Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzynku1999

studia w warszawie i kawalerka

Polecane posty

Gość katarzynku1999

Witam was. Mam dylemat odnośnie studiów w Warszawie. Mojemu chłopakowi.. ( no i mi też zresztą) marzą się studia w Warszawie na UW...Nic oczywiście nie byłoby przeciwko, gdyby nie pieniądze. Osobiście planujemy zaraz po maturze wyjechac razem gdzieś do pracy za granicę( oczywiście praca fizyczna) myslę, że moglibyśmy zarobić minimum 3 tys miesięcznie. W czerwcu byśmy wyjechali czyli( czerwiec lipiec sierpien wrzesien) to są 4 miesiące czyli razem okolo 12 tysiecy na głowę. Razem byśmy mieli 24. Oczywiście to są tylko plany... Oboje doskonale wiemy jak drogie są mieszkania( kawalerka) w Warszawie.. to kosc 1400 zł + opłaty- MINIMIUM! - więc reasumując- TRAGEDIA. i teraz pytanie do Was drodzy kafeterianie. Ile należy przeznaczyc pieniedzy na miesiąc , żeby w miare oszczednie życ w Warszwie? Czy te zarobione w wakacje pieniądze wystarczą nam na cały rok studencki? (9 msc) z góry dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjantt..
1000 zł na osobe minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raveen
ok. 1500 trzeba liczyć na sam wynajem (na prawdę mała kawalerka, bez luksusów) drugie tyle na życie, jedzenie ksero, książki, kosmetyki i to przy oszczędnym życiu .... Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynku1999
pakowac się w to całe studiowanie w stolicy, czy lepiej do innego mniejszego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda.malina
wynajem kawalerki kosztuje średnio trochę ponad 1500. oczywiście są i droższe ;) ale to raczej w bardzo dobrych lokalizacjach (np. centrum, żoliborz, powiśle...). generalnie warto szukać mieszkań w dzielnicach mniej popularnych i bardziej oddalonych od centrum. no i naturalnie w niższym standardzie. ale z wydatkiem 1500 trzeba się liczyć. bilet 90-dniowy ulgowy (50%) - 110 zł. ale tu trzeba się liczyć też z jakimiś podwyżkami w ciągu roku, nigdy nic nie wiadomo. jeżeli chodzi o jedzenie, to w Warszawie rzeczywiście drogo, ale jest też mnóstwo biedronek, lidlów etc., w których naprawdę można nieźle zaoszczędzić - więc musielibyście się liczyć z zakupami tam właśnie. ciuchy - ceny w sieciówkach zdaje się są wszędzie takie same, bez względu na miasto. poza tym jest tu mnóstwo second-handów, a tam, jak wiadomo, można się często tanio i fajnie ubrać. butiki na pl. trzech krzyży można sobie darować ;) no ale niestety dochodzą jeszcze inne przyjemności związane z życiem studenta: - materiały do zajęć - książki można wypożyczać albo uczyć się w bibliotekach, ale część materiałów trzeba kopiować, więc tu kolejny wydatek w postaci ksero (ale znowuż nie taki wielki); - będąc studentem trudno unikać pójścia na piwo, na imprezę, do knajpy, do kina etc. generalnie moglibyście dać radę, ale trzeba ostro kombinować i często zaciskać pasa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
A może będzie szansa na stypendium socjalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynku1999
nie mam pojecia ... ale ogolnie wychodzi nam, że okolo 700-800 zł zostanie nam na życie.myslę, że jak nie bedziemy szatac kasa, to damy rade.. chyba ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×