Jak poderwać sobie bogatego faceta?

Interesują mnie tylko dobrze zarabiający, minimum 8000. Z takim co 8000 nie zarabia to nawet nie ma o czym gadać? Bo co to za życie z takim niedołęgą? Przecież dzisiaj 8000 to minimum by mieć normalnie mieszkanie, dzieci, ciuchy, samochody i jakieś wakacje. Miałam kilku takich co ledwo 3000 wyciągają ale z takimi ludźmi nie ma przyszłości dla kobiety. Pewnie że każdy powie że materialistka, że to i tamto ale nie oszukujmy się pieniądze szczęścia nie dają ale jakieś minimum musi być by żyć a nie wegetować.

Znajdziecie sobie ideał który zarobi 2500zł i będziecie takie szczęśliwe, rok, dwa, "bo miło się spędza z nim czas" a potem przejrzycie na oczy kiedy okaże się że mieszkacie w klitce, na wakacjach byłyście 10 lat temu w szkole a dzieci nie ma bo to za duże koszty.... Eh życie

bogaty facet może zamiast ciebie woleć zwykłą utrzymankę

8000zł to nie jest bogaty ale jak kobieta chce mieć trójkę dzieci to takie zarobki jak najbardziej wskazane.

Zacznij najpierw sama konkretnie zarabiać a nie startuj do bogatych nie mając nic poza być może urodą

kasa jest ważna w życiu,bardzo ważna,jako zabezpieczenie na przyszłość,ale po co komuś żona z takimi wymaganiami,i co kopnie w dupę jak będzie gorzej,czy to nie lepiej żyć samemu,znalezc sobie pasje ,na jakieś dziwki pochodzić

jak dla mnie masz niewygórowane wymagania - prowadzę własne interesy i wychodzi mi jakieś 7-25tys miesięcznie tylko dla mnie kobieta musi coś więcej sobą reprezentować, niż zwały tłuszczu leżące przed komputerem i wypisujące marzenia ścietej głowy na kafeterii

A ty autorko ile zarabiasz? Rozumiem, że nie chcesz nieudacznika ale 8 tys to przesada przy dwóch pensjach. Chyba, że sama jesteś nieudacznicą i te 8 tys ma starczyć na was dwoje i dzieci.

Mam urodę a ty możesz mieć pasje i chodzić na d****** ale nie jesteś normalnym facetem tylko d****arzem bez męskiego honoru, więc ja takich jak ty w ogóle nie zaliczam do mężczyzn. Pytałam o mężczyzn.

oczywiście,że lepiej zarabiać więcej niż mniej i jak już coś zarobi tto coś może i powinien wydać na jej ciuchy czy kosmetyki ,tak jednak pomyśl po co jako tako ustawionemu facetowi roszczeniowa księżniczka,k***y sobie wynajmie,nie ma wielu takich głupków,

Ja zarabiam 2400 i na siebie mi starcza, ja nie będę dużo zarabiać bo nie mam do tego daru dlatego szukam sobie faceta, który zapewni mi bezpieczeństwo. Ja chcę być matką a nie karierowiczką rozumiecie? Są jeszcze takie kobiety z instynktem macierzyńskim, a to jest poważna praca też.

gość dziś Dobrze powiedziane. Jesteś moim idolem!!

Wez się za tego od.. https://www.youtube.com/watch?v=Q4W0HIhdcKI

dziewczyno zastanów się ,do czego taka roszczeniowa lady byłaby potrzebna takiemu facetowi,który najcześźiej jest starszy i zaczynał karierę w innych realiach i pewnie nażył się rodzinnie,i nawet jak się rozwiódł to może chcieć spokoju a nie roszczeniowej paniusi

masz po częsci racje, bo niekoniecznie trzeba az 8000tys dla mnie wytarczy 4000. pod warunkiem że dom juz stoi i dwa samochody w garazu. tyle co na utrzymanie. ale chcac sie dopiero dorabiac to tyle trzeba minimum. dlatego my z mezem wyjezdzamy za granice i on tyle bedzie zarabial. dac ci namiar?:-)

mam wrażenie ze to fejk a nie normalna spoko kobieta .. z resztą jak taka jesteś to wątpię że jakiś cie będzie chciał..właśnie ze miłość się liczy i to bardzo...a jqk tak bardzo chcesz to weź se dziada 70 lat który ma super firmę i bądź jego dziwką a wtedy kasa będzie i seks

Ja nie chce twojego męża zwariowałaś? To ma być kawaler bez przejść, wolny i ukształtowany zawodowo, pewny siebie. Rozwodnik odpada, nieudacznik życiowy też.

19.54 trafiłeś w samo sedno!

ta wyżej ma rację haha

najczęściej rówieśnik ci takiej kasy nie da,może dać ci ją starszy który startował z biznesem lub karierą w zupełnie innych czasach i który nawet jak się rozwiódł to ma powyżej uszu życia rodzinnego,ma forsę i chce się pobawić

samotny kawaler w podobnym wieku co ty,takiej najczęściej ci nie da,bo nie ma

Ale co ty niby możesz dać w ten związek od siebie ?

Jestem ładna i będę matką a nie karierowiczką.

i o to,że rówieśnicy najczęściej tak nie zarabiają to możesz co najwyżej wystąpić z żalami do ministerstwa,że szkoły masowo produkują magistrów od wszystkiego i niczego nie wiedzących po co studiują,a nie ludzi z czegoś naprawdę dobrych,ale nie zmienisz faktu,że rówieśnik najcześciej będzie zarabiał tyle co ty,i nawet jak będzie z bogatej rodziny,to rodzina za wiele na ciebie nie pozwoli roztrwonić

Pieniądze szczęścia nie dają dopiero wydawanie pieniędzy. :)

już widzę jak ty będziesz matką,że tak ważną pozycje w twoim budżecie zajmują ciuchy i córkę też pewnie nauczysz,że ma łapać faceta

Dobrze że dużo mniej zarabiam, przynajmniej jakaś na mnie nie poleci jak to mnie kocha gdy będzie kochała moją kasę. Przynajmniej nie będę frajerem, dla kogoś tylko bankomatem. :)

"gość dziś Jestem ładna i będę matką a nie karierowiczką. " X Jak będziesz matką, to przestaniesz być ładna.

Jesteś leniwa, więc po urodzeniu dziecka rozpasiesz sie na pewno. Ja zarabiam 12-15 tys miesięcznie, ale nie wziąłbym takiej jak ty.

Czyli w praktyce nie masz nic do zaoferowania Także powodzenia w znajdywaniu takiego frajera ; P A potem będziesz od niego zależna całe życie.. no nie całe.. do momentu aż nie rzuci Cię dla młodszej