INOFOLIC

Czy któraś brała ten preparat i udało się jej zajść w ciążę?

Nie brałam tego leku ale od jakiegoś czasu piję Inofem. Z tego co wiem to ten sam lek tylko, że tańszy i smaczniejszy. Ja póki co nie myślę o ciąży, chcę uregulować hormony a później zobaczymy.

anastazjo, biorąc pod uwagę twój nick domniemuję, że lubisz pobaraszkować, więc z ciążą pójdzie łatwo:D w końcu musi się udać!!! Ja również przyjmuję Inofem - na razie kończę 5 opakowanie. cykle chyba się poprawiły, bo od tych 5 miesięcy miałam już 4 miesiączki, gdzie normalnie mój cykl miał około 40-44 dni... no i wyraźnie widać poprawę w skórze :) także coś jest na rzeczy. Ja poza "wyregulowaniem" hormonów wiążę z Inofemem także nadzieje na ciążę.... upragnioną pierwszą ciążę... mam nadzieję, że 2015 będzie dla nas dobrym rokiem!:)

Ja też piję Inofem właśnie. 50 gr taniej za saszetkę wychodzi, a jeśli chcemy, żeby faktycznie terapeutycznie działał, musimy spożywać 2 saszetki dziennie. Ja piję 4 miesiące Inofem (akurat lekarz mi go zalecił) i już jest poprawa. Na razie nie staramy się co prawda o dziecko aż tak intensywnie, ale oczywiście myślimy o tym. No i chcę żeby w przyszłości wszystko było OK. Maltodekstryna (której nie ma w Inofolicu) jest ważna w tym preparacie, dzięki niej tego kwasu foliowego mamy równą ilość w każdej saszetce. Jeśli chodzi o osoby z cukrzycą, też można bezpiecznie stosować. I lepiej kupić większe opakowanie (60 sasz.), wychodzi jeszcze taniej. Inofolic o ile się orientuję dostępny jest tylko w opakowaniach po 20 saszetek.

Ja stosuję Inofem. Jest tańszy, a ma ten sam skład. Tam jest tylko maltodekstryna dodana, która jest nośnikiem kwasu foliowego. A dawka inozytolu i kwasu właśnie - taka sama. Inofem zażywam już od 4 miesięcy i dużo się poprawiło od tamtego czasu. Sprawy hormonalne pomału się regulują. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej i niebawem będziemy oczekiwać dzidziusia :). Pozdrawiam wszystkie staraczki :).