Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Romans bez zobowiązań ze starszym mężczyzną

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie drogie kobietki mam taki problem, otóż mam 19 lat. Jestem w związku od 3 lat , zaręczyliśmy się ponad miesiąc temu nie żałuję swojej decyzji, bo kocham swojego partnera. Mimo to pewien czas temu napisał do mnie mężczyzna, którego znam dość dobrze jest to znajomy moich rodziców, a zarazem jest ojcem kolegi mojego brata, z którym trenuje. Ma żonę i w sumie dwójkę dzieci jest szczęśliwy, ale wracając do tematu zaczął do mnie pisać najpierw tak po prostu co słychać, później nasze rozmowy zaczęły iść w kierunku spotkań - z początku były to zwyczajne spotkania na kawie i pogawędce, później natomiast zaczął wypisywać, że bardzo mu się podobam i chciałby abyśmy mieli mały romansik z początku byłam bardzo przeciwna, lecz namówił mnie na jedno niewinne spotkanie z góry powiedział, że jak mi się nie spodoba przestaje pisać. I tak umówiłam się. Zaczęliśmy się całować - tylko! I tak jest do tej pory- spotykamy się niemal regularnie ( nie spaliśmy ze sobą chociaż wiem, że on tego chce) i tu dziewczyny musicie mi pomóc, doradzić kocham swojego narzeczonego chociaż wiem, że to może brzmieć absurdalnie, ale tamten "romansik" bardzo mi się podoba i kręci mnie, nie mam żadnych nadziej, że coś kiedyś jednak by mogło być , bo nie chce tego i on nie chce sam powiedział, ze traktuje to jako przygodę i tu zapaliła mi się lampka , że jestem zwykłą nic nie znaczącą przygodą daje się omocić zwykłemu facetowi, który ma dzieci i żonę ( a wcale nie byłam nigdy taka łatwa ) może pociąga mnie ta dojrzałość? Kobietki jesteście w stanie mi pomóc ? Doradzić, przemówić? Tylko bądźcie wyrozumiałe i nie "rzucajcie " we mnie błotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś po prostu głupia i szkoda czasu na rozmowę z tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie jest glupia. Mnie tez starsi mezczyzni pociagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsi mężczyźni są bardziej wyrozumiali, ciepli, dzielą się doświadczeniem, pomogą w razie konieczności i nie zachowują die jak niedojrzali gowniarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucernaj
wstrętne permanentne kur....stwo we krwi. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłaś łatwa...? To ile miałaś lat jak zacżelas sie ... Jestes łatwa i to bardzo. I to TAK STRASZNIE wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykła k***a nie splunął bym na taką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaty facet to zajęty facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żonaty facet to zajęty facet" , gdyby nie chciał, to by nie poszedł z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co mnie obrażają mimo tego, że tak naprawdę nie wiedzą jaka jestem - po to napisałam, żebyście właśnie mi pomogli , a nie same obelgi w moim kierunku lecą zero jakiegokolwiek zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi Się wydaje, ze to dlatego ze nic do niego nie czujesz. Albo po prostu, bedzie faćet ktory bedzie sprawiał ci mnóstwo orgazmów, a bedzie taki z którym nic nie poczujesz. Taka natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klamstwo nigdy nie jest dobre. Mi sie zdarzyl skok w bok, z jednej strony czulam sie z tym ok ale jak juz bylam z moim to meczyly mnir klamstwa ze niczego z nikim nie zrobilam. . Ale po tym doswiadczeniu jeszcze bardziej mi zalezy na moim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doradzam psychologa, bo zaznaczyłaś że nie chcesz obrażania. Tkwi jakiś cosiek w Tobie pod tytułem "nie potrafię kochać samej siebie", dlatego nie kochasz narzeczonego którego zdradzasz jak również starca, sorry znajomego rodziców, z którym spółkujesz żeby w życiu nie było za nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobisz jak chcesz, sam bym bzyknal jakas fajna malolatke. taka natura.. mlodych pociagaja starsi, starszych pociagaja mlodsi. pierwsza zasadnicza sprawa polega na tym, ze jak sie kogos kocha to nawet przez mysl by mi nie przyszlo spotykac sie z zonata kobietka, w dodatku znajoma moich rodzicow, czy matka kolegi bo wiem, ze mam w domku takie ciasteczko do schrupania. wiec albo ten twoj narzeczony to jakis obszczymur albo jestes zwykla d***** z aktualna chcica na starszego. zdradzi raz, zdradzi drugi. daj namiar na tego narzeczonego to mu przemowie do rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 22:36. Jak się czujesz teraz po ciemnej stronie k...stwa i po dołączeniu do grupy ludzi pozbawionych zasad moralnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko masz prawo romansowac z zonatym to nie sredniowiecze. Chrzescijanstwo zabrania sypiania z cudzym mezem bo jest to przyjemne i dobre dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LubięStarszych
Masz dopiero 19 lat, więc szalej dziewczyno! Raczej nie będziesz już z narzeczonym, nie po czymś takim. Zresztą to strasznie poje*ane żeby w tym wieku myśleć o małżeństwie etc. Nie jesteś łatwa, ja bym uległa. Mężczyźni mają trochę inną logikę, musisz go bardzo kręcić skoro odważył się na romans, traktuje to jako przygodę bo założył już rodzinę, spełnił się w niej ale w małżeństwie mu się nudzi. Tez potraktuj to jak przygodę. Enjoy! Byle z gumką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napalony na małolaty
Autorko wszystko super , tylko nie daj mu się zabolcować w kakao . . . ! ;-) . To miejsce zostaw dla męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, masz chłopaka, on ma zonę i dzieci jest z kręgu twojego znajomego. Na co ty liczysz? Kim jesteś? Romansik w twoim wieku? Już sie szamacisz bo o nim to nawet szkoda gadać. 19 lat i żonaty facet, wiesz życie bywa sprawiedliwe wiec twoja głupizna i podłość kiedyś zostanie ukarana w taki sam sposób. A jak jego córka lub syn podrosną to tez trafia na takich popaprańców i wtedy bedzie pierwszy aby łac po ryjach. Twoj ojciec powinien wpi/er/dolic jemu i tobie młoda ścierko. A moze twoj chłopak wystaw cię za drzwi i wtedy dotrze do ciebie kim jesteś i oczywiście do wszystkich znajomych. A jak dowie sie o tym jego żona to wtedy poznasz co to gniew kobiety zdradzonej. Ogarnij sie idiotko , on przysięgał matce swoich dzieci a ty jesteś do czego z tym językiem w jego ryju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im starszy mezczyzna tym lepiej a im wieksza roznica wieku tym bardziej udany zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ich obu i znajdź sobie kogoś, kogo będziesz naprawdę kochać i kto będzie Ciebie pociągał. Ten Twój nowy znajomy ma dzieci - jakim trzeba być ( nie napiszę, bo nie lubię obrażać ludzi, ale w tym wypadku trudno się powstrzymać), żeby mając małe dzieci, szukać atrakcji na boku ? Co byś pomyślała o swoim ojcu, gdyby takie rzeczy wyprawiał jak byłaś mała? Mam wrażenie, że to nie całokształt podoba Ci się w tym człowieku z którym romansujesz, tylko biologia. Człowiek to coś więcej niż tylko bezrozumny zwierzak w rui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×