Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poród w Raszei

Polecane posty

Gość gość

wiem, że niektóre użytkowniczki tam rodziły. proszę o opinie. mieszkam w Poznaniu, waham się między Swiętą Rodziną a Raszeją właśnie. Na pewno nie Polna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tawredna? olaboga? jesteście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziłam w Raszei 6 lat temu i w świętej Rodzinie 2 lata temu. Z Raszei mam koszmarne wspomnienia choć wiem ze wiele się zmieniło. Miałam zastrzeżenia do opieki po porodzie. Ze świętej rodziny wspomnienia mam dobre, opieka świetna. Od Polnej ttrzymałam się z daleka po jednej wizycie na IP. Ja polecam św. Rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda nie rodziłam na Polnej, ale jestem częstym tam gościem z innych (zdrowotnych) powodów. Jak najbardziej mi ten szpital odpowiada. Nie rozumiem skąd tyle o nim negatywnych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? Wyjaśniam. Przyjechałam na IP w 25 tygodniu ciąży z plamieniem. Czekałam 3 godziny żeby obejrzał mnie lekarz, który stwierdził "w ciąży to się może zdarzyc". Na korytarzu siedziała dziewczyna z krwawienie w 10 tygodniu ciąży, była tak słaba, że z trudem wstała. Podeszła do niej pielęgniarka i zapytała " a pani z czym? Trzeba było do swojego ginekologa a nie tu pani przyjezdza" ( środa godzina 19) i nawet dziewczyny nie zarejestrowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkałam ja tydzień później na patologii ciąży ( moja ginekolog mnie skierowala) w św. Rodzinie gdzie przyjęli ja z marszu. Udało się utrzymać ciążę. Dziewczyna złożyła skargę ale z powodu braku jakiegokolwiek dokumentu ( zapisu z monitoringu nie udostepnili) sprawa została umorzona. A dziewczyna mogła stracić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam bardzo zadowolona z opieki medycznej podczas porodu oraz po nim, a także z tego, że mogłam rodzić aktywnie - był odpowiedni sprzęt oraz pomoc położnych. Warunki super, na oddziale poporodowym sale dwuosobowe, łóżka regulowane pilotem, nocne dyskretne lampki, dzwonek wzywający położną. Nie wiem co konkretnie Cię interesuje autorko. Jeśli uściślisz pytanie, to chętnie udzielę odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta wredna, mnie mój ginekolog wysłał na Polną tak na wszelki wypadek, bo miał pewne obawy i wolał dmuchać na zimne. Na szczęście okazało się, że to fałszywy alarm. Ale nigdy nie zostałam tak przedmiotowo potraktowana jak właśnie tam na izbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki - tu autorka. a czy możecie dziewczyny powiedzieć czy pampersy trzeba mieć własne? i co z chusteczkami i kremem do pupy? i czy to prawda, że można urodzić w wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam Raszeję w 100%. Trafiłam na wspaniałą położną, Magdalenę Waligórską. Współpraca z nią była świetna, wszystkiego uważnie słuchała, w niczym mnie nie pospieszała. Jak nie chciałam czegoś zrobić, też było ok, nie zmuszała mnie do niczego. Cały personel podczas porodu odnosił się do mnie i mojego męża świetnie. Lekarz też nam się trafił mega sympatyczny, nie mam żadnej traumy związanej z "obsługą" podczas porodu. Aha, mąż zapłacił 20 zł za wypożyczenie takich ciuchów do porodu (dla siebie). Sala porodowa wyposażona we wszystko czego dusza zapragnie, łazienka z wanną, w której możesz się zrelaksować, naprawdę świetna sprawa. Po porodzie, pielęgniarki miłe, ale jeśli chcesz karmić piersią, to ci nie pomogą. Nie ma tam dobrej opieki laktacyjnej. Każda przystawia po swojemu, nikt nie powie ci dokładnie co zrobić, każda ma inną technikę, a młoda mama nie wie o co chodzi. Jeśli chcesz to skontaktuj się z konsultantką laktacyjną z Mlecznej Drogi, warto. Jak tak zrobiłam zaraz po powrocie ze szpitala. Poza tym, pieluszki i ubranka dla dziecka są. Dają też podkłady porodowe. Trzeba mieć tylko swoje mokre chusteczki do przewijania i koszule nocne dla siebie (do porodu i również po). Polecam Raszeję. Sala na oddziale dwuosobowa z łazienką, jedzenie ok. Odwiedziny od 14-19 i można mieć tylko 1 gościa na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, krem do pupy też trzeba mieć swój. Noworodek jest kąpany przez pielęgniarki przy matce. W wodzie nie można urodzić, ale możesz siedzieć w wannie do momentu parcia. Na sali jest też piłka, worek sako, drabinka, lina... Tak przynajmniej było rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łolabłoga wszystko wie (!!!!!!!) ale lepiej niech już zamilczy, bo jak czytam jej wypowiedzi to aż w oczy razi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie poród w Raszei odbierał dr. Mulczynski ( był moim lekarzem prowadzącym przez pierwsze 15 tygodni). Pamiętam, że miałam swoje pieluchy, chusteczki i krem. A w św. Rodzinie? Pieluchy dają 5 sztuk wiec lepiej mieć swoje, chusteczki swoje, a krem jest na sali dla każdej mamy. Ja leżałam na sali 3 osobowej z łazienką. Dla mnie plusem w św. Rodzinie jest brak odwiedzin na sali i możliwość oddania dziecka na noc na oddział noworodkowy ( położne pytają wieczorem kto chce, przynoszą w nocy tylko na karmienie). Ja rodziłam na sali ogólnej ale nikogo nie było ( rodziłam to za wiele powiedziane, bo zdążyłam tylko wejść na łóżko porodów, 2 parcia i koniec) wiec męża wypuścili, a raczej wszedł z ochroniarzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy chcialyscie,to izba nie hotel.przewija sie tam mnostwo kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odradzam raszei ,za to sw rodziny jest super rodzilam tam 2 razy opieka przy porodzie super i po porodzie tak samo, nie trzeba miec do dziecka nic daja wszystko ubranka pieluchy kapiel przewijanie to wszystko robia polozne co jesogromnym plusem jak kobieta po porodzie jest obolala i wielki plus za to ze nie ma odwiedzin na sali,za to na raszei odwiedziny chyba sa do 22 masakra dostajesz dziecko odrazu po porodzie i nikogo nie obchodzi ze nie masz sily a jaka afere robia jak noworodek nie umie ssac albo matka nie ma mleka ,wszystko wina matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rodziłaś i w raszei i św rodzinie, że masz porównanie? bo ja porównania nie mam, rodziłam jedynie w Raszei i bardzo polecam. w pierwszej fazie porodu położne bardzo pomocne, same zachęcały do aktywności - piłka, mata, wanna. druga faza na fotelu, ale nie na płasko. nie zgodzę się z tym, że nie ma pomocy w sprawie laktacji i w ogóle przy dziecku. jak urodziłam i położyli mi dziecko na piersi to położna sama zapytała czy chcę przystawić do piersi i pomogła mi w tym. później miałam przy łóżku dzwonek i kilka razy zdarzyło mi się wezwać położną do pomocy przy dziecku czy przy karmieniu właśnie. zresztą bez dzwonka wpadały co jakiś czas zapytać czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rodzilam tylko w sw rodzinie ale na raszei lezalam na patologii i widzialam co sie tam dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam porównanie jednak nie wiem jak jest teraz w Raszei ponieważ rodziłam 6 lat temu ( w św. Rodzinie 2 lata temu). I w Raszei spotkałam się z tekstami w stylu "a co pani dziecka nakarmić nie potrafi". Nie piszę ze tak jest teraz ale w czasie kiedy tam rodziłam ( oraz znajome) wiele kobiet nie było zadowolonych. Może uda mi się zasięgnąć trochę informacji za 2 tygodnie jak tam jest obecnie, bo będę leżała na chirurgii obok położnictwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×