Lubicie wychodzic na miasto w spódniczkach nad kolana i szpilkach

.. swiadomie, zeby kusic facetów i obserwowac reakcje? szukam tu kogos konkretnego, kto wiem ze tak robi ;) oczywiscie inne dziewczyny też mogą sie wpisywac

no nie wierze ze zadna o tym nie mysli, albo tego nie robi - szczególnie latem. ;) choc lato jakie jest, kazdy widzi...

Robią robią... :)

i co... jedziesz tak w tramwaju (czy gdzie) i kusisz obserwując? ładnie tak kusic nadaremno? :P

takie suki są najlepsze.

jeny, no nie "suki" zaraz... please. ;) to taka gra, jako autor topu tez lubie popatrzec, nie powiem, ale jak posuniesz z "suki" to zaraz połowa sie zatnie, i zadna nic tu nie odpowie. No chyba nie o to chodzi...

nie, nie lubimy ,no chyba że idziemy ze swoimi mężczyznami kochanymi :-p

to niech się zacinają. lubię takie które wychodząc z domu wiedzą że będą suką do końca. do spustu w jej c***e ustach d***e lub tylko w dłoni.

"nie, nie lubimy ,no chyba że idziemy ze swoimi mężczyznami kochanymi" Alogiczne, wtedy nie ma sensu ;) Wasz wlasny facet widzi Was na co dzien, i wie co tam macie na dole i pod spodem. Na miasto wychodzi sie - chyba - z innej przyczyny. :P No chyba ze chcesz złosliwie swiecic innym po oczach, a on ma puchnac z dumy... ale to brzydko ;) Ja wtedy nie patrze, bo po co sobie nerwy szarpac.

alez to oczywiste ze lubia:) gdyby nie lubiły to takich bys nie spotkał:)

owszem ;) tylko kwestia w jakim celu to robią ;) z tego co slysze, czytam - i co jest zgodne z jakikis-tam statystykami, upublicznionymi dawno temu, 3% ubiera sie dla siebie, 7% dla facetów... a 90% przeciwko innym kobietom. Wiec... geneza NIE JEST jasna. ;)

Lubię bardzo tak się ubierć

i prowokowac, patrzec jakie to przynosi "efekty"? ;)

Ja tez tak robie, przyznam sie ;) gdy seksownie wygladam, wieczor weekend, jestem dosc ladna, wysoka, szczupla, dlugie wlosy, fajny makijaz, szpilki, to idac robie ponetna mine i ciesze sie patrzac jak wszyscy faceci slinia sie i obserwuja, a zwlaszcza ci, ktorzy ida akurat np ze swoja kobieta za reke. to okropne, wiem, ale tak robie ;P

18.34 podpisuję się pod tym ;)

"zwlaszcza ci, ktorzy ida akurat np ze swoja kobieta za reke. to okropne, wiem, ale tak robie" Potwory. :P E tam, okropne. Zalezy jak spojrzec. i kto spoglada. ;) Landryna sledzi temat - tak jak ja tamten. ;) Paula.. tak czytam Cie - "kobieta w szpilkach, pończoszkach, gorsecik lub pas" No ba. dynamit. :D A zaczepki? zdarzaja się? jak sobie z nimi radzicie?

Coś złego w tym że kobieta chce być atrakcyjna i sexi Ja to lubję.

ano nic, zupełnie. Problem (choc w zasadzie to nie problem), ze w przestrzeni publicznej czasem przynosi to niespodziewane i zabawne konsekwencje ;) jakies buraki na twarzy, newowe spojrzenia, namioty tu i tam... ;) tak naprawde problem jest taki, ze jest inna "polowa" kobiet, ktora ma to za złe, i na takie reakcje zaraz rzuci "zbokiem" :)

Ale prawda jest taka że rzadko kiedy jakiś facet zagada do takiej Dziuni bo się boi...ale czego ? Szacun dla odważnych Panów ;) macie u mnie duże względy ;)

To proste. Ze dostanie odmowe, albo co gorsza strzala. A nikt nie lubi przegrywac, zwlaszcza publicznie. Wy tez nie. ;) Poza tym, gdyby rodzaj kobiecy byl wzglednie podobny pod tym wzgledem, jak my, mozna by chociaz przewidziec cokolwiek. A tu pelne spektrum - od A do Z. Jednej sie spodoba, inna da strzala. jeszcze innej bedzie za malo. Wystarczy popatrzec tu na forum - jedne tolerują takie jazdy, ktore wrecz odstreczaja inne. I zarobic opinie "zboka" jest ekstremalnie łatwo. I skad to wszystko wiedziec przedtem? Zotaje tylko ryzyk fizyk... a nikt nie lubi dostac kosza, bo to kolejna okazja do przekonania sie ze jestes do kitu. A to nie jest przyjemne. Wystarczy zapytac dziewczyn, ktorym w ramach dzisiejszego rownouprawnienia ;) tez dostaly kosza. Jak sie czują? Chyba jeszcze gorzej... bo rownouprawnienie przyszlo, ale psychika i podejscie pozostaly... "kobietom sie przeciez nie odmawia" Dlatego wlasnie malo ktory podbija - no i dodatkowo wiadomo - "im ladniejsza, tym bedzie miala wieksze wymagania, ktorym nie dam rady sprostac. Wiecej kasy, wiekszy dom, lepszy samochód." Kilka dni temu czytalem tu na forum w jakims zjadliwym (czyli szczerym, bo tylko we wscieklosci ludzie wala szczerze) topiku - kobiety to produkt, ktory sie kupuje za okreslona cenę. Pisaly to - zeby nie bylo ... kobiety. Tak wiec - wymaga to odwagi. Owszem, odwage do podbijania mozna sobie zbudowac, ale to długa praca nad soba. Ogolnie - zapytalbym wiec na ulicach ktorego miasta mozna Cie zobaczyc, ale.. to moze innym razem ;)

up :)

witam znowu hmm.. przy pogodzie jak dzisiaj u mnie temat i tak nie ma zastosowania... szaro, ponuro, 15 stopni... i to ma byc lato, koniec czerwca :O nic, za jakis czas wyjazd chyba, nie mam zamiaru siedziec w tej lodowni na emeryturze - na poludniu moze i tez niewesolo, ale przynajmniej słonce podgrzewa i od razu inaczej czlowiek funkcjonuje...