Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smutno mi bo wszystkich odrzucam tylko jego chcialam

Polecane posty

Gość gość

Narazie nie potrafie sie z nikim innym związać, choć mam adoratorów, ale w glowie mam ciagle jego :( NIe potrafie go tak poprostu wyrzucic z pamieci, zawsze gdzies tam tkwi.. Obiektywnie nawet nie był żadnym przystojniakiem, ale nawet ci przystojni z nim przegrywaja, po prostu on mial w sobie "to cos". Ale mu sie znudziłam i pewnie juz ma inną... Przykre to.A mnie jakoś nikt inny nie interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
algierska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
torfowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie masz pojęcia jak Cie rozumiem hmm ,też tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz, zaraz, to facet Cię odrzucił, nie zależy jemu na Tobie, a Ty odrzucasz potencjalnych kandydatów do poważnego związku. Odrzucasz kogoś chociaż nie wiesz czy, to nie jest ten najlepszy i najwłaściwszy dla Ciebie? Proszę nie rób tego. Myśl o sobie, a nie o tamtym, któremu nie zależy na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:32- to nie takie proste... Kiedyś mu zależało, a teraz już mu chyba nie zależy. Poznałam w tym roku kilku facetów, można powiedzieć, ze obiektywnie nie byli zli bo nawet mi sie podobali i z charakteru tez ok, ale jakos nie potrafie sie przelamac do zadnego wiec ich odrzucilam. Bo jednak sa inni od niego, a mnie wlasnie na nim zalezalo...Ciagle mi siedzi w glowie, jakos nie potrafie nie myslec o nim. niestety potrafi byc draniem, ale mimo to mi na nim zalezy, chcialabym o nim zapomniec, ale to jest trudne. Przykro mi, ze tak sie stalo, ze sie mu znudzilam... W sumie to nie ma dnia zebym o nim nie myslala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle jak się spotykaliśmy to czułam się taka szczęśliwa, rano aż mi się chciało wstawać, a przed każdym spotkaniem się cieszyłam.. Miałam przed nim innych facetów, ale do żadnego takiego czegoś nie czułam. Najbardziej za nim tęsknie kiedy właśnie o nim myślę, a nie da się tego ot tak zapomnieć. Może jeszcze kiedys za mną zatęksni, ale to już chyba nie będzie miało sensu... I tak to jest w moim życiu, chciałam byc szczęśliwa to za " kare" teraz cierpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poznałam w tym roku kilku facetów, można powiedzieć, ze obiektywnie nie byli zli.." x casting k***a ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony może to i lepiej, że nie dajesz nadziei innym i nie próbujesz kimś zastąpić kogoś o kim zapomnieć nie możesz przyjdzie czas to zapomnisz - nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki znowu casting? ja autorke bardzo dobrze rozumiem, obiektywnie mozna stwierdzic, ze facet nie jest zly bo jest przystojny i fajny, ale jesli nic nie czujesz to sie nie zmusisz. lepiej byc samemu niz byc z kims tylko dlatego, ze jest nawet fajny... ja tez nie chcialabym byc z kims, kto nie oszalal na moim punkcie tylko zwiazal sie ze mna, bo w sumie jestem spoko, a w glowie ma jakas byla za ktora szalal. bo nie oszukujmy sie, jesli za kims szalejesz to to Ci zostanie w glowie i wiazanie sie z kims bardziej z rozsadku bedzie krzywdzeniem tej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30- wlasnie wrecz przeciwnie... gdyby to byl casting to juz dawno bym o tamtym zapomniala i wybrala obiektywnie lepszego... ale to nie takie proste zapomniec o tych chwilach, jednych z piekniejszych w zyciu. Zawiodl mnie, ale sie z niego nie umiem wyleczyc. To trudne i tyle... Czuje sie samotna, ale jednoczesnie jakos nie potrafie byc teraz z kims innym... Chociaz mam do siebie troche wyrzuty, z etak robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ile czasu się spotykaliście? on starszy czy młodszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszy, ale niewiele o 2 lata. Spotykalismy sie lacznie az 4 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam podobnie a minęły już 2 lata od rozstania. Beznadzieja po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzuza
Rozpaczacie po kimś kto was sprzedał? Czy wy nie macie nawet trochę instynktu samozachowawczego ? Nie żal mi was , siedźcie dalej a życie niech wam przelatuje przez palce. Sayonara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosćzuza-wiesz ciezko i kims tak zpomniec kogo sie kochalo, szczegolnie, ze u mnie to dosc swieza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mieć instynkt samozachowawczy i myśleć sobie różne rzeczy ale serca nie oszukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×