Herbata wiosenna jakieś pomysły?

Herbata wiosenna macie jakieś pomysły na jej przyrządzenie? No wiecie, chodzi mi o taką wiosenną herbatkę, która by orzeźwiała bo przy takiej pogodzie to raczej już tylko pozostają zimne wersje napojów niż gorące. Standardowo herbatę wiosenną piję w wersji zielonej z dodatkiem miodu, ale pomału ta wersja mi się nudzi. A wy jaką herbatę lubicie, pijecie no i oczywiście polecacie? Śmiało dzielcie się przepisami, z chęcią skorzystam.

Herbata wiosenna to nie powinna być jakaś biała? Bo biały gatunek herbaty działa orzeźwiająco, z resztą zielona ma stosunkowo podobno działanie, ale jak mam wybierać to bardziej smakuje mi biała, która można stosować podczas wysiłku fizycznego gdyż skutecznie nawadnia organizm. :D

po co sobie komplikować życie, wystarczy zalać torebkę owocowej herbaty, dodać do niej cytrynę i po problemie. szybko się robi.

zrywasz mlada pokrzywe (liscie) zaparzasz wersja druga zrywasz mlada pokrzywe gotujesz zupe

owocowa jest dobra, ale jak do czarnej herbaty dodasz odpowiednie skladni to rowniez moze dzialac orzezwiajaco i pobudzajaco. moja wiosenna herbatka sklada sie z czarnej herbaty nero oraz duzej dawki cytrusow jak cytryna, grjpruft, limonka, pomarancza. zalezy co nawinie mi sie pod reka, wedruje do herbaty. jak sie to wszystko wymiesza to mamy taka cytrynowa bombe smaku.

Jak ktoś lubi kwaśne smaki, to pewnie twoja wersja wiosenne herbaty mu zasmakuje, ja jestem łakomczuchem i wolę słodsze wersje herbaty z dodatkiem soku z dzikiej róży, malin czy wiśni. Ewentualnie do tego dodam plasterek cytryny, a nie całą cytrynę. Nie dodaje kostek lodu, tylko czekam, aż herbata wystygnie. Chyba, że z rana jest zimno to wtedy piję w wersji ciepłej. Wiadomo,że wiosną temperatury się bardzo szybko zmieniają. Jeszcze tylko trochę trzeba poczekać, aż się pogoda całkowicie ustabilizuje i wtedy i poranki będą ciepłe i wieczory.

w taka pogode to sie mozna bardzo szybko zalatwic, jeszcze jak ktos do pracy dojezdza autem to pol biedy, a jak autobusem to gorzej. raz wietrzyk zawieje, czy za dlugo sie postoi w cieniu i mozna sie rozlozyc. poki co moja wiosenna herbata to goraca multiwitamina z teekanne. nie mam ochoty slonecznego weekendu przelezec w lozku.

sam sie nie kompromituj, sama decyduje co pije a tobie gowno do tego

Trochę racji masz, nie wiem czy też mieliście okazję spotkać ludzi którzy pomylili wiosnę z latem. W ubiegły weekend byłem na rowerze i jak zobaczyłem ludzi w krótkich rękawkach, krótkich spodenkach i sukienkach to normalnie byłem w szoku. Dziwnie się czułem w bluzie i dresie.

Ja dziś w dzbanku zalałam miętę i odrobinę imbiru świeżego, dodałam sok z połówki cytryny i osłodziłam miodem po wystudzeniu. Pyszny orzeźwiający napój wyszedł.

to muszę wypróbować, bo jeszcze nigdy nie piłam samej mięty w połączeniu z imbirem. wydaje się, że to będzie orzeźwiająca herbata wiosenna, ale zimą też się nada, bo myślę, ze może skutecznie leczyć przeziębienia.

Taka wersje pilam, chociaz bardziej smakuje mi herbata zielona z teekanne w polaczeniu z listkami miety i uzupelniona lodem. Za imbirem osobiscie nie przepadam bo na moje kubki smakowe imbir jest za ostry.

Zielona z cytryną

zależy ile go dawałaś, w małych ilościach imbir nie jest już taki ostry. chyba, że starłaś cały korzeń wówczas faktycznie mógł się pojawić mały problem z ostrością.

Wole zimne piwko, a tez orzezwia. Moze to nie wiosenna herbatka, ale daje rade:D

hehe zimny browar nie jest zly. moim zdaniem orzezwiajaca herbata wiosenna to taka ktora w duzej mierze sklada sie z owocow cytrusowych jak pomarancza, cytryna, limonka i grejpfrut. a jak sie jeszcze do tego wszystkiego doda liscie miety to juz w ogole na wypasie.

Jak tak lubisz pomarańcze to wypróbuj sobie herbatkę cytrynowa z tekanne. To jest herbatka która orzeźwia, chociaż ja jak to ja lubię sobie napoje podrasować i do herbatki wlewam sok z lipy.

herbata zwykła z cynamonem i cukrem. zaparzana w dwuczęściowym czajniku, na górze wlewamy herbatę, żeby się zrobiła powoli podgrzewana esencja i dodajemy do tego laskę cynamonu, na dole wodę. i jak się zagotuje wlewamy pół na pół. ekstra smak.

wsypujemy* herbatę miało być

najlepiej to rumianek z rodzynkami wlasnie tak :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

Tylko ten smak brr

Ja uwielbiam zieloną herbatę. Do tej pory kupowałam ją w torebkach ale znajoma powiedziała mi, że taka herbata nie ma żadnych właściwości. Poczytałam trochę o zaparzaniu herbaty na http://www.herbata.info/esencja-herbaciana/ i postanowiłam sama spróbować. Teraz gdy są upały codziennie mam przygotowaną świeżą esencję a do niej kostki lodu, owoce i czasami miód:)

ja z kolei z herbat przestawiłam się na soki, które piję sobie z wodą i lodem. te które piję, z oleofarm, nie mają cukru ani konserwantów więc są zdrowe i się nie boję ich pić :)

Herbatki owocowe z cytryną lub pomarańczą i lód. :D Albo można też np. do rooibosa celmar dorzucić kilka borówek i pokrojoną w plasterki truskawkę i lód. Aaaaa no i zapomniałabym o mięcie! Obowiązkowo :)

ty to taki przepis raczej na mrożoną herbatkę niż na wersję wiosenną, ale też do ogarnięcia. chyba jakoś się nie napracuje przy jej przygotowaniu, zatem kolejny przepis do wypróbowania.

jak juz o miecie mowa to oblukajcie sobie ten przepis na herbatke z teekanne http://www.teekanne.pl/przepis-gin-tonic.php tez jest na bazie miety, no i oczywiscie jest jeszcze dawka procentow hihihi

Ja zieloną herbatę pijam już od kilku lat i jestem bardzo zadowolony z jej wpływu na mojej zdrowie. Ostatnio też czytałem o niej dużo na blogu klubu miłosników dobrej herbaty. Można się tam dowiedzieć wiele na przykłąd na temat sposobów parzenia i ogólnie podchodzenia do całego ceremoniału herbacianego :)

Na upały się pewnie sprawdzi, ale jak teraz jeszcze pogoda tak fiksuje to póki co zostaje jeszcze przy rozgrzewających herbatkach z loyda.

czekam z wytesknieniem na wiosne, bo przynajmniej czlowiek nie bedzie juz musial siedziec w czterech katach tylko wiecej czasu da sie spedzac na powietrzu, no i od razu wiecej ruchu tez bedzie.

Spokojnie, pomalutku wiosenka nam sie rozkreca.