Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnamagdalena

Porzucil mnie po pol roku mydlenia oczu.jestem samotna mama.

Polecane posty

Gość smutnamagdalena

3 lata temu rozeszlam sie z ojcem dziecka,utrzymujemy kontakty dla dziecka.po 2,5 roku poznalam faceta,zaczelismy sie spotykac,byl bardzo opiekunczy,wydawalo mi sie czasami ze za szybko to wszystko sie rozwija.balam sie reakcji dziecka i pozniejszych ewentualnych cierpien jesli by mi nie wyszlo.partner zaczal przebywac coraz czesciej u mnie w domu.dawal mi pieniadze nieraz na zakupy jak go poprosilam.po jakoms czasie zapytalam sie czy moze bysmy mogli dzielic rachunki etc.powoedzial ze tak ale nigdy sam nie zapytal sie czy cos sie dolozyc.ja nmusialam sie pytac i zaczelam czuc sie jakbym zebrala o pieniadze.zajmowalam sie dzieckiem i czulam ze on tez jest moim drugim dzieckiem.spal cslymi dniami,jak o cos go poprosilam to udawal ze spi.no ok wyrzucal smieci.w weekendy przywozil czasami swoja 4 letnia corke z poprzedniego zwiazku (byla kazala wynosic sie z domu,wyprowadzil sie do rodzicow).moj maly przyzwyczail sie do niego i jego corki.partner mi pozostawil cale wychowanie i pulnowanie malej jak u nas przebywala.po kilku probach rozmowy unioslam sie emocjami,powiedzialam mu 2 tyg temu ze czuje sie wykorzystywana,nie radze sobie finansowo bo on sie nie zainteresuje i nie zapyta,jak mu pokazalam rachunki to ze on nigdy nie zajmowal sie tym i na pytanie conon oczekuje ode mnie i od zycia,zwiazku .powoedzial ze chce byc szczesliwy i miec rodzine i zeby bylo jak w domu.nie wiem unisolam sie emocjami,kazalam oddac moje klucze od mieszkania i powoedzialam zebysmy osobno chwile poprzebywali,ale nie rozchodzili sie.zeby pojechal na kilka dni do rodzicow.rozmawialismy jeszcze kilka dni ,smsowalismy ale raczej on nie odpisywal,albo nie odbieral.tydzien po pojechaniu do rodzicow mial przyjwchac aby z dzieckiem moim zostac bo do pracy mialam jechac.na godzine przed wyjsciem do pracy chcialam zadzwonic czy jest juz w drodze.telefon mial wylaczony i odezwal sie po 4 dniach aby zapytc sie kiedy moze odebrac swoje rzeczy.spoznilam sie wtedy do oracy bo szukalam na ostatnia chwile nianki.ojciec dziecka mieszka za daleko od nas zeby czesto widywac malego.wscieklam sie i napisalam do jego brata czy ktos odbierze jegobrzeczy bo w tej sytuacji nie widze innego wyjscia.zalamalam sie troche tym wszystkim. Jak sie odezwal zadzwonilam do niego i zapytalam gdzie byl.wykrecal sie.zapytalam czy wrocil do swojej ex.powiedzial ze tak.jestem zalamana.moj maly placze za nim bo sie przyzwyczail.mi sercebsie kraja ze potraktowal nas jak smieci.a jeszcze z drugiej strony tesknie i marze ze to jakis koszmar. Za 5 dni ma przyjechac po rzeczy.ma tu sprzet agd.lodowka jego.inne rzeczy.chcialabym porozmawiac z nim normalnie ale czuje sie ponizona.w miedzyczasie zaszlam z nim w ciaze ,spotykalismy sie 6 miesiecy,mieszkam w uk.zrobilam aborcje.nie wiem czulam ze sama moge zostac z dzieckiem nastepnym ,mija miesiac od aborcji a ja dzisiaj placze i przepraszam dziecko w niebie ze tak zrobilam i z mojej winy zabilam wlasne dziecko i pozwolilam zeby facet skrzywdzil jeszcze moje dziecko ktore ma 3 latka.nie wiem jak mam sie pozbierac.mam 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Winie siebie za to wszystko,ze moze czepialam sie jego za duzo.krytykowalam w pewnym momencie.zawsze prosilam aby wylaczal telewizje,swiatla na noc.palily sie cala noc bo on pozno zasypial i zasypial przybwlaczonym swietle.ja sie martwilam rachunkami.pieniedzy nie mielismy wspolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego spodziewałas się po kimś kto porzucił byłą z dzieckiem? przecież on potraktował swoją była tak samo jak Ciebie potraktował twoj były z ktorym masz dziecko i czego sie spodziewalas po takim doopku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci oszukuja i zdradzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak twoje dziecko patrzy jak płaczesz, to robi to samo. Przestań ryczeć i zacznij żyć. I następnym razem wybierz mądrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej ej spoookojnie... zobacz jaka jesteś rozemocjonowana a sytuacja wcale nie jest taka zła jak spojrzysz na to z boku. Facet, którego opisujesz nigdy nie byłby dobrym partnerem dla Ciebie ani ojcem dla Twojego dziecka, spójrz nawet na to jak traktował swoją własną córkę, skoro to Ty musiałaś się nią zajmować. NIC nie straciłaś, aż głupio że tak długo to trwało bo powinnaś go wykopać wcześniej. A teraz otrzyj łzy i popatrz na swoje dziecko, bo wiesz że ono może wcale nie tęskni za nim, który spał całymi dniami tylko płacze bo ma nieszczęśliwą mamę mu się to udziela. Masz dziecko, nie możesz być taką rozbitą zakochaną nastolatką, która daje się źle traktować w imie miłości. Koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Wiem i staram sie na to patrzec z boku.jak wogole moglam do tego wszystkiego dopuscic.na 3 dzien aborcji po tabletkach poronnych tez pojechal do brata,nawet mi nie powiedzial jak wychodzi ja wtedy zasnelam.brzuch mnie bardzo bolal i dopiero wczoraj przestalam krwawic.jak zadzwonilam gdzie jest,powiedzial ze pojechal bo caly czas mam nastroje.a prosilam go tylko aby cos ogarnal w domu,ugotowal bo ja nie bylam w stanie.zaczelam plakac wtedy i z bolu i z nerwow na niego ze sam nie domysli sie zeby cos zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Dzieki za te kilka rad.podniosly mnie na duchu.musze obudzic sie z tego letargu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego Ci "sprawdzeni", którzy ranią, krzywdzą i porzucają kobiety a Ci niekoniecznie "sprawdzeni", którzy mogliby być wspaniałymi mężami i ojcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneSecondAndHeIsAway
Mogę Ci jakoś pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Smutno mi bardzo,staram sie czyms zajmowac ale momentami wspomnienia wracaja jak bumerang.Moj maly tez podnosi mnie na duchu.nie moge w to wszystko uwierzyc.w glowie mi sie nie miesci, tak teraz to widze potraktowal mnie jak moj byly z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Smutno mi bardzo,staram sie czyms zajmowac ale momentami wspomnienia wracaja jak bumerang.Moj maly tez podnosi mnie na duchu.nie moge w to wszystko uwierzyc.w glowie mi sie nie miesci, tak teraz to widze potraktowal mnie jak moj byly z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek uczy się na błędach całe życie, znaj swoją wartość i bądz cierpliwa i nie za szybko bądz ufna następnemu którego wybierzesz. Powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl jak to dziecko sie czulo jak bylo niechciane i je zabilas :( obys juz nigdy dzieci miec nie mogla. Morderczyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś człowiek uczy się na błędach całe życie, znaj swoją wartość i bądz cierpliwa i nie za szybko bądz ufna następnemu którego wybierzesz. x Czyli d**ek dostanie od razu a porządny mężczyzna ma czekać w nieskończoność? Dlatego puszczalskie dzieciate należy olewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam na imię Magda i też mieszkam w uk , kobieto nie martw się i głowa do góry. Wiem, że ciężko jest zwłaszcza samej z dzieckiem za granicą. Jestes jeszcze młoda, masz na pewno wspaniałe dziecko, dla którego warto życ i uśmiechać się. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, jeszcze los się do Ciebie uśmiechnie, jestem tego pewna!!! :) a ten d**ek niech spada, po co Ci taki flejtuch za którego musisz myśleć i robić? Tylko krzyż Pański byś z nim miała. Za jakiś czas , gdy emocje opadną sama stwierdzisz, że to nie facet dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeszcze zapytam, ten facet co się tak zachował to był Polak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnamagdalena
Arab, juz nawet dla niego w Allaha chcialam wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
przykra sprawa,ale pomysl o tym w ten sposób " strup z głowy uff" bo to był pasożyt i nic więcej,szkoda tylko Twojego synka,a tym że masz 30 lat sie nie przejmuj ,jeszcze znajdziesz wartościowego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Nie anglik...poradzic poradze sobie.z bylym maly ma kontakt tez to staram sie zeby jak najczesciej rozmawiali na skypie,to maly widze coraz mniej przezywa i mniej wspomina tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Jak moge zablokowac moj nick aby nikt nie podszywal sie podemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglia slynie ze samotnych matek i zapylajacych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tego po prostu nie rozumiem jak można tak się zachowywać? Kobieto masz 30 lat a zachowujesz się jak nastolatka. Czy Ty nie widziałaś wcześniej jak ten facet się zachowuje? Dlaczego pozwoliłaś na to żeby Was skrzywdził? Przecież nie zmienił się na gorsze z dnia na dzień. Pewnych zachowań nie można tolerować. I dziwię się, że zrobiłaś aborcję. Pamiętaj, że do końca życia na sumieniu będziesz miała swoje dziecko. Jesteś nieodpowiedzialna i za bardzo ufasz ludziom. Dałaś się omotać temu facetowi. To dobrze, że Was zostawił bo byście cierpieli jeszcze bardziej- Ty i Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz się zarejestrowac w prawym górnym rogu. Tak mi się też wydawało, ze nie Polak ...spodziewałam się raczej że ciapaty .. ale dupków angoli też nie braku ,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oho no tak, najwazniejsza kwestia w temacie nadchodzi - czy to byl Polak :o ja p*****le, Polak to kazdy jak ze zlota? :o nie moge z was :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
On zyje z benefitow. Zlapal mi serce to mu dziecko zabilam. Nie chcial sie wiazac to wyrwalam dziecku nozki, raczki itd. Wiecie jak wyglada aborcja wiec nie bede sie rozpisywac. Satysfakcji mi to nie dalo bo go to nie ruszylo. Chcialam zeby wrocil i mnie znowu zapylil, lecz sie nie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety sobie poszukaj, ona cie nie zaplodni i nie bedziesz musiala zabijac niewinnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Pisze z telefonu i nie widze opcji zablokowania nicka.ojciec mojego dziecka jest polakiem wiec nie ma roznicy raczej czy polak czy anglik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi1
Po pierwsze to nie martw się. Dobrze zrobiłaś że się z nim rozstałaś. Wydaje mi się , że należysz do kobiet które narzucają się facetowi, wnioskuję tak, ponieważ piszesz że dzwoniłaś do niego a on nie odbierał i tak dalej. Kobieta nie może do faceta dzwonić i pisać, ogólnie kobieta nie ma prawa się narzucać dlatego, że i tak to nic nie da a na pewno takie zachowanie odniesie odwrotny skutek. Nie możesz się dziwić, że tak się stało, ponieważ bardzo dużo facetów to oszuści i trzeba na to uważać. Każda chyba kobieta doświadczyła manipulacji, jedne z nas z czasem mądrzeją inne nie. Ty masz 30 lat, powinnaś wiedzieć jacy są faceci, jesteś już dorosłą kobietą. Nie myśl jak nastolatka. Każdy facet powie Ci co chcesz usłyszeć. Kocham Cie to za mało żeby zaufać. Oni potrafią kłamać bardzo dobrze, a naiwne kobiety wierzą. Dziwi mnie, że będąc mamą przyjęłaś go pod swój dach. Po pierwsze to facet powinien Tobie zapewnić byt, jeśli chce z Tobą być a tutaj, on się wepchnął na gotowe. Powiem Ci dlaczego on był z Tobą. Był bo miał gdzie mieszkać, Ty byłaś dla niego coś w rodzaju hotelu i stołówki , nie bardzo chciał dawać Ci pieniądze, bo tak miał najwygodniej. Korzystał bo Ty mu na to pozwoliłaś. Co do dziecka to nie żartuj, dziecko z tydzień nie będzie już pamiętało o tym facecie, dziecko ma ojca poza tym, nie rób z obcego chłopa ojca swojego dziecka bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnamagdalena
Raczej mam problem z zaufaniem do ludzi..on zarzucal mi ze jestem zdystansowana. Zachowywal sie naprawde jak zakochany,byly jakies sygnaly i dlatego wtedy zdecydowalam sie wziasc klucze od niego i bardziej sie zdystansowac.czulam sie manipulowana i z drugiej strony winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×