Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilllka1

Problem z partnerem

Polecane posty

Gość Lilllka1

Jesteśmy już razem 3 rok, ale te 3 lata nie są usłane różami. Kocham swojego partnera, ale podskórnie czuję, że on nie uporał się ze swoim rozwodem, wciąż utrzymuje kontakt ze swoją byłą żoną, ukrywa to przede mną. Czuję, że on w ogóle nie chce mi się oddać, zakotwiczyć, stworzyć ze mną rodziny. Wczoraj powiedział mi, że jest nieszczęśliwy, bo nie ma rodziny, przyjaciół, dzieci, nie może urządzić domu. Zrobiło mi się tak smuto, bo jak tak można mówić w obecności najbliżej osoby? Tej z którą dzieli się życie na co dzień. Tak jakbym nie pragnęła tego samego. Myślę, że to wszystko wina jego sentymentu do byłej żony, poczucia straty, nie zamknięcia przeszłości. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ,że ona go opuściła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
On ją zostawił dla mnie. Pozew o rozwód złożyła ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze,to może on teraz żałuje,sorry za szczerość... a czemu nie stworzycie prawdziwej rodziny? dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
Też bym chciała to wiedzieć. On jest taki dziwny, taki niepoukładany w sobie. Z tamtego małżeństwa nie było dzieci (on się bał je mieć). Jak zastałam dom po rozwodzie, to też był taki pusty, nieumeblowany. I z nami jest tak samo. On niby marzy o dzieciach, domu, byciu ojcem, ale nic w tym kierunku nie robi. Może i żałuje i może chciałby do niej wrócić, ale ja tego nie widzę. Ani tu ani tam nie byłoż żadnych konkretów. Wkurza mnie też ten kontakt z nią (czasami robię o to jazdy jak mi puszczają nerwy), bo wygląda na to, że dużo sobie mówią, jakoś wspierają. Taki kontakt to zło w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też bym była zła,co innego jakby dzieci mieli to naturalny byłby kontakt,a tak? z sentymentu? z lubienia się? z przyjaźni? taki trochę on w rozkroku jest ,powinien budować rodzinę skoro jej pragnie,jakiś niezdecydowany jakby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ta żona ma za szacunek do siebie ja się pytam? Facet ją zostawił dla innej a ta dalej z nim kontakt utrzymuje i się wspierają? Albo jest żałosna albo planuje jakąś zemstę aby wam nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą jak bierzesz sobie faceta co zostawia żonę dla innej to teraz masz na takie kobiety od razu mówi się, że k*******n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
I co tu zrobić z takim facetem? Ja dzieci na hurra nie muszę mieć, ślub nie jest też dla mnie czymś priorytetowym, jestem wciąż z nim, bo go kocham, chcę z nim być. Ale jak mi tak wczoraj się zwierzył.., ręce opadają. Bo kim ja jestem dla niego? To z kim on chce mieć te dzieci i rodzinę? Tracę już cierpliwość, zawsze coś wyskakuje. Deprymuje mnie ta jego niewiara w nas, brak działania (jakieś małe kroczki/słowa/delikatne deklaracje). Nie wiem czy warto to dalej ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za jakiś czas powie- sorry moja była spodziewa się mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
Mnie też dziwi ta postawa jego byłej żony. Myślę, że ją po prostu kręci to, że on w jakiś sposób o niej pamięta/zabiega. Ale kto wie, co tak naprawdę jest teraz pomiędzy nimi. On utrzymuje, że to zwykła znajomość (tylko, że ciągle są w kontakcie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zostawił żone dla kochanki - to raczej taki więcej łajdus z niego. Ty wiełaś się za żonatego - znaczy że z moralnością u ciebie też nie halo. No to jak wy chcecie stworzyć rodzinę? Małe łajdaczęta będziecie robić? No jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to dobrze ci tak. Zabrałaś jego żonie takiego popaprańca to teraz się z nim męcz, przecież tego chcialas, do wyra mu wskakiwalas jak był zonaty, no to masz za swoje teraz glupia szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
Ale to nie jest jedyny problem w tym wszystkim! Mój ukochany uwielbiam wkładać sobie do kakaowej groty pomidory, następnie wypluwa je na ziemię, polewa octem, posypuje przyprawami i zmusza mnie do jedzenia tej mamałygi mówiąc, że to ketchup :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sztraszne. I nawet ci ich nie rozdepcze? A to drań!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona lampka
Wiecie co mówi normlany człowiek po rozwodzie? "Nie wyszło nam, mieliśmy różne spojrzenie na wiele wiele istotnych spraw. To mimo wszytsko dobry człowiek i życzę mu jak najlepiej" Tak mówiła zawsze po rozwodzie moja siostra. A jak ktoś wybiela się, obwinia swojego ex partnera a z siebie robi niewiniątko to niech wam się zapala czerwona lampka bo cos tu jest nie halo!Zawsze dwie strony sa winne rozwodu, żadko jest tak ze tylko jedna strona się do tego przyczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że powinniście szczerze porozmawiać o waszym rozstaniu , bo prędzej czy później znajdzie się trzecia kobieta przy której on znajdzie to szczęście bo jak widać z Tobą albo nie chce go szukać albo wie że przy tobie nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciał se pobzykac , a teraz tesni za prawdziwa rodzina i lepsza dziura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam sie , ze byłaś trampolina po ktorej wymiksowal sie z nieudanego małżeństwa . Tez uważam, ze bedzie ktoś następny nie chce ci sprawiać przykrości ale takie jest zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilllka1
Też tak czuję, bo za szybko się to małżeństwo rozpadło, on praktycznie od razu jak mnie poznał wyprowadził się z domu, rozwód był tak w miarę szybko. W ich małżeństwie musiało już być od dawna naprawdę słabo i on szukał sposobu na wyjście. Potem, tuż po rozwodzie próbował do niej wrócić. Jesteśmy już razem 3 lata, jak można tak długo być niezdecydowanym, tak się miotać. Nie wiem - czy ja naprawdę źle odczytuję jego uczucia w stosunku do mnie? Czuję, że mnie kocha. Czy można aż tak się mylić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak czuję, bo za szybko się to małżeństwo rozpadło, on praktycznie od razu jak mnie poznał wyprowadził się z domu, rozwód był tak w miarę szybko. W ich małżeństwie musiało już być od dawna naprawdę słabo i on szukał sposobu na wyjście. Potem, tuż po rozwodzie próbował do niej wrócić. Jesteśmy już razem 3 lata, jak można tak długo być niezdecydowanym, tak się miotać. Nie wiem - czy ja naprawdę źle odczytuję jego uczucia w stosunku do mnie? Czuję, że mnie kocha. Czy można aż tak się mylić? xxxxx Jakbym o swoim ex czytała :D Tak, można się tak mylić. "Ona" też była pewna, że mój ex ją "kocha". Faceci potrafią pięknie kłamać i powiedzieć kobiecie dokładnie to, co ona chce usłyszeć. No cóż, oni już nie są razem. Ja mu nie pozwoliłam wrócić. Nie wiem, ponoć ma jakąś kolejną :) Tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja wam opowiem jacy faceci są DURNI; mam koleżankę , która w wieku 23 lat rozwaliła małżeństwo 43 LATKOWI !!! Oczywiście durny pryk zakochał się w młodej a swoje dzieci i żonę olał. Oczywiście laska zaszła szybko w ciążę - żeby frajer nie uciekł, wyjechali za granicę do Niemiec bo on miał tam rodzinę, więc laska była taka szczęśliwa, że nie zobaczy jego dzieci, bo nie pozwoliła im przyjeżdżać do ojca. Po 8 latach laska kopła go w dupę, bo znalazła sobie Niemca o 10 lat młodszego od swojego męża i oczywiście zaszła z nim w ciążę. No cóż stary pryk został sam jak przysłowiowy palec w dupie , bo dzieci po latach nie chciały o ojcu słyszeć. Morał: Niech żyją naiwni faceci, którzy zostawiają dla małolaty wszystko- opłaca się ? opłaca się lasce !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związał się ze zwykła ku....rwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazales sie z facetm, ktory zostawil zone. Teraz on zostawi ciebie. Chyba nie powinnas byc tym zaskoczona, bo doskonale wiedzialas z jakim nielojalnym gnojkiem sie wiazesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×