Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakim kablem dostawaliście?

Polecane posty

Gość gość
masturbujesz się do dzisiaj? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:09 - jeszcze przypomniał mi się rzemień od maszyny do szycia. Też dobrze ciągnął i pręgi długo się trzymały. Inne kary jak klęczenie na grochu czy kaszy z rękoma w górze też pamiętam. A co do ułożenia życia, to starałam się wiele lat ale chyba nie potrafiłam bo w końcu się rozwiodłam. Chyba najlepiej takim ludziom być samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że każdy szuka związku z drugą osobą. Przykre wspomnienia mogą te poszukiwania utrudnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozczulajcie się kuzwa nad soba. chyba,że traficie w dorosłym życiu na psychola,a wtedy to już p********e i współczuje, tak jak sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostawałem. Tera bym ręce połamał jak ktokolwiek chciał by mnie dotkąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos radze sowie w doroslym zyciu /nigdy nie tknelam i nie uderzylam moich dzieci ,bo Wiem co czuje male dziecko...do dzis jestem bardzo nieufna ,boje sie ludzi wydaje mi sie ze kazdy chce mnie skrzywdzic ,nie mam przyjaciol i wiary w siebie ,male przeciwnosci losu wydaja mi sie ogromnymi i czesto mam mysli samobojcze...deprecha na calego im starsza tym czesciej wracam do tamtych lat...A matka powtarza w Kolko : bylo mi ciezko - a tak bym chciala od niej uslyszec ,ze jest jej przykro..Mam za to kochanego meza i koncentruje sie tylko na mojej rodzinie,Wiem ze chwilami jest im trudno ze man wytrzymac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w przedszkolu i czesto leje niesforne dzieciaki, musza czuc respekt do nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro to wszystko czytac Rodzice maja dzieci a potem niszcza ich psychiki - To chore !!!potwory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostawałem bejzbolem po głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego akurat myślisz, ze kablem dostawaliśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lxlx
Raz, jak schowałem wszystkie paski, bo wiedziałem, że będzie w domu lanie. Tato wziął kabelek od radia i przylał na majtki. Nie dużo, może 5 razów, ale już po 1 się rozbeczałem. Po skończeniu powiedział, że ma nadzieję, że do jutra wszystkie pasy wrócą na swoje miejsce, bo inaczej będziemy rozmawiać przy silniejszych argumentach i liczba kabli wzrośnie do normalnej u nas w domu liczby pasów. Gdy się wybeczałem od razu odniosłem schowane paski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesiu1977Wwa
Raz... W wieku 14 lat okłamałem ojca w ważnej sprawie. Zamiast uczyć się do sprawdzianu pojechałem na koncert z kuplami do miasta oddalonego o 100 km. Tato dowiedział się przypadkiem, gdy spotkał matkę kolegi. Nie zbił od razu, gdy wróciłem, nalegał, abym dobrze się zastanowił nad odpowiedziami i zaczął wypytywać o sprawdzian. Trzymałem się swojej wersji. Na próżno. Gdy tato wiedział, że nie pęknę, zaprosił do salonu i mnie ofukał, a potem wyciągnął kabel od żelazka, a mnie kazał ściągnąć portki i oprzeć się o stół. To było najbardziej bolesne lanie, jakie otrzymałem od rodziców. Po miałem bardzo długą karę na wszystkie wyjścia, oprócz urodzin kolegów i koleżanek, na które dostałem wcześniej zaproszenia. Jednak mogłem na nich być jedynie do 2 godzin... Więcej ich nie okłamałem, a gdy próbowałem coś ściemniać, na same słowa: "chcesz porozmawiać inaczej" - wycofywałem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×