Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem wykończona

Polecane posty

Gość gość

jestem zmęczona moim życiem, od miesiąca siedzę w domu, i pórbuje napisać, pracę mgr, wszytsko uzależniam od tego, wszystko kręci sie w okol pracy, wiem, blachy powod, nie dla mnie. Odkąd zaczęłam tak siedzieć izolować, się, zaczęłam wpadać w starszne stany depresyjne, do tego dochodzi fakt, że są fakajce a tamte poprzednie spędzałam samotnie, i teraz jak na ironię losu, te również takie są. Choć sama sobie jestem winna, ale wracająć do tematu, juz niewiele mi zostało, a mimo to mam jakiś kryzys, nic mi sie nie chce odwlekam ociagam się, zadzroszce innym , ze mają luz, pewnie inni pomyslą, ze robie drama, ale ja naprawde jesem zmęczona tym, na co dzień nie ma za wiele kontaktu z nikim, ak naprawde czuj***ardzo samotna, nie mam za wiele wwsparcia psychicznego, spotykamsi,e ze znajomą ra zn atydzien i spoko, nawe mi to pomaga, ale wtygiodniu jesem sama jak palec ja i moja praca. Nie wiem moze za bardzo sie uzalam, ale ludzie zmoytwujacie mnie jakos powiedzcie że to normalne że o kryzys przejściowy i minie, jesem bardzo bardzo zmęczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy kryzys z definicji jest przejsciowy i minie :) Naprawde nie masz zadnych ludzi, z ktorymi moglabys spedzac czas? To, ze za bardzo sie skupiasz na mgr to wiesz sama, pamietaj, ze za pare lat sama bedziesz sie z siebie smiala ze uwazalas to za cos, czemu warto poswiecac zycie, no chyba ze jest to autentycznie wartosciowa, naukowa praca, ale znajac poziom polskiej edukacji smiem w to watpic, jest to dlugie wypracowanie w celu zaliczenia egzaminu, prawda? ;) Musisz sie jakos zresetowac, zaczac inwestowac w zycie osobiste, moze warto byloby odezwac sie do jakichs starych znajomych i poswiecic im troche czasu ktory normalnie marnujesz na zamartwianie sie ta magisterka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię, bo mam podobnie, moje życie obraca się głównie wokół pracy, kiedy wcześniej przynosiła radość czas płynął szybko. Jednak gdy pojawiło się tzw wypalenie zawodowe przeradza się to w problem. Ile masz lat? Ja 24...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×