Jakim kablem dostawaliście?

Takim od radia czy od żelazka?

Od prodiża . I nadal dostaje jak tate jest pijany :o

ja jestem ciekawa,czy ten co mnie dręczy dostawał lanie. bo jak nie ,to jednak powinien, a jak tak to znaczy,że za mało!

takim z wtyczką na końcu

A kto Cię tak dręczył?

Od zelazka:( Nienawidze matti :(

USB :)

Macie pewnie ponad 30 lat ? Myślę, że późniejsze pokolenia nie były tak surowo traktowane

Ja zawsze byłam bita psią smyczą :(

kablem wysokiego napięcia:-O

trzepaczką do dywanów

Kablem bezprzewodowym :o

Ja dostałem tylko raz w życiu kablem za późny powrót do domu. Takim od grzałki. Bolało jak cholera. Siniaki na tyłku miałem chyba z tydzień. A podobno moja rodzina nie była patologiczna

psią kupą:-O ps. nie było elektryczności

Öd prodiza…w wieku 6 lat pierwsze lanie ktore utkwilo mi w pamieci ,mialam 6 lat matka Tak mnie zlala /bo odwiedzilam ojca w miejscu pracy _ byli rozwiedzeni/Mialam takie pregi na nogach i plecach ,ze nie moglam przez dlugi czas nosic sukienek do przedszkola.A potem to juz regulär nie kablem i czym popadlo...

Kiedy to było? Nikt wtedy nie reagował?

Ja mam 23 lata i raz dostałam kablem od żelazka.

pasem ze sprzączką, czasem celowo tą sprzączką

Też od matki? Za co dostałaś?

Za zrobienie ojcu loda

laską ojca

Te pierwsze lanie w wieku 6 lat cholernie utkwilo mi w pamieci to boli nawet dzisiaj ....jak widze 6 latka na ulicy = To zawsze zadaje sobie pytanie ,jakim chorym czlowiekiem,matka trzeba byc zeby tak katowac swoje Tak male dziecko...?A Potem bylo wszystko krwawiace nosy ,powyrywane wlosy,latajacy walek do ciasta, okladanie twarzy piesciami/nigdy jej tego nie wybacze ,a ona w Kolko powtarza ze miala trudne zycie Jako samotna Matka 4 dzieci- "no ale mielismy co jesc i chodzilismy czysto ubrani"....

kablem od prodiża ,skórzaną smyczą;mam ponad 40 lat

od żelazka, gumowanym albo sznurowym, jeszcze pasem i siatką z żyłki z koralikami. Jeszcze chcesz coś wiedzieć? Razów ręką oczywiście nie ujmuję.

Współczuję :( Ułożyłyście sobie jakoś życie będąc skrzywdzonymi w ten sposób?

Pastorałem bo mój ojciec jest biskupem

prawda czy fałsz?

Mnie kiedyś mama pobiła tyczką do grochu po tym jak przyłapała mnie na masturbacji .

Paskiem od zegarka :o

Dostawałem czymkolwiek co było pod reką był też pas gruby wojskowy który wyrzuciłem jak były lepsze dni bez lania. Nigdy już go było. Lanie i dostawanie miało na mnie wielki wpływ jestem zamkniety w sobie zdałem sobie sprawe że 85% ludzi to skur/wysyny. Nigdy nie wybacze wyzwisk i wpier/dolu jaki dostawałem. Myślałem że jestem silny i że potrafie nie czuć nienawiści ale to nie możliwe nasiąkłem przykrymi doświaczeniami które powoduja że ludzie staja sie dla mnie obojetni. Rośnie we mnie agresja i zacznam mieć coraz mniej do stracenia co może się źle skończyć dla mnie i dla innych. Dziwicie sie że są źli ludzie poprostu człowiek jest nie wstanie przyjąć dużej dawki nienawisci jeżeli jest ona dawana przez lata i wtedy pęka i jest problem bo nic już go niehamuje.