Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość NieŻałuję

nie spałem a zaraz trzeba wstawać

Polecane posty

Gość NieŻałuję

Kilka razy tak już u mnie było. Znowu będą myśleć, że jestem skacowany. Żona mądra, że tylko kilka razy w roku. Chciałbym ciągle, ale to niemądra chęć. Nie zgadza się na moje prośby, sama decyduje, kiedy mi TO da. Po południu popatrzyła, zaczęła lizać buzię i głaskać brzuch. To znaczyło, że wieczorem połknie i już od tego czasu byłem mało przytomny. Sterczał mi, ale po kilku godzinach padł. Jak co do czego, to by nie dał rady między nogi. Ale to nic, bo i tak tego flaczka wessała. I przedtem i potem i teraz, ciągle jakby w mózgowym orgazmie. Faceci mnie zrozumieją, bo jak dziewczyna obieca połykanie, to od razu się czuje taki jakby orgazm. Nic się naprawdę jeszcze nie dzieje, nic nie wytryskuje, a człowiek z rozkoszy bliski zemdleniu. Tak samo już w czasie wytryskiwania jest inaczej niż do pochwy i w zwykłym oralu. Może się tylko wydaje, a może naprawdę spermy ze dwa razy więcej, tryska i tryska. Także myślenie wcale nie zamazane jak normalnie, tylko ostre jak żyleta. Po prostu się wyraźnie jakby widzi tą spermę płynącą i płynącą w szyjce. Ja jestem u góry, a jej głowa pode mną, bo inaczej trochę spermy by mogło wyciec z buzi, to już sprawdzone. Potem to może tylko tak u mnie, że na długo głowę przytulam do jej brzucha. Prawie wciskam twarz. To dziwne, ale czuję jak jestem tam w środku i jak żołądek zaczyna mnie rozpuszczać. Muszę hamować żeby nie wrzeszczeć z rozkoszy. Każdy szczegół jak na ostrym zdjęciu. Te powolne rozpuszczanie, przechodzenie przez ścianki żołądka do krwi i transport do całego ciała. Od paru godzin chyba już jasno, widzę jej twarzyczkę tuż tuż. Ona smacznie śpi od kilku godzin, a ja ciągle tak po połowie. Trochę tu, na poduszce, a trochę ciągle wędruję w jej ciele. Teraz po prostu widzę, no WIDZĘ jak płynę żyłami w jej lewej łydce. Może dlatego, że właśnie ją dotykam. Przepływam do mięśnia, tego dużego, ślicznego. Ona jutro (dziś!) będzie sobie chodzić w różne miejsca, a ja ciągle będę w niej, w łydce i wszędzie! Taką cały czas, te godziny, czuję rozkosz, prawie jakbym teraz w nią wytryskiwał. Tylko jak wstanę, to żebym nie miał jakiegoś wypadku. Kazali by dmuchać, brali krew na narkotyki i za Chiny by nie doszli dlaczego tak słabo kontaktuję. No muszę dla bezpieczeństwa innych się otrząsnąć. Prysznic może nie zimny, ale chłodny. Moja żona jest Boginią, taki orgazm i tuż tuż prawie orgazm przez tyle godzin to byle dziewczyna przecież nie może dać!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×