Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siódeemka.

parkowanie przed własną bramą

Polecane posty

Gość siódeemka.

Nie mogę tego znaleźć w necie. Wczoraj odwiedzili mnie goście, przed bramą na własnym podjeździe zostawiliśmy auto oraz nasi goście. Jak ich odprowadzaliśmy do samochodu to akurat nadjechał facet na rowerze, który mieszka na sąsiedniej ulicy. Wiedziałam, że jest ... ale wczorajszego zachowania mu nie daruję. Zaczął krzyczeć na mojego męża, że podjazd nie jest do zostawiania samochodów, że niech się nauczy przepisów, że kto mu dał prawo jazdy itd. Goście słuchali jego kazania. Sam jechał rowerem po chodniku, akurat u nas chodniki robili mieszkańcy za własne pieniądze, kto chciał to zrobił. Po pierwsze moim zdaniem to rowerem po chodniku się nie jeździ, nie ma u nas ścieżki rowerowej na chodniku, do tego jest ulica, po drugie jego pies tradycyjnie biegł obok bez smyczy i kagańca, a nie jest to mały pies. Nie wspomnę że średnio raz w tygodniu ten jego pies obsikuje nam murek przy płocie. Jak to jest z tym parkowaniem na własnym podjeździe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wlasnym mozesz
Nawet sobie nasrac. Nie wolno zastawiac cudzych bram, wjazdów itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie, na podjeździe nie powinien parkować, tylko wzdłuż ulicy, aby nie utrudniać poruszania się po chodniku innym użytkownikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co raz tak mialam
ze para idąca z psem bez kaganca calkiem sporym zaczela mnie pouczac z tego tytulu ze ciagnelam suke swoja stara ktora kompletnie sie nie sluchala,i lecialy epitety typu gowniaro zadzwonie po straz miejska,odwrocilam sie powiedzialam to zadszwon stara ku,,, to dostaniesz mandat za to ze twoj pies bez kaganca biega -momentalnie sie zamiknela i poszla, ty sie nawet nie spieraj o ten podjazd tylko jemu wywal z psem i rowerem nastp razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siódeemka.
mamy taką ulicę, że dopiero parkowanie na niej stwarzałoby duże zagrożenie :-) nikt u nas nie parkuje na ulicy ze względu na szerokość tej ulicy, po to każdy robił sobie podjazd aby mieć gdzie auto zostawiać i nie tamować ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siódeemka.
ciekawe czy jest jakiś przepis na to? jak go znam to po cichu wezwie policję na nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
A u mnie parkują po przeciwnej stronie wjazdu-ale ulica jest tak wąska,że ja wyjechać nie mogę z garażu! I też mi powiedziano "kto ci dał prawko".To je Polska! Też podobno nie ma na to przepisu!Wiele bym dał aby to znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasięgnąć "języka" u gliniarza z drogówki, powinien to wytłumaczyć, przecież pytanie się nic nie kosztuje:D:D - bez urazy, ale jeśli jest to problem, to najlepiej dowiedzieć się u źródełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie w niedziele przyjechal narzeczony, mieszkam przy kosciele wiec chodniki i parkingi byly załadowane na ful wiec powiedzialam mu zeby zaparkowal przy bramie wjazdowej bo moj tata nie bedzie nigdzie dzis wyjezdzal... A tam za chwile wyszedl moj "kuzynek" od siedmiu bolesci i go zje*** ;/ Szkoda ze mnie tam nie bylo bo bym mu nawciskala... Najwieksza afere o parkowanie robi a jedyne auto jakie wyjezdza z tej bramy to auto mojego taty . ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wlasnym mozesz
drzewiecki idac twoim tokiem rozumowania to motorem tez można po chodniku, nawet takim z litrowym silnikiem, w koncu to jednoslad tak jak rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli samochód stoi na
podjeździe tak, że nie zasłania przejscia chodnikiem i nie wystaje na jezdnię, to nie ma żadnego wykroczenia. Nie może zasłaniać przejścia, nie może stać na trawniku. Takie są przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wlasnym mozesz
Do ludzi w tym kaczogrodzie jeszcze dlugo nie dotrze ze rower jest pelnoprawnym pojazdem i jako taki nie ma wstepu na chodnik w innej postaci jak prowadzony przez czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siódeemka.
na ulicy mamy ograniczenie do 50 km/h ale i tak nikt się tym nie przejmuje, a chodniki są tak porobione, że nic tylko rowerem po nich jeździć. Mój wujek kiedyś dostał upomnienie od policji za jazdę po chodniku, następnym razem miał być mandat jak go złapią, także nie wiem czy tak po prostu można sobie jeździć po chodnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
A myślicie,że gliniarze wiedzą jak powinno być? Nie wiedzą, bo nasze drogi,zwłaszcza na osiedlach-to dziwolągi! Brali łapówki za robienie takich z kostki brukowej! Nie wiadomo -co to? Chodnik,jezdnia,parking?????? Mógłby się ktoś kompetentny wypowiedziec nt.szerokosci tych dróg i zachowań na nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siódeemka.
nie mamy aż tak długiego podjazdu, aby nie zasłaniać wejścia na chodnik, trzeba ominąć auto, ale pieszy nie musi schodzić na jezdnię, samochód ma jeszcze z 1,5 metra do jezdni, ludzie to po prostu są święte krowy teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wlasnym mozesz
NIE MOZNA. Wyjatkiem jest sciezka rowerowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
jesli nie ma wytyczonej sciezki rowerowej to rower ma prawo poruszac sie zarowno po jezdni jak i po chodniku. co do podjazdu - nie wiem, jak wyglada sytuacja, przepisy na pewno mowia, ze parkowac powinno sie wzdluz jezdni, przy krawezniku, ewentualnie na chodniku, ale tak, by pozostawic co najmniej 1,5 metra wolnego miejsca między płotem a samochodem. tzn jesli Twoj samochod stal w poprzek chodnika, przodem do bramy, dotykajac jej niemalze i zastawial przy tym caly chodnik - to tak, popelnilas wykroczenie. natomiast bata na sasiada w postaci psa bez smyczy i kaganca jak najbardziej masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
Autorko! wrzuc temat lokalnej prasie-zaraz się dowiemy! Wszyscy się boją gazet! I podaj inicjały walecznego dupka! Niech ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
Ty faktycznie jestes gupek! NIE WOLNO JEZDZIC CHODNIKIEM! A gdzie na takich dróżkach masz ścieżki rowerowe? A wogóle-PRECZ Z ROWERZYSTAMI! niech sp...ją do Holandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siódeemka.
Płot był robiony tak dawno temu, że raczej tych przepisów nie było :) Wogóle to tej ulicy kiedyś nie było, sami mieszkańcy nawet zapłacili za asfalt. Nie ma mozliwości parkowania na ulicy. Myślicie że jak zrobię zdjęcie temu facetowi i psu i wyślę to do straży miejskiej to coś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli nie ma wytyczonej sciezki rowerowej to rower ma prawo poruszac sie zarowno po jezdni jak i po chodniku" sure? rowerem po chodniku nie wolno jezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, jeśli brak ścieżki rowerowej to mogę jechać po chodniku, natomiast ty parkując przed bramą nie możesz chodnika blokować :) tak więc twój ofermowaty facet dostał słusznie opierrdol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
Siodemka! Daj spokoj -to pewnie lokalny kapuś! Nic mu nie zrobisz tym psem.Lepiej nawymyslaj mu /bez swiadków/ ,że najwyzszy czas aby przesiadł sie na samochód -nieudacznik życiowy!Tym go wk...sz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Płot był robiony tak dawno temu, że raczej tych przepisów nie było " :D przepis o 1,5 metra dla pieszych ma x-dziesiąt lat :D "Myślicie że jak zrobię zdjęcie temu facetowi i psu i wyślę to do straży miejskiej to coś pomoże? " jak chcesz drzec koty z facetem i nasylac sobie wzajemnie drabów miejskich to atakuj :P PS wrzucilabys temat na pl.soc.prawo - moze tam by ktos wiedzial na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wlasnym mozesz
Nie wolno, komus sie rower z chulajnoga pomylil. Moze pierdzacym chinskim skuterem tez mozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
Gdzie kkk ? możesz jechac po chodniku jak masz jezdnie?! Debile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkkkk
Drzewiecki-na drzewo! Ty tez sie nie dorobiles malucha? A może ś oferma i zdać nie potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×