Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja - Kobieta

Irytująca męska natura

Polecane posty

Gość Ja - Kobieta

Na przestrzeni tego tygodnia byłam z moim facetem na inauguracji centrum handlowego. Co tam się wydarzyło..., jak nawet teraz siędzę i piszę o tym to cisnienie mi się podnosi. Jako że podczas tej całej imprezy było mnóstwo różnorakich promocji i konkursów nie zabrakło również i hosstes. Oczywiscie każda z nich była odpowiednio zlustrowana przez kogo, przez mojego najukochańszego Skarba. Gdy delikatnie zwróciłam Mu uwagę, iż sprawia mi przykrosc takie samcze zachowanie, powiedział mi, że dla niego patrzenie na kobiety to jak obserwowanie czytaj podziwianie sztuki. Jaka była moja reakcja to chyba nie musze przytaczac. Ech... i jak tu nie kochac naszych Skarbów. Zastanawia mnie fakt czy Wasi mężczyźni drogie panie też potrafią wykazywac się takim brakiem zrozumienia i empatii w podobnych lub takich samych sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o gosh...mi kiedys moj byly wyznal w sekrecie ze sie obejrzal za inna laska i wyrazajac poczucie skruchy poprosil o wybaczenie...myslalam ze z brechtu padne...ciesz sie ze twoj taki nie jets bo to by byla doipiero porazka:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
porażka to iść na otwarcie centrum handlowego może uczynił to w ramach niemożliwości wytrzymania tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka to
jest sie tym przejmowac. sa ladne to czemu na nie nie popatrzec? mi to absolutnie nie przeszkadza. sama lubie popatrzec na piekna kobiete bo po prostu az cieszy oko. podobnie jak facetami. ale nie znaczy to ze chce z nimi wskoczyc od lozka;) troche wiecej pewnosci siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
No tak, ale u mnie to ma miejsce notorycznie. Podejrzewam, iz On karmi się tym, że kobieta odwzajemnia spojrzenie i np. usmiecha się.Tak jakby chciał wymóc nutkę zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
Mnie nawet osobiscie tak bardzo aż nie zalezało, aby się tam pojawic. Ale ze jako interesuję się trochę współczesną architekturą, no i On nalegał to poszłam z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Będąc kiedyś na jakiejś imprezie i patrząc na przystojnego mężczyznę, powinnaś mu powiedzieć tak: Spójrz, jaki wspaniale zbudowany mężczyzna. W dodatku umiejętnie podkreśla swoje walory (tu spojrzenie w to coś). Jest zjawiskowy, jest sztuką, którą podziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
Może i masz racje powinnam zacząc taka sama strategię zachowań stosowac jaką i On mi funduje. Najlepsze jest w tym to, ze On przyglada się tak mocno wypacykowanym dziewczynom. Z kolei jak ja chociaż delikatnie się umaluję, awantura na 102.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel123
malzenstwo jest jak OBIAD w restauracji, jestes zadowolony dopóki nie zobaczysz... co zamowil sasiad...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeszcze ja
zgadzam się z "do Kobiety". Natychmiast powinnaś zacząć sobie wynajdywać swoje obiekty do podziwiania. A na jego zachowania nie zwracaj uwagi. Tylko nie mów czegoś takiego "jak ty możesz się oglądać to ja też" bo on pojmie, że ty to robisz tylko na złość, z nie z prawdziwego zainteresowania innymi mężczyznami. Nie daj mu poznać, że to jest odwet!!!!!!!!!!!!!!! Zacznij się naprawdę interesować innymi mężczyznami, w sensie oglądania się za nimi i podziwiania ich ciałek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Awanturuje się, że robisz makijaż?!?! Kobieto! Zastanów się, czy warto z nim chodzić. Bądź z takim facetem, który będzie cię podziwiał taką, jaką jesteś. Nie zmieniaj się, żeby go zadowolić. Wiem, co mówię. Bądź sobą, maluj się, ubieraj się według własnego gustu. Dobrze ci radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel123
my z zona, mamy sposob na szczesliwe pozycie malzenskie, dwa razy w tygodniu, chodzimy z zona do przytulnej restauracji, dobre potrawy, wino, swiece i te sprawy, zona we wtorki, a ja w piatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Dostosowanie się do żądań mężczyzny niczego dobrego nie wróży kobiecie. Z czasem on przestanie ją szanować. Wymagania wciąż będą większe i większe, a i tak do końca nie będzie zadowolony. Kobieto, zacznij od dzisiaj malować się tak, jak lubisz, a na jego awantury obraź się. Jak cię nie przeprosi za to, to go olej i niech idzie w czortu! Naprawdę, nie będziesz miała czego żałować, jeśli twój facet nie nauczy się szanować twojej osoby, osobowości, potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he u mnie jest odwrotnie
zawsze jak widze fajnego faceta to mowie "Jejku jaki przystojniak", wiem jedno mój mąż nie zawsze musi być mnie pewny i zaręczam nie jest, i moze właśnie dlatego tak mu zależy i tak się stara A Ty swoją drogą mogłaś powiedzieć "Podobają ci się te hostessy? Hmm może spróbujesz szczęścia u którejś? " I po prostu roześmiać się, facetow trzeba ich własną bronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
jeb Przesadzasz. Kiedy mężczyzna idąc ze swoją kobietą ogląda się za innymi, to sprawia jej tym przykrość. Nie myl oglądania się ze zwykłym patrzeniem na kobiety. Takie oglądanie się, że o mało szyję nie skręci, jest zwykłym buractwem i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
Dokładnie tak, awantura na 4 fajery. Mówi ze dla Niego najpiękniejsza jest kobieta naturalna. Czasem nawet mnie podejrzewa, że się umalowałam a po przyjsciu z pracy zmyłam makijaż, to dopiero wtedy jest afera. Sama kiedyś byłam hosstesą i lubiłam się troszkę podmalowac. Ale od kiedy jesteśmy razem praktycznie zaniechałam tego procederu. Wiem, że On jest kochany tylko ma czasem takie swoje dziwne jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój się nie ogląda
za innymi babami, jak idziemy razem czy się ogląda jak idzie sam ? nie wiem, tego nie mogę sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfvsfdv
kisiel, to było dobre!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
do jeb, a nie uważasz ze do sprawy trzeba podejsc uczciwie. Cos mi przeszkadza w Jego zachowaniu to Mu o tym mówię, aby wiedział ze mi to przykrosc sprawia i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój nie ogląda się
za dziewczynami...przynajmniej nie idąc ze mną... ale za to ogląda się za samochodami ! o zmoro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
do mój się nie ogląda. No to super, masz spokój mysli i w sercu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
To, co teraz nazywasz "dziwne jazdy", potem okaże się toksycznym związkiem i uzależnieniem. On nie ma prawa, rozumiesz, nie ma prawa zabraniać ci się malować! Makijaż nie jest przestępstwem, tylko chęcią poprawy nastroju, choćby dla samej siebie. To że się malujesz do pracy, nie powinno go irytować. Dla niego możesz zmyć makijaż w domu, skoro tak lubi. Czyżby przemawiała przez niego zazdrość, bo pięknie umalowana jesteś po prostu bardziej intrygująca? Jeśli tak, to dobrze! Tak ma być. Co nie oznacza, że jak będziesz umalowana, to go zdradzisz i skoro on tego nie może pojąć, to niczego dobrego wam nie wróżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
do jeb. Postaram się trochę bardziej obojętnie do tego podchodzici mniej emocjonalnie, moze to jest sposób. Zobaczymy czy poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój nie ogląda się
No pewnie, że mam spokój - przynajmniej kiedy razem gdzieś idziemy - a co On robi będąc sam - nie chcę zaprzątać sobie głowy głupimi myślami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Kobieto, a czy ona ma jakieś preferencje, jeśli chodzi o twój ubiór? Naciska cię, żebyś czegoś nie ubierała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Oczywiście, chciałam zapytać, czy on ma jakieś preferencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
Musze już zmykac, obowiązki wzywają. Dzięki uprzejme wszystkim za wypowiedzi, wygadałam sie i lżej mi jakoś na serduchu. Sama nie wiem czemu nie mogę bagatelizowac tego typu zachowań, pomyślę o tym jutro:).Pozdrawiam i wszystkiego dobrego tu zebranym zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Czekając na twoją odpowiedź powiem tylko, że mój facet uwielbia, gdy włożę podkreślającą figurę kieckę oraz szpilki. Lubi ładnie namalowane paznokcie. Makijaż jest mu obojętny, aby nie był ostry, jak u matrioszki :D Ale jeśli mam potrzebę nałożyć bojówki, sportowe obuwie i zrobić sobie makijaż, jaki lubię, to szanuje mój wybór. Tak naprawdę liczy się moja osobowość. I żebym dobrze się czuła tak, jak się ubiorę. Takiego faceta Kobieto szukaj. Z takim życie jest naprawdę piękne i łatwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja - Kobieta
na pytania które padły, postatram się odpowiedziec w wolnym najblizszym czasie, ale teraz musze juz pedzic, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiety
Tobie również życzę wszystkiego najlepszego. A intujcji staraj się w sobie nie zagłuszać. Coś jest na rzeczy z twoim facetem. Nie pretensje, tylko preferencje j*ob. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×