Żałuje, że to robiłam :(

Nie tak miało być :/ spotkałam się z tym typem 6 razy. To z nim pierwszy raz się całowałam, przytulałam. Całe szczęście się z nim nie przespałam, ale od samego początku wiedziałam, że tego nie zrobię. Mam też traumę, że ściągnął przy mnie spodnie. Ale najbardziej żałuje, że pierwszy pocałunek był taki beznadziejny i każdy kolejny tak samo :( No nie tak sobie wyobrażałam swoje pierwsze kontakty z chłopakiem :( co mam zrobić, powinnam przeżywać :( wstydze się też tego :( boje się, że jak chłopak w którym się naprawdę zakocham będzie chciał wiedzieć coś o mojej przeszłości :(

partnerom nie mowi sie o przeszlosci

Niby tak, szczegółów na pewno nie, zresztą ja też bym chłopaka nie wypytywała. Jedynie co to bym chciała wiedzieć z iloma dziewczynami spał i tyle, nic więcej.

Czasu nie cofniesz, na przyszłość szanuj się i jie bądź łatwa a ewentualnemu chłopakowi nie masz w sumie co mówić, nawet nie doszło do seksu, bo to może byłoby istotne a pocalunki czy fakt, że ktoś zdjął gacie :-( daj spokój, zapomnij już o sprawie.

Najwyżej przyszłemu chłopakowi powiem, że się tylko całowałam i tyle :( najważniejsze jest to, że z nim nie spałam. A i jeszcze jedno, czy wy wypytujecie dokładnie o byłych partnerów, oglądacie ich profile na facebooku, pytacie czym się zajmowali itp.?

Ale nie rozumiem o co Ci chodzi? Łatwa byłam bo się z nim całowałam? Już nie przesadzaj, du*y brzydko mówiąc mu nie dałam, a gaci zdejmować mu nie kazałam.

Up

ja pierwsza dziewczyne ****nąłem w wieku 26 lat... pozniej ****ałem ja przez nastepne 6. nie tak wyobrazałem sobie swoj pierwszy raz i nie z taka osoba. czy żałuje? nie.********ałem ja ze 1500 razy, mam tego żałowac? nie - to nie żart.

No cóż...