Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ukelelec

Odmowa zapłaty kartą w sklepie - kto się na tym zna?

Polecane posty

Gość ukelelec

Wydawać by się mogło, że płacenie za pomocą karty jest proste i przyjemne. Może i tak, ale nie w niektórych sklepach i sklepikach na terenie mojego miasta. Ich właściciele wpadli bowiem na pomysł ustalania określonej kwoty, poniżej której nie można wykonać takich transakcji. Niestety i ja spotkałem się z taką sytuacją w jednym ze sklepów. Za zakupy miałem zapłacić 17 PLN. Podałem kasjerce kartę a ona pewnym głosem oświadczyła, że muszę "coś dokupić do 20 PLN". Jestem spokojny ale szlag mnie trafił. Pomyślałem sobie: jakim prawem ktoś zmusza mnie do kupowania czegoś, czego mi nie potrzeba! W końcu zadałem kasjerce pytanie dlaczego nie mogę zapłacić kartą, skoro jest ona w Polsce akceptowalnym środkiem płatniczym, a na drzwiach sklepu zamieszczona jest informacja o możliwości posługiwania się takową. Kasjerka mniej pewniejszym głosem stwierdziła, "że tak kazał jej szef". Nastroje w kolejce za mną były różne. Jedni pomstowali, inni przyznawali rację. Ostatecznie zrezygnowałem z zakupów zostawiając reklamówkę przy kasie. Znalazłem takie informacje dotyczące sytuacji, gdy sprzedawca może odmówić płatności kartą: 1. jeżeli karta jest nieważna 2. gdy karta jest zastrzeżona 3. jeśli jest niezgodność podpisu 4. gdy właściciel karty lub jej użytkownik odmówi sprzedawcy w razie jego wątpliwości okazania dokumentu tożsamości 5. w sytuacji, kiedy nie ma akceptacji transakcji, np. jeżeli na koncie klienta jest niewystarczająca ilość środków Nie znam się na prawie i nie wiem, czy istnieje przepis, że można płacić tylko od określonej kwoty. Czy ktoś może mnie oświecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to prawne.. masz prawo zaplacic kartą nawet za zakupy w wys. 5 zł ;-) Sprzedawcy tak robią ze zwykłego lenistwa.. tak samo jak jest napisane: po odejsciu od kasy... gówno prowda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukelelec
Czyli teoretycznie mogłem żądać uiszczenia zapłaty, albo rozmowy z kierownikiem? Nie rozumiem tego lenistwa. Co im szkodzi przeciągnąć kartą przez czytnik i wprowadzić dane...? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
to jest tak ze oni sobie sami ustalają, bo dla nich to ze ty płacisz kartą generuje koszty (za internetowe czy tam telefoniczne połączenie z bankiem). jak płacisz za zakupy w kwocie niższej niż te 20zł to oni na tym tracą, nie opłaca im się. możliwość zapłacenia kartą to jest też pewna usługa która dany sklep ci oferuje lub nie, bo nie ma obowiązku posiadania terminalu do płatności kartą. na tej samej zasadzie sklep ma prawo sobie ustalić że ma usługę płatności kartą dla kwot powyżej określonej sumy, a nie ma usługi dla kwot niższych. możesz mieć pretensję że nie zamieszcza np na drzwiach pełnego opisu usługi, ze karta owszem ale od 20zł. przynajmniej tak mi się wydaje że jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukelelec
No właśnie dlatego potrzebuję opinii kogoś, kto dokładnie wie, jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
może zadzwoń do urzędu ochrony konsumenta, może tam będą wiedzieć. mi się wydaje że sklepikarz może ci powiedzieć że on dziś nie ma chęci kart przyjmować i już. a wypisane przez ciebie punkty dotyczą sytuacji gdy transakcja kartą została rozpoczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowadze sklep
nie opłaca się taka transakcja poiżej jakiejs kwoty ze względu na prowizje i inne koszty i tyle. Ale info powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandrrra
płatność kartą generuje koszty dla sklepu ( za każdą transakcję sklep płaci prowizję) moim zdaniem istnieje dowolność co do ustalania od jakiej kwoty w danym sklepie można płacić kartą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde mówiąc
przedmówca ma racje :o sklep może ustalić próg od którego przyjmuje płatności kartą - ponieważ za niższe kwoty musi jeszcze doplacac do Twojej transakcji :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usausausausa
Ja mieszkam w usa od paru lat i tu takze tak postepuja. oxywiscie nie wielkie supermarkety ale w mniejszych sklepikach minimalny zakup na karte to srednio 10 dolarow. i wcale sie tym ludziom nie dziwie. sama pracuje w biurze podatkowo rachunkowych i rozliczmy tu mnostwo malych biznesow. Jak widze inne oplat im banki naliczaja za transakcje kartami platniczymi to az wlosy deba staja :( czasami sa to kwoty pare tysiecy dolarow samych oplat i marzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukelelec
Ok, dzięki za odpowiedź. Teraz już wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----m-----
zgodnie z prawem konsumenta sprzedawca nie moze ustalic sobie progu, nawet jak cos kupisz za 1 zl to ma obowiazek przyjac ci karte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze mi umozliwic pisanie
o ile się nie mylę tow Polsce prowizja która płaci sklep od kwoty transakcji wynosi 2 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdki maja racje. Za kazde przeciagniecie karty slep musi zaplacic dlatego wlasnie ustalaja minimalne kwoty zakupu. I tak jest na calym swiecie tyle tylko ze nie wiekszosc sklepow nie bawi sie w cos takiego. Wyobraz sobie, ze idziesz i kupujesz jakiegos batona za zlotowke i placisz karta, wtedy sklep musi zaplacic od tej transakcji jakies 30 groszy wiec sklep ponosi strate. Wiem ze to glupie ale nic na to nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINAusa83
moze i tak ale trzeba sie liczyc z tym ze sklepy nie tylko prowizje place ale takze mnostwo innych oplat za samo uzywanie kart platniczych. Np oplaty mieiseczne za depozyty pochodzace z kart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
jakby miał obowiązek przyjmować płatność kartą to każdy sklep miałby obowiązek posiadania terminalu i możliwości płacenia kartą, a tak nie ma. płacenie kartą to usługa dodatkowa, której sklep nie ma obowiązku świadczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukelelec
No obowiązku posiadania terminalu nie ma, ale skoro już go ma, to chyba po to, by przyjmować zapłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie A
ja kiedys placilam karta na stacji BP za wode wartosc niecale 2 zl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w sklepie jest próg od 20 zł. a tam gdzie pracowałam jest od 5 zł. od sprzedawcy zależy ile próg wynosi. zawsze przed zakupami trzeba spytać od ilu mozna kartą płacić :o nie zrobiłeś tego, twój błąd. zmarnowałeś tylko czas a zakupów i tak nie zrobiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszedzie tak jest
nawet w Realu minimalna kwota to chyba 10 zł. dziwie sie, ze sie dziwisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszedzie tak jest
otóż to. po prostu zastanawia mnie i własnie dziwi, ze takiego czegoœ nie wiedział. mało gdzie (choć wiem, ze tak tez jest) sš sklepy, w których mozesz zapłacic 30 gr za gume do zucia kartš. praktycznie wszedzie jest minimalny próg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukelelec
Bardziej zainteresowałem się sprawą i znalazłem taki oto artykuł: http://www.dz.com.pl/?tekst,444 Polecam uważne przeczytanie i nie wyzywanie mnie od głupków :] Zwłaszcza fragment: {...} wysokość sprawia, że małe punkty ustanawiają barierę zakupów w wysokości 20 zł, by można było zapłacić kartą, a niektóre hipermarkety - 5 zł. - Jeżeli użytkownik karty spotka się z taką sytuacją, powinien zawiadomić bank-wystawcę karty. To umożliwia organizacji Visa skontaktowanie się z bankiem-agentem rozliczeniowym reprezentującym sprzedawcę. Efektem może być rozwiązanie umowy ze sprzedawcą - mówi Maciej Gajewski, rzecznik organizacji Visa w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trza sobie wydrukować
i pokazywac w sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaioupio
W Anglii od 5 funtow karta;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VanGreeg
Temat płatności kartami reguluje prawo bankowe. Niestety jest to regulacja dość ogólna, ale wystarczy, żeby na wasze pytanie odpowiedzieć. Odnosimy się do Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Art. 8. Mówi, że warunki odmowy przyjęcia płatności kartą przez akceptanta (sklep) regulowane są umową pomiędzy akceptantem a operatorem (agentem) rozliczeniowym (bank). W praktyce ograniczenia kwotowe nie są zawierane w takich umowach, bo zaprzecza to idei płatności bezgotówkowych. Żeby było fajniej przypadki odstępstw wymieniono w Art. 9., ale katalog nie ma charakteru zamkniętego. Już ktoś je wcześniej wymieniał. Zatem odmowa przyjęcia płatności przez sprzedawcę jeśli nie zawarł takiej klauzuli ze swoim bankiem jest bezprawna. I nielogiczna swoją drogą, bo jeśli płaci podatki płacona przez niego prowizja jest kosztem uzyskania przychodu, który od podatku odpisuje. Trochę zachodu, ale klienci zadowoleni - wystarczy przekalkulować. Dodatkowo Visa (Master Card chyba też) zastrzega, że jeśli na drzwiach widnieje informacja o możliwości płatności ich kartą a sprzedawca odmówi przyjęcia tej formy płatności należy im to zgłosić, jako że chodzi też o dobre imię ich firmy. Mam nadzieję, że mogłem pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darwin
Ale jesteście durni. Kasy i terminale są programowane. Jeżeli sprzedawca mówi, że nie ma możliwości przeprowadzenia tranzakcji poniżej 5 czy 2 zł przy użyciu karty, to nie z lenistwa, bo zwykle więcej czasu traci na na użeranie się z matołem, ale dlatego, że ma zaprogramowany taki limit i terminal odrzuca próby tranzakcji z niższą kwotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czemu w holadnii az reklamy zachecaja "kleen bedrag? pinnen mag!"-az bryloczyk dostalam,ze nawet przy malych kwotach moge poslugiwac sie karta..i osdobiscie widzialam,ze ludzie 3,5 euro placa karta i wszystko jest ok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze ze tak jest
powinni wprowadzic wlasnie minimalna wysokosc rachunku. Stoje w kolejce a przede mnie wszyscy kupija albo gume do zucia albo paczke papierosow albo cole i kuzwa wszyscy machaja tymi kartami. I sie stoi i stoi :O 2 razy dluzsze kolejki sie robia przez to. Przeciez chyba mozna miec jakies drobniejsze pieniadze w gotowce?? Bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×