Nie chce mi się dziś sprzątać ani gotować!

Dopijam kawe i powinnam się zabrać za chałupe a nie chce mi sie

nawet nie chce Ci się kotku masturbować?:(

Dopij kawę, a potem weź się za robotę. Ja też tak zrobię.

http://free.amciu.com/news.php polecam można sobie zamówić coś darmowego! spróbujcie dziewczyny

Dobra, nie ma co płakać, trza sie brać! Ide pozmywać. Kuźwa musze zrobić remont kuchni bo nie mam gdzie zmywarki wstawić

Dajcie spokój. Mi to już chronicznie nic się nie chce. Wracam z pracy, zaraz robi się ciemno. Nie wiem jak ja przeżyję tą zimę. Najchętniej bym ją przespała. Zaległości domowych nazbierało się mnóstwo. Nie wspomnę już o generalnych porządkach pod kątem świąt.

gdzie ciemno tam przyjemno kotku

a czy wszystko tu taj http://free.amciu.com/news.php jest za darmo?

Ty od kotków, lecz sie na banię, w kazdym temacie już chyba kotkujesz.Zwajlgruchę, moze przejdzie .

mam to samo,totalny marazm nie mam energii :O ohydna zawiesina w powietrzu

I ja sie podczepiam do leniuszkow. Cieeeezko sie zebrac. Zimno, ciemno, nic sie nie chce... najgorsze sa zmiany popołudniowe, wstaje rano, jestem jak Zombie, leje, wieje, zimno a tu trzeba do roboty, wracam pozno i do spania.

Trzeba się jakoś zmobilizować. Nic nie pomoże. Może od jutra:)

Mi tez nie zawsze sie chce ale ja po 12h pracy jestem przeważnie :-) , dzis jak wroce to tez mam cos do zrobienia:-)

Jejku no naprawde można oszaleć! Pozmywałam, idę salon ogarnąć i pranie wstawić buuuu, dajcie kopa!

No pacz pani wszystkie sie za robote wzięły i sama tu się ostałam :P

Jestem :-) narazie nic nie robie bo jestem jeszcze w pracy :-) więc obowiazki domowe muszą poczekać. ?

rola kobiety polskiej to c**a sluzaca i niania oraz juz na pewno bez wlasnej osobowosci 333 www.youtube.com/watch?v=AVuXtvsfeJE

Ja pracuję do 15- tej, może uda mi się później coś zrobić. Kop by się przydał i to konkretny.

Dlaczego,aby posprzątać nie wystarczy omieść pokoju spojrzeniem?? haha...no nie działa niestety ...a ja na wolnym i też mi się nie chce nic i jak tu domek sprzątać jak człowiek kicha ,prycha i mega katar dręczy,schylisz się ia na podłogę kapie do bani z takim sprzątaniem :)

Jestem. Salon nadal w gruzach, natomiast poprasowałam pranie, wstawiłam nowe, wstawiłam zupe, zrobiłam synkowi sok i....to by było na tyle :P

ja dziś też mam takiego lenia że szok....aler ogarnęłam, Jeszcze tylko poodkurzać podłogi, umyć i rozwiesić pranie

;)

Coraz więcej bab brudasów :( A nawiasem mówiąc - w czasach kiedy zmywarka to standard - musicie myć gary ? :D

Jakich brudasów? Nie przesadzaj. Zycie nie zaczyna i nie kończy się na wiecznym sprzątaniu czterech kątów. Robota nie zając, nie ucieknie, a jak Tobie żal to idź i wysprzątej każdemu.

Ty z 00.25 tepa k/u/r/w/o takie babochlopy jak ty to tylko dojechac na szmacie...

Dobra zdziry - teraz spać a jutro szorować kible i zlewy

s/p/i/e/r/d/a/l/a/j zjęłaczały i skrzywiony na lewo k/u/t/a/s/i/e bez jednego j/a/j/a z hemoroidami na dooopie jak kalafior i z/a/s/r/a/ny/m/i zeschłymi od g/ó/w/i/e/n gaciami.

Sie swolocz pomaranczowa zleciala po nocy? Chlop spi to po kryjomu na neta se wejda ha ha. A od rana jada na szmacie i zazdroszcza nam kobietki, tego ze mamy wspanialych facetow ktorzy nam pomagaja sprzatac i gotowac. Ba!