Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Witam prosze o rady i obiektywne ocenienie sytuacji. Nasz zwiazek trwa juz wiecej niz 4 lata, poznalismy sie w wieku mało dojrzałym wiec nie ukladało sie i nie było zawsze kolorowo ale do rzeczy: od paru miesiecy mieszkamy razem poniewaz wyjechalismy na studia- wiec wracamy do domu na swieta i wakacje. Problem tkwi w moich jakis chyba przesadnych uczuciach wobec niego- Gdy wracam do domu rodzinnego strasznie mi go brakuje, nawet godzine po rozstaniu jest mi smutno ze nie ma go gdzies po prostu w poblizu, czuje jakąś pustke, nie moge sie na niczym skupic. To bardzo moim zdaniem dziwne zachowanie, wczesniej tak nie mialam. Wiem ze napewno nie raz sie spotkamy bedac w domach rodzinnych ale sama nie wiem... Nie czuje sie już tak dobrze jak gdy on jest w poblizu. Staram sie opanować swoje myśli, nie drecze go telefonami ani sms ale tez z drugiej strosny smutno mi jest ze on tak za mna nie teskni, nie odzywa sie.Jest typem faceta ktory umie sie zajać soba i nie myslec o niczym wiecej, wydaje mi sie ze czasem tlumi swoje uczucia jednak czuje w takich momentach ze wcale mnie nie kocha ze mu nie zalezy. Ja tu jestem smutna bez niego a jemu pewnie nawet to przez mysl nie przeszło? Potrzebuje sie komuś wyżalić ;) nie wiem czy tez tak macie? Uważacie że facet potrzebuje wiecej czasu zeby zatęsknić czy moze lepiej mu bezemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uważacie że facet potrzebuje wiecej czasu zeby zatęsknić czy moze lepiej mu bezemnie?" X Uważam że przesadzasz. Jak tak dalej pójdzie to masz zadatek na typ kobiety bluszcza. Taką "miłością" zagłaskasz faceta na śmierć. Nie ma nic gorszego niż baba która nie potrafi mieć swoich zainteresowań tylko wisi emocjonalnie na facecie tak jak Ty teraz robisz. Miej swoje życie. Zainteresuj się czymś, miej swoje hobby. Rób coś żebyś miała o czym rozmawiać a nie tylko o uczuciach i rozkminaniu "kocha, nie kocha".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ja mam hobby i pełno zajęć a od niedawna kiedy tylko wracamy do domów nachodzi mnie taka tęsknota. Moze jakiś gorszy okres albo Nie jestem pewna jego uczuć? Nie chodzi o to ze jak mieszkamy razem spedzamy ciagle ze soba czas wrecz przeciwnie kazdy ma swoje zajecia: czesto sie mijamy, i wtedy nawet na mysl mi nie przychodza takie problemy ;/ dopiero jak wracamy jakis taki smutek mnie nachodzi. Patrze sie ciagle głupio w telefon i takie jakieś dziwne jak na samym poczatku znajomosci kiedy jest sie zakochanym itd. Problem tez widze w tym że jestem pewna, że gdybym wiedziala że on teskni tak za mna to bym sie czula o wiele lepiej i potrafiłabym sie bez problemu zając soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×