wie, a czego sie domysla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajubajka
> ze ludzie popelniaja bledy i ze to co sie stalo nie bylo takie straszne i ze moze trafic gorzej... TRAFIĆ GORZEJ - O CO CHODZI? wytłumacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×