lubicie miodki z cmentarza?

?

he he , z Krakowa jestes? Oberzydliwe są:P:P

jakie miodki ?

tak z Krakowa, ale myslałam, że one są w całym kraju :-)

nie , tylko tutaj:P na Emaus chyba też są , ;prawda? jak wogóle mozna to wziąć do ust? raz spróbowałam , nigdy więcej:P

A wy o czym>>??co to za miodki?

tego sie nie da słowami opisac:o jakby zestalony cukier, o strukturze przypominajacej azbest, z dodatkiem aromatu oberzydliwego:P:P

na emaus nie ma to sa takie słodycze i rzeczywiście nie wszystkie są dobre bo duzo jest podróbek, prawdziwe po 5 sekundach od włożenia do buzi robia się miękkie i ciagnące i maja orzeszki, założenie jest chyba takie, że jeak idziesz na cmentarz odwiedzic groby bliskich to jest ci smutno, a te słodycze maja ci trochę "osłodzić" smutek

MIODEK TURECKI. Słodycz funeralna o ohydnym smaku, od stuleci sprzedawana przed krakowskimi nekropoliami jedynie we Wszystkich Świętych i dni sąsiednie. Jest to karmelizowany, zastygły w twarde bryły cukier z dodatkiem orzechów, sztucznych barwników i olejków aromatycznych, prawdziwe utrapienie rodziców i dentystów. Nie mylić z warszawską pańską skórką. Gdzie kupować Jak powiedziano wyżej: przed cmentarzami. tak o tym pisze Makłowicz. Nie wiem , skad ten emaus mi sie skojarzył:o

ja zawsze jedną paczuszkę musze zjeść bo mi się właśnie dzieciństwo przypomina i jem te miodki bardziej z sentymentu niz za walory smakowe :-D

http://www.ap.krakow.pl/nkja/ptl5/maklowicz.htm a wogóle poczytajcie sobie o małopolskich specjałach , jak juz czas w necie trwonicie:P

po co to jest sprzedawane? znacie tradycje ?

Ja jestem ludnośc napływowa i nie wiem.Ale pytałam rodowitych krakusów , co co roku muszą kupić;) i nikt nie wiedział:D

u mnie od lat sprzedają wate cukrowa i popcorn:P

a w tym roku jeszcze kukurydza gotowana jest:D

w pozostałej części kraju popularne są lizaki,ja je lubię chociaż niewszyscy sprzedawcy umiejąje robić chociaż to takie proste

wata cukrowa i popcorn ??? boze, juz nawet na cmentarze komercha wlazi...ehhh

fuuu jakies dziadostwo. dpuszczalne przy cmentarzach powinny byc tylko cheesburgery albo pizze hut.

pyszota wlasnie jem :P

??

ja jadłam, zawsze jem odkąd pamiętam :)

Ja jadłam pańską skórkę - jak zwykle strasznie słodka, ale w końcu jem ją raz do roku;)

u mnie od wieków przy cmentarzu stoją z kokosankami :D