Kiedy uważacie "daną" rodzine za patologie?

No wlaśnie kiedy ? Bo przecież nie każdy kto jest " biedny" to jest odrazu patologią. Znam ludzi którzy są biedni a mimo to zawsze posprzątane, ugotowane mają, dzieci też zawsze czyste. Przeważnie większość ludzi biednych uważa za patologie bo nie stać ich na coś. Dlaczego tak jest? Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Zapraszam wszystkich do topiku:) pozdrawiam.

patologia jest wtedy gdy rodzice zamiast dbać o dzieci dbaja o siebie ,zamiast kupić dziecku książki kupują alkohol ,a na ksiazki biorą zapomogi,patologia jest wtedy gdy w domu jest smród papierochów i przetrawionego alkoholu,bajzel i światło w lodówce oświwetlające pustą butelkę po wódzie.Patologia jest wtedy gdy komuś z trudem przychodzi utrzymanie jednego dziecka a radośnie funduje sobie drugie,trzecie ,czwarte,w myśl zasady bóg dał dziecko to da i na dziecko. Patologia bywa i w tych czystych pachnących domach w willowych dzielnicach miast ,gdzie zajęci wyscigiem szczurów rodzice traktują swoje dziecko jako gadżet do ozdoby i podniesienia własnego ego ,nie wiedzą co ich dzieci lubią ,jakich maja znajomych ,nie rozmawiają z nimi przez brak czasu ,chęci i w myśl zasady dzieci i ryby głosu nie maja. Czasami za dobrą ocene w przypływie "miłości" kupią dziecku wypasiony komputer ,skuter czy ps 4 . Mój syn ma takiego kolegę , to dziecko nienawidzi swojego domu , ja wiem o tym chłopcu z pewnością więcej niż jego rodzice. ostatnio zrobiłam racuchy z cynamonem i bitą śmietaną ,bardzo mu smakowały i smutno powiedział "szkoda że moja mama nigdy nic nie gotuje tylko zamawia z restauracji jakies niesmaczne potrawy"Uczy sie u nas ,przychodzi na noc ,nie przeszkadza mu że nie mamy trzech łazienek i 50 calowego tv ,ani kompa do mega wypasionych gier.To dziecko tak bardzo łaknie zainteresowania:(

Nigdy nie słyszałam stwierdzenia ze patologiczna rodzina to biedna rodzina. Dla mnie patologia to tam gdzie piją, nie zajmują się dziećmi, jest przemoc domowa, pala papierosy przy dzieciach. To że ktoś ma czasami bałagan w domu albo, że obiad nie ugotowany to tez nie jest patologia każdy żyje jak chce, najważniejsze jest to, żeby dzieci były szczęśliwe zadbane i zdrowe.

Oprócz powyższych przypadków dla mnie patologia sa rodziny często będące klientami szlachetnej paczki. W tych rodzinach nie ma alkoholu, ale jest bezrobocie, kilkanaście dzieci, najstarsze bez żadnego wykształcenia ale za to często już z własnymi dziećmi. Cóż z tego, że w tych rodzinach może i jest miłość, skoro często nie ma (dosłownie) czego do gara włożyć.

patologia jest wtedy gdy rodzice zamiast dbać o dzieci dbaja o siebie...... Patologie jest wtedy, gdy ludzie nie dbają o siebie tylko o dzieci....

Bieda to niestety tez patologia.

czyli, jeśli w domu nie ma dzieci, to nie ma równiez patologii?

alkohol, papierosy i wulgarne słownictwo, ciągłe wizyty policji i staranie się o zapomogi w MOPS-ie, brak pracy za "godne" wynagrodzenie, jak to określają, więc sie nie opłaca pracować w ogóle. I to by było na tyle

Gość 9:45 Nie bieda to nie jest patologia! Nie zgadzam się gość wyżej dobrze napisał że czasem i w bogatych rodzinach jest patologia, zgadzam się z tym jak najbardziej. Bogaci czasem zapominają dać dzieciom to co najważniejsze czyli miłość wsparcie poczucie bezpieczeństwa! Nie tylko wypasione gadżety!

Gość 9:56 Zgadzam się jak najbardziej z tobą.

ja się staram o zapomogi w mopsie bo gdybym się nie starała kwalifikując się na to, aby tę zapomogę otrzymać, to byłoby to z mojej strony zaniedbanie:) Nie mam chwilowo pracy, szukam cały czas roznoszę cw ale co mam zrobić więcej? Korzystam z opieki, mam zasiłek rodzinny i okresowy i pobieram alimenty z funduszu, to tez opieka załatwia. Może chwilowo jestem patologią?:) Ale jeśli znajdę prace to rodzinny zasiłek nadal będę pobierać jestli będzie mi się należał, dlaczego nie? Tylko muszę uważać, żeby za dużo nie zarobić bo wtedy stracę też alimenty:)

ty nie masz innych problemów jątrzycielko ? co to za temat w ogóle po co chcesz o tym dyskutowac ? puknij się w głowe i zajmij czymś porzytecznym

W większości się zgadzam ale wulgarne słownictwo ? Czyli Magda Gesler też jest patologią ? Kurcze też zdarza mi się niezle pojechać ale od razu jestem patologią ? :(

oj, Ty chyba nigdy nie słyszałaś wulgarnego słownictwa :) Magda Gessler patologią może i nie jest, ale jest chamska i niewychowana. Mnie też zdarzy sie czasem przeklnąć, jak każdemu, ale jesteśmy tylko ludźmi. Patologią dla mnie jest sytuacja, jak się ludzie okropnie wyzywają. Miałam kiedyś takich sąsiadów - leciały tam takie wiązanki, że mnie przez gardło by nawet nie przeszło, żeby się tak do kogoś odezwać.

No ok ...a rodzina Grórniakowej to nie patologia? -Wykorzystywana seksualnie w dzieciństwie -ojciec cygan porzucił rodzinę -nieukończona szkoła -zerwany kontakt z matką i przyrodnią siostrą -nie spotkanie się z ojcem mimo że wiedziała że umierał -kilku partnerów, rozwód z Krupą -syn nie wie który wujek na horyzoncie, a sie przyzwyczaja -ex maż, kokainista i sprawca śmiertelnego wypadku -ciągłe kaprysy, awantury i nie szanowanie ludzi i ktoś jej powie że jest patologiczną rodziną, relacją ? Nieeeee..ale Pani Kazi z mięsnego od razy każdy by to powiedział prosto w gebę ;)

o mamo jak nie bylam w ciazy to palilam w mieszkaniu:) i czasami przeklinam to chyba znak ze jestem patologia ups:)

10:05 Ja uważam że nie jesteś żądna patologią! Każdemu chwilowo może sytuacja się zmienić i co z tego, różnie w życiu bywa.

10:08 Sama puknij się w łep! Pisze o czym mam ochotę a jak coś Ci się nie podoba to nie czytaj i nie wypowiadaj się nikt Ci nie każe!!

To ja z 9:54. Nie, nie uwazam, ze tylko bieda jest patologia, nigdzie tego nie napisalam, oczywiscie, ze zdarza sie w rodzinach bogatych. Natomiast mysle, ze bieda sama w sobie zawsze bedzie patologia. Jezeli rodzice nie maja pieniedzy na jedzenie dla dzieci to sorry ale nie powinni ich miec i to jest patologia.

Palenie papierosów przy dzieciach to jest patologia, aż trudno uwierzyć że w samochodzie się zdarza że ojciec albo matka palą a z tyłu dziecko w foteliku. Samochód niczego sobie, facet cwaniak za kierownica, w ciemnych okularach co to nie ja, łokieć wystawiony w reku pet a z tyłu malutkie dzieci. Ktoś mu fiknie? Powie że to patologia? Nie bo ma kasę. Ktoś powie doktorowi który nadużywa alkoholu, że stwarza w rodzinie patologię? W przedszkolach będą całować po rączkach uśmiechać się panie doktorze sratatata a jak masz refundowane obiady w przedszkolu to patrzą na ciebie spod byka, mimo, że nie palisz nie pijesz i dbasz o dzieci jak tylko umiesz.

Dzisiaj to się raczej nie zdarza, żeby rodzice nie mieli pieniędzy na jedzenie dla dzieci, chyba, że tam gdzie pieniądze idą na alkohol a nie na jedzenie no to to już jest patologia nie bo bieda, tylko bo alkohol. Ale tam gdzie mają pieniądze na alkohol i jedzenie i furę innych rzeczy dla dzieci, samochody wielkie chałupy, wakacje na kanarach to nie uchodzi już to za patologie w naszym społeczeństwie, choćby się tam bili kłócili i chlali do nieprzytomności, zatrudnia niańkę dla dzieci i nikt im nic nie zrobi.

Może nie bieda jest patologią, tylko nędza. Kiedy nie ma co jeść, nie ma na ubrania i opał, kilkanaście osób mieszka w jednym zagrzybionym pokoju. Bezmyślne rozmnażanie się (bo trudno to nazwać inaczej) w sytuacji, kiedy nie starcza pieniędzy na chleb dla już żyjących dzieci jest patologią.

10:28... Tak właśnie masz racje tak to już jest. A dlaczego nie mam mieć obiadów fundowanych przez mops skoro się należą to czemu nie , nie widzę nic złego w tym. Ale nie którzy sądzą inaczej , wspomaga Cię mops no to już patologia bo to tamto sramto. Ech ...

10:31... No tak bo przeważnie mają na jedzenie tylko że przepijają to już patologia jest bo stać Cię na alkochol a,na jedzenie nie.

Z mojim synem chodzi do klasy dziewczynka mieszka nie daleko nas i u nich jest tak wypłata piją piwska przed blokiem itp a tydzień po już co do gara nie mają włożyć i chodzą po ludziach pożyczać, nie rozumie jak tak można szkoda mi tej małej jak cholera . DZIWNE ŻE NIKT TYM SIĘ NIE ZAINTERESUJE..

analfabetyzm to też patologia :( W czasach, kiedy piszecie na komputerze i każdy źle napisany wyraz jest podkreślony na czerwono :( Wstyd, żeby w XXI wieku takie niedouki na kafeterii pisały

12:47.. No ty to też patologia jesteś ! Wielka wyuczona się znalazła! Hahahaha:D pało<3<3<3<3:-o

Up

gość A co jeśli dzieci się już ma (jedno lub dwoje) i nagle jeden rodzic traci pracę/poważnie choruje/umiera (niepotrzebne skreślić) i tym samym rodzina poważnie ubożeje?

Aaa to trzeba gumek używać:P:P:P