Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KlaudiaD

Poród na Bema w Lubinie

Polecane posty

Gość KlaudiaD

Hej, był już ten temat ale wypowiedzi są stare. Chciała bym się dowiedzieć jak was traktowano, czy nacinano i jak wrażenia ze szpitala na Bema. A i czy znieczulenie kosztuje jak tak to ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znieczulenie jest ale tylko gazem rozweselającym który "nie znieczula" tak jakby się chciało, jest darmowy ale trzeba powiedzieć samemu że się go chce :) innego znieczulenia nie dają....nacinają kiedy jest "potrzeba"...ja mogę urodzić w każdej chwili i też już się dowiadywałam :) warto chodzić na szkołę rodzenia na gwarków do lubmedu bo wtedy położne inaczej patrzą i pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w grudniu tamtego roku. Znieczulenia nie potrzebowałam a z tego co mi było wiadome to zzo nawet nie było. Polecam szkołę rodzenia w feminie :) położne są genialne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poloznictwo na vema cudowni ludzie cala polska powinnanam zazdroscic ale z noworodkow uciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam dwa lata temu i było ok. Oczywiście lekarze nie są tam spełnieniem marzeń i gdy tylko poczujesz,że coś jest nie tak to dopominaj się o swoje. Bo z pierwszym dzieckiem miałam wrażenie,że lepiej wiedzą czy rodze niż ja. Położna do porodu to zdecydowanie Pani Krysia,cud kobieta! Pomocna,cierpliwa :). Drugi poród z Nią był super w porównaniu z pierwszym a na szkole rodzenia nie chodziłam :). Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się pod tym że położnictwo naprawdę super ale to prawda na noworodkach już o wiele gorzej, traktują matkę jak konieczne zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka1984lu
W lipcu rodzilam na bema i byl to mój drugi poród i poraz kolejny jestem bardzo zadowolona,jezeli chodzi o znieczulenie to nie wiem jak to wyglada,ale dostalam gaz rozweselajacy i bylo lepiej,polecam szkole rodzenia w feminie,a w szczegolnosci polozna Pania Ania wspaniala kobieta z ogromna wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam rok temu, oraz 3 lata temu. Nic złego nie mogę powiedzieć. żadnego znieczulenia nie miałam. Położne miłe, gorzej z pielęgniarkami od noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam prawie 4 lata temu. Poród odbyl się pod opieką pani Dorotki. Na oddziale polozniczym wspaniałe kobiety ale na noworodkowym juz dobrego słowa powiedzieć nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam w 2012 roku. Po 5 godzinach rodzenia sn trafiłam na blok i skończyło się cesarką- brak postępu w porodzie. Nie mogę powiedzie nic złego. Rodziłam w święto był spokój. Na bloku mili lekarze i pielęgniarki. Po cesarce zmiana, która była bardzo o mnie dbała, z następną było już gorzej...czyli dużo zależy od szczęścia i na kogo się trafi. Na noworodkach trafiłam do sali dwuosobowej z łazienką - nikomu nic nie płaciłam itp dlatego byłam zdziwiona. Na noworodkach też zależy jaka zmiana..jakoś tak im się udało, ze te zmiany są tak poskładane, że albo super babeczki z powołania położne, albo niemiłe jędzowate babsztyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam tam 3 razy, pierwszy raz w 2008, drugi w 2012 i trzeci raz miesiąc temu. Nie wiem czy miałam po prostu takie szczęście ale na opiekę podczas porodu nie mogłam nigdy narzekać. Jestem zadowolona w 100 %. Dodam że nie miałam załatwianej położnej ani nic z tych rzeczy. Położne pomocne za każdym razem, po porodzie opieka też super. Niestety przy pierwszym porodzie natrafiłam na lekarza chama ale na szczęście już tam nie pracuje i przy tych pozostałych porodach lekarze byli bardzo sympatyczni. Niestety gorzej jest na noworodkach bo zależy na jaką zmianę się trafi, czasami nie potrafią zrozumieć że kobieta jest wyczerpana porodem i trzeba się prosić o opiekę nad dzieckiem żeby chwilę odpocząć i móc dojść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×