Jak zostać fotomodelką?

Witamy Mamy na imie Kinga i Basia od dawna interesujemy się fotomodelingiem. Jeżeli któraś z was wie gdzie wysyłać swoje zdjecia itp żeby ktoś sie nami zainteresował i pokierował naszymi dalszymi krokami bardzo prosimy o pomoc z góry dzięQujemy :):)

Skoro masz już portfolio to czas sprawić, by ktoś je zobaczył :) Dobrym miejscem będzie strona http://epicamodels.pl/ Jest to portal przeznaczony specjalnie dla takich osób jak Ty, które chcą być zauważone. Całkowicie za darmo zakładasz sobie tam konto, wstawiasz fotki i czekasz aż wrota do modelingu staną dla Ciebie otworem :)

warto zacząć od udziału w konkursach i pokazaniu się bez pośrednictwa agencji:) Widziałam sporo takich akcji, ostatnio na fejsie PH Matarnia ogłaszał się z takim konkursem:) Ten kto wygra zostaje twarzą ich jesiennej kampanii:) Wydaje mi się, że spoko opcja, na billboardach widzi Was masa ludzi, nie tylko łowcy z agencji modelek :) Chyba warto spróbować też w ten sposób;)

kaskooo jestem tego samego zdania, konkursy Matarni naprawdę pozwalają pokazać się wielu ludziom, ale nie zapominajmy też o tym, że nie tylko Matarnia takie konkursy organizuje jest ich o wiele wiele więcej, tylko trzeba dobrze poszukać

zdecydowanie ;) teraz też mi się obiło o uszy, że Matarnia coś prowadzi dając szanse początkującym fotomodelkom/fotomodelom :)

Tak, tyle że aktualny konkurs Matarni to jest do całych rodzin skierowany, także trzeba namówić jeszcze domowników, żeby wziąć udział :p

No niby tak, ale myślę, że jak się dowiedzą (zwłaszcza rodzice), że jak się wygra to Matarnia daje 4000zł na zakupy to myślę, że będą w stanie poświęcić chwilę na zdjęcie :) A dla początkujących fotomodelek to zawsze jakaś szansa na bycie zauważonym ;)

Hehe ja myślę, że te 4 tys. które Matarnia daje po wygranej to bardziej ciebie kuszą kaskooo niż miałyby rodziców przekonać :P ale w sumie czego się dla swojego dziecka nie zrobi :)

:D Myślę, że jakbym podsumowała ile hajsu zostawiamy między innymi w Matarni średnio raz na miesiąc to i oni będą przeszczęśliwi,że mogą jakoś zaoszczędzić :D

Oj znając życie to chyba pieniądze wygrane w konkursie nie stałyby się oszczędnością - szczególnie gdybym to ja je wygrała, Szaleństwo w matarni potrwało by pewnie dzień i po oszczędnościach nie pozostało by nic, taki już mam charakter, że jak coś łatwo przychodzi, to i łatwo odchodzi :p

Święęęęęęete słowa, pieniądze wygrane wydaje się łatwiej niż zarobione :p Już nie raz tego doświadczyłam, a podejrzewam, że większość Pań po wygranej w konkursie matarni wydałaby kasę nie na zakuy do domu, ale żeby sobie raz w życiu nie odmawiać chociaż rzez chwilę :p

Ahhhh tak.. skoro to będą pieniądze Matarni, to z pewnością będzie łatwiej je wydać niż zarobione :P heheh

No w sumie może i racja, chociaż z drugiej strony to ten cały konkurs matarni ma kilka etapów, przez któe się trzeba przebić więc wygrana to wcale nie jest tak na hop siup :)

No juy teray to i na hop siup. bo do ko}ca sierpnia można na fejsie matarni wrzucać zdjęcia i na nie głosować, a juz czasu niewiele zostało przecież, no co do końca tygodnia?

No ale w sumie jak sie wrzuci zdjęcie do apki na fejsie matarni to zawsze można też znajomych poprosić o zagłosowanie na nas i znajomych znajomych :p jeszcze może coś z tego wyjsc :p

Pewnie, że tak, też jestem tego samego zdania, skoro Matarnia daje możliwość wrzucania zdjęć do końca miesiąc to i do końca miesiąca jest możliwość przejścia do kolejnego etapu...