Znajmości poprzez internet ehhh ja to mam pecha

Rozmawia ze mną kobieta, widzę że jest zainteresowana trwa ta powiedźmy 2 tygodnie ja już myślałem żeby się po świętach spotkać a ona bach nagle przestaje nawet czytać moje wiadomości, widzę że jest online, odwidziało się od tak, ostatnia rozmowa taka dłuższa była całkiem miła a tu nagle zonk, nie wiem może poznała sobie kogoś, ok, jest samotna ale chyba by przeczytać i odpisać wypadało, nie jestem psychopatą i to zrozumiem że kogoś poznała, a jak nie chce mnie poznać również zrozumiem ale chociaż niech napisze :( albo usunie mnie ze znajomych to będę miał jasność, może jej pisanie nie odpowiada woli telefon, spotkanie, kurczę duchem świętym nie jestem... :(, kobieta po 30-stce…

moze jej sie nie podobasz

Może nie wiem ale sama do mnie pisała pierwsza zdjęcia widziała i parę dni temu rozmawialiśmy i szczegółowo pytała o życie prywatne więc sam nie wiem skąd ta zmiana tym bardziej że w wielu kwestiach mamy takie samo podejście. Jedne co przypuszczam że kogoś poznała bo skasowała profil tam na portalu, ale jeszcze coś tam pisała, no tyle że mnie to nie razi naprawdę jak tak wyszło, wystarczy żeby mi to napisała i tak ją lubię jako koleżankę :) i nie chce znajomości zrywać choćby miała być tylko przyjacielska i internetowa.

A na jakim portalu piszecie? Zapisałam sie pare dni temu i jak na razie dwim panom odpisalm-na razie bez odzewu, dwóch mi puścilo oczka (dorosli faceci! )A dwóch zignorowałam, bo nie interesują mnie przygody. Zdjęcia nie dałam.

Poznaliśmy się na my dwoje ale rozmawialiśmy poprzez facebook :). Też miałem sporo takich przypadków że tam ktoś pisał i przestawał na tym mydwoje nawet chciałem usunąć tam konto, nawet jej to pisałem hehe, na portal już nie wchodzę bo nie mam zamiaru pisać z kilkoma, zresztą ona od razu mi się wydała bardzo fajną i ciekawą osobą do tego bardzo atrakcyjną więc nawet mnie to dziwiło że tak szuka.

może z powodu robionych przez ciebie rażących błędów ? może jest bardzo wykształcona i nie chce mieć do czynienia z kimś, kto robi w każdym zdaniu podstawowe błędy:(

Wybaczcie szybko pisałem i nie przeczytałem :/

standard w necie, poznała kogoś innego, jak ją zrobi w trąbe to znów zacznie ci odpisywać, takie są kobiety

Niekoniecznie w trabĘ. Może poznała kogoś z kim jej się lepierlepiej rozmawia, kto jej lepiej odpowiada i nie chcę grać na 2 fronty.

oj tam nie zwracaj uwagi na te docinki z błędami. Da sie rozróżnic czy ktos umie pisac czy po prostu literówke albo prze znieuwagę popełnił bnłąd. Ja tam nie zwracam uwagi na pojedyńcze wpadki, no chyba że ktos stawia byk za bykiem :) A co do kobiety to dziwne zachowanie hmm. Ciężko powiedzieć, może uznała, że się spieszysz z tym spotkaniem, niektóre osoby musza kogoś dobrze poznac p[rzez internet zanim się sportkają, może ma kompleksy nie powiedziała ci o wszystkim coś ukrywa i w ten sposób się dowartościowuje poznając mężczyzn a kiedy robi się poważnie i są jakieś oczekiwania to się wycofuje.

A może to wg Ciebie się Wam dobrze rosmawialo? Ona mogla odpisywac przez grzrlecznosc?

Może leci na kasę, jak wypytywała o szczegóły prywatne i wyczuła, że to nie ta liga w którą celuje? Skoro taka atrakcyjna to może szuka sponsora...

Poznala lepszejszego, to widac jak na rece.

Jak szuka sponsora to lepiej chyba ze przestała się odzywac; ) Autorze-może to jeszcze nie "to".

Z facetami w internecie dziala to zupelnie tak samo, mowie z perspektywy kobiety Poznaja kogos innego cos im sie odwidzi i totalna olewka... Ludzi sa skonczonymi egoistami i tak naprawde maja innych gleboko w d***e. Do tego dochodzi kompletny zanik dobrych manier i szacunku dla drugiego czlowieka.

Może ja ci tu odpowiem bo robię często podobnie:-) Czemu? A no temu ze coś mi się nie spodobałoa, a to dlatego że widać ze facet jest taki szybki ze chciałaby sie spotkać juz najlepiej w tym monencie a ja akurat wole najpierw popisac z kims jakies 2 tygodnie, a to dlatego ze dostaję codzinnie tyle wiadomości że przegrałeś z kims innym. Oto powody dla których urwała kontakt:-)

Albo ma faceta i się nudziła. Chciała podbudować sobie ego, zrobiła to i koniec zabawy.

Ehh faktycznie mam pecha czas olać raz na zawsze takie poznawanie kobiet bo to całkowicie bez sensu...

oj tam nie zwracaj uwagi na te docinki z błędami. Da sie rozróżnic czy ktos umie pisac czy po prostu literówke albo prze znieuwagę popełnił bnłąd. Ja tam nie zwracam uwagi na pojedyńcze wpadki, no chyba że ktos stawia byk za bykiem" x zayebiste:D

Po cieszę Cię ze mam podobnie z facetami. Na dodatek często po wymianie paru zdań pada: dobra spotykamy się U mnie/U ciebie/w hotelu :0. To też człowieka zniechęca :( Kiedyś napisał do mnie 57 latek, że owszem ma żoneale pospotykalby się chętnie ze mną. Aż szkoda czasu na dopisywanie.

nie wiem, autorze topicu , ktos Pisze ci, bys nie zwracał uwagi na błędy, ale powiem ci, jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Jestem kobieta, loguje sie na portalu randkowym i pisanie w sieci, to odpowiednik rozmowy w realu, prawda? jak odniósłbyś się do kogoś, kto rozmawiałby z tobą na jednym oddechu, bełkocząc niewyrażnie, za szybko, byś go był w stanie zrozumiec, w przerwach rzucał chamskimi wyzwiskami? To tak samo, jak piszesz z rażącymi błędami ortograficznymi, od których oczy bolą - źle się to czyta i czytanie takie męczy okrutnie. Proszę, masz przykład ostatniego zdania: tootak samo jak pirzesz z raszoncymi błendami ortograwicznymi, odkturych oczy bolom - szlle siem to czyta i czytanie takie menczy okrótnie. Dwa - jeśli ktoś przez 12 lat nauki szkolnej nie nauczył się ojczystego języka, oznacza to,że albo jest wyjątkowo leniwy, albo wyjątkowo tępy. Takie cechy u mężczyzny nie są pociągające. Trzy- jeśłi ktos na tle mnie lekceważy,że nie chce mu się zrobić tak elementarnej rzeczy, jak pisać poprawnie, to czego jeszcze mu się w zyciu nie chce? I jak będzie lekceważył mnie w przyszłości?

goscpersil - zdarza się często. Co najlepsze, zdarza się, że rozmawiasz, przez siec , z panem deklarujacym sie jako WOLNY, jest w porządku, spotkanie , ok... odzywa sie, telefon, co o ciebie, może bysmy sie spotkali- i na tym drugim spotkaniu pada niedwuznaczna propozycja i info,że on " W ZASADZIE' jest żonaty! Po co marnował mój czas? po co odpisywał, skoro WIEDZIAŁ,że ja nie jestem zainteresowana zajetymi panami? Pomijam,że czasem to wychodzi na sieci, po dwu, trzech mailach, no i ok,.. ale po 3 miesiącach regularnej korespondencji, na 2 spotkaniu? Ok, nie spodobałam mu się, chce się wykręcic, jasne. Ale na seks to kazdy z tych PALANTÓW zaraz , natychmiast, w aucie , krzakach, hotelu - ale przez sieć zgrywaja takich kulturalnych, o Heideggerze gadają, o koncertach w filharmonii! KUU chce seksu- niech idzie do agencji, a nie liczy na darmowa k***wke, której przez kilka spootkań ponawija makaronu na uszy i myśłi,że jedna z druga naiwna zaraz do łóżka wskoczy, po drugiej, najpózniej 3 randce!!! Umawia sie taki jeden, po drugim spotkaniu- pytam fdzie, a ten _ NO U CIEBIE NA KAWIE, takie to , cholera oczywiste dla GNOJA??? Dla gnoja, którego widziałam wczesniej 2 razy nazywo przez godzine w ciągu np 7 miesięcy? w ciągu & miesiecy miał tylko tyle czasu, by poswiecic mi 3 godziny swojegozycia, ale seks chce uprawiac juz zaraz, bo " przeciez znamy się juz 7 miesiecy" - śmiechu warte!!!!!! I oburzony, jeden z drugim, d****arz? może i Ty , autorze, dajesz podobne sygnały, dlatego kobiety widzą to i sp... jak szybko sie da?

Tak na pewno jestem tępy albo leniwy jakbym napisał czym się zajmuje zawodowo i co robię po pracy to byście bardzo szybko zmieniły zdanie, no ale ok jak ktoś tak postrzega to trudno. Rozmowy są normalne nie umawialiśmy się na wizytę u niej, kawę, seks itd. nie jestem człowiekiem tego typu, do łóżka mi nie spieszno dałem radę być w związku bez seksu przez długi czas, szukam po prostu drugiej połówki , normalnej kobiety.

moja kolezanka mowi to samoo facetach z netu.

No to powodzenia...normalną kobietę teraz trudno znależć :)

nikt nie powiedział, że jestes tepy albo leniwy - ale widocznie jestes, skoro nie zrozumiałeś,że napisałam,że ja odbieram ten sposób pisania w taki a nie inny sposób i wyciągam takie a nie inne wnioski. Okazało się zresztą, że mam rację, bo moją uwagę nt odbioru konkretnego sposobu pisania odebrałes niesłusznie jako atak na siebie, bardzo osobiscie. Wiec potwierdziło sie moje zdanie, że z osobami, które piszą w ten sposób, jest cos bardzo nie tak i nie dziwie się, że kobiety takie osoby wyczuwają i uciekają od nich. A tekst" Co to ja nie jestem i czego to ja nie robię" to słyszałam w tyyylu wariantach, że aż mi się chce śmiać. Najczęściej mówią tak osoby bardzo niepewne siebie i bardzo zakompleksione. jeśłi o mnie chodzi, nieważne jest, gdzie kto paracuje i co robi, ważne dla mnie,że nie jest egocentrykiem skupionym na sobie, a miłym, rozumiejacym innych i nie przekręcającym słów ( tak jak Ty to zrobiłeś z moim postem)człowiekiem. Powodzenia, ale lepiej popracuj nad swoim charakterem i rozumieniem tekstu , a dopiero potem nad ortografią.

szybka jestes w ocenianiu ludzi:O

gośćdziś - Dziękuję za życiowe rady i obrażanie mnie :) pozdrawiam

gość dziś no właśnie, mam wrażenieże na sieci po prostu większosc tego typu osób szuka właśnie jednego- no ale nie " wypada sie przyznać" i tak, jak autor*, deklaracje nie pokrywają sie z rzeczywistością. * zaraz autor napisze mi, że uważam go za d****arza, wyjaśniam więc, że jego'' deklaracje' - miałam na myśli jego deklaracje o tym, czego on nie robi zawodowo i kim nie jest- osoby wykształcone umiejąposługiwać sie poprawnie językiem ojczystym.

gośćdziś - powinnaś być wróżką :) gratuluję podejścia do innych osób i szybką ocenę, powodzenia w szukaniu ideała, ciekawe czego jeszcze z tego tematu dowiem się o sobie