Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krófka

czy pocałunek to zdrada?

Polecane posty

Gość krófka

ja pcalowalam sie z najlepszym przyjacielem mojego narzeczonego... on wyjechal na tydzien służbowo, poprosil kumpla żeby wpadał do mnie czasem zeby mi smutno nie bylo...zreszta to tez moj przyjaciel... wypilismy żóbrówki, nawet nie wiem kiedy mnie tak łupnęło...żarty, przepychanki, zwierzenia...i ten nieszczęsny pocałunek...:( przyznam ze mi sie podobało, bylo przyjemnie no i powrócilo to uczucie sciskania w dołku, jak za nastolatki... ale to dla mnie nic nie znaczyło, nie wiem jak mam sie teraz zachowac, i w stsunku do kolegi jak i do przyszlego męża...taki numer mu wywinelam ohydny :(( mialyscie taka sytuacje kiedykolwiek?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krófka
nie, bez języczka, ale to nie znaczy że to nie był namiętny pocałunek...bo taki był- bardzo namiętny, taki co sie po nim w głowie kołuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko ty
ja miałam 3 razy z różnymi chłopakami ale nie z przyjaciółmi i też pod wpływem alkoholu ale nie pozwoliłam sobie na więcej. To były początki mojego związku i długo miałam potem wyrzuty. A nasz wpólny przyjaciej też kiedyś próbował na imprezie mnie pocałować - byliśmy w 2 pokoju i już trochę wypici ale nie chciałam. Nie mogłabym z taką bliską osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krófka
ja glupio zrobilam, tym bardziej ze inicjatywa wyszla ode mnie...co za podłość, pluje sobie w brode za to głupstwo...byl dzisiaj kolega i było normalnie, nic nie wspominalismy o tym incydencie...tak jak by go nie było...ale sumienie gryzie...no i strach ze narzeczony sie dowie...pierwszy raz cos takiego zrobilam, az w szoku jestem sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko ty
to nie rób tego więcej!!! a kolegę ostrzeż, że jak powie to koniec znajomości i nigdy się nie przyznawaj do tej głupoty jeśli kochasz swojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMOCY RATUNKU
Moze to wyda wam sie glupie ale potrzebuje pomocy. Moja najlepsza przyjaciolka dzisiaj w nocy przezyla swoj "pierwszy raz" (chlopakiem;] ). Problem w tym, ze bylo to przygodne zdarzenia, za przeproszeniem "przerznal" ja na klatce schodowej, ona placze, szlocha, lamentuje....Owszem, byla wstawiona, ale nie tak bardzo....Ja mam poczucie winy ze zostawilam ja wtedy tym typem. Co sie stalo to sie nie odstanie, zrobila to z nim, ale najgorsze jest to ze znam sie z nia od przedszola i w tej sytuacji pierwszy raz...nie wiem jak ja pocieszyc!!! P O M O C Y !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko zapomnij
i gdyby co wyprzyj się wszystkiego trudno, stało się i nie odstanie, trzeba żyć, jakby nic się nie stało... bo jeśli nei kochasz tego drugiego, to naprawdę nic się nie stało i będziesz umiala być ze swoim jak gdyby nigdy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziefczyna.
do pomocy ratunku - zaloz oddzielny topik o tym zdarzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko zapomnij
zdecyduj się dziewczyno: idziesz w ten romans czy nie... jeśli to była chwila zapomnienia. olej i wymigaj się z tych wczasów... a jeśli kręci Cię ta perwersyjka.... to uważaj - to niebezpieczna gra... wiem coś o tym.... i teraz mi nie za wesoło, choć nic się nie wydało :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko ty
do - głupia idiotka z krakowa powtórze się to nie rób tego więcej!!! i unikaj gościa, bądź dla niego zimna a kolegę ostrzeż, że jak powie to koniec znajomości i nigdy się nie przyznawaj do tej głupoty jeśli kochasz swojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta, pocałunek to już zdrada. ale myślę, że wybaczalna... ale to potrafi zniszczyć zaufanie. kiedyś mi jeden facet powiedział, że pewnej byłej podstawił kumpla do towarzystwa podczas jego nieobecności, żeby sprawdzić czy potrafi być wierna. tak więc krófka, masz przerąbane chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noob
no cóż krófka, wyobraź sobie, że Twój facet całuje jakaś Twoją przyjaciółkę namiętnie że aż mu sie w głowie kotłuje ... i jak się po tym czujesz ? Jeżeli uważasz, że w porządku ok. Mozesz tez zwyczajnie zapytac sie faceta czy on takie cos uwaza za zdrade ... wkoncu to o jego uczucia chodzi nie nasze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×