Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana 1234

pomocy! nie wiem czy go kocham.

Polecane posty

Gość zdesperowana 1234

Witam. Mam od dłuższego czasu problem z moim chłopakiem. Mianowice nie wiem czy jeszcze go kocham. Jesteśmy razem od prawie 2 lat, na początku byłam strasznie zakochana, oszalalam na jego punkcie, a on byl taki chlodny, mialam wrazenie ze teskni za swoja byla. Bo rozstali sie 4 miesiące przede mną. Dodam, ze to moj pierwszy chlopak. Jednak po jakis 6 miesiacach bycia razem dowiedzialam sie, ze on sporo przede mna ukrywal, inne dziewczyny, klamal. Mimo to mu wybaczyl potem znowu powtarzaly sie takie sytuacje czesto klamal. I nadszedl taki dzien kiedy mnie zostawil twierdzil, ze nie kocha mnie juz tak mocno.....strasznie to przezywalam bo byl dla mnie najwazniejszy, po miesiacu znowu do siebie wrociliamy. Ale on sie nie zmienial znowu klamal np.kiedys powiedzial ze jego babcia jest w szpitalu i.u.niej.siedzi po czym okazalo sie ze pojechal grac w pilke z kolegami, a babci nic nie dolega. Albo gdy sie klocilismy to twierdzil ze jest w szpiatalu a wcale nie byl. Chcial chyba wzbudzic moja litość. Takich klamstw bylo naprawde duzo i wszystko mu wybaczalam, ale niestety duzo przez to sie tez klocilismy, i przyznam sie ze czesto mu to wypominam wszystko bo nie potrafie zapomniec ,a on twierdzi ze to przeszlosc. Faktycznie teraz sie bardzo stara, robi wszystko jak ja chce. Kiedys spotykaliamy sie raz w tyg a teraz przyjezdza codziennie, widze zmiane. Ale ja przez to wszyatko mu juz nie ufam i nie jest tak jak na poczatku. Co mam robić? Cos mnie przy nim trzyma ale boje sie, ze znow zacznie krecic :( Dodam jeszcze,ze w ciagu tych 2 lat nie przedstawil mi jeszcze swoich rodzicow, ostatnio 2 razy mu wspominalam o tym, a on jakby nie slyszal :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście niedojrzali. Jak dla mnie lepiej będzie umyć rączki i powiedzieć papa. Jeśli nie wiesz czy go kochasz to całe szczęście. Musisz pobyć chwilę sama, zrozumiesz czego oczekujesz i wtedy dopiero coś nowefo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego postawa wynika z osobowości (dystans, indywidualizm, inwencja), stąd nie przedstawia cię rodzicom a wcześniej ściemniał. zachowuje przestrzeń dla siebie i panowanie nad sytuacją. oprócz tego, często relacje wyglądają tak, że jak jedna strona jest ok, to druga nie jest, bo relacja polega na konflikcie (facet chce - dziewczyna ucieka, dziewczyna chce - facet ucieka), wtedy zawsze jedna ze stron pokazuje, że jej zależy. ;) druga sprawa jest taka, że chłopakowi się nazbierało i powinien ci to wynagrodzić - zmienić swoją postawę, żebyś mogła zaufać. no ale także od ciebie zależy, czy naprawdę zaufasz, czy na skutek jego poczynań tak jak wcześniej nie było ok, tak w dalszym ciągu nie będzie, bo już nie będziesz chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana1234
Mozliwe, ze on jest niedojrzały miał przede mna 4 dziewczyny. A ja teraz po prostu przez te wszystkie klamstwa i krecenia z innymi dziewczynami nie jestem pewna czy powinnam z nim byc. Najbardziej boje sie ze to ten jedyny, a ja sie z nim rozstane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana1234
Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zesz qrwa, facet kreci, klamie i cie olewa. Ty nawet nie wiesz czy go kochasz. I nagle strach ze to ten moze jedyny? Chyba z posstawami logicznego myslenia u ciebie nie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×