Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dissapointed

Przerwa w związku

Polecane posty

Witam! Ostatnio z moim chłopakiem mieliśmy trudniejszy okres w naszym związku. Był on głownie spowodowany przeze mnie, gdyż pojawiły się u mnie problemy związane z zaburzeniami odżywiania i przez to miałam ciągłe wahania nastroju od furii poprzez skrajną depresję aż do euforii, no i wiadome jak to jest przy tego typu sprawach, ciągle myslałam o wadze, o moim odżywianiu, co naprawde powolnymi krokami prowadziło do anoreksji, mój chłopak z resztą nie tylko on chcieli mi pomóc, ale byłam tak w tym pogrązona, ze nie dałam sobie pomóc, już raz przez to chciał odejśc, ale jakos udało nam się dogadac i dalej bylismy razem. Od około tygodnia nasz kontakt sie nieco urwał, zrobiliśmy sobie taką małą przerwę, chociaz podczas tego dostałam długą wiadomośc od niego, ze mnie nie opuści mimo tego i że mnie kocha. Przez ten czas ja miałam chwilę, by rozmyslec nad moim postepowaniem i przede wszystkim odnalezc się i skończyć z tym, co zaczynało niszczyć wszystko. Wczoraj nadszedł koniec tej przerwy i on zadecydował o rozstaniu, powiedział, ze stracił do mnie zaufanie i teraz nie potrafi być ze mną, że sam potrzebuje czasu, by teraz skupić sie na sobie i na zniwelowaniu swoich wad, ale powiedział też, że będzie na pewno za mną tęsknił i że czuje coś do mnie, ale nie jest w stanie teraz ze mną być, bo boi się, że znów wróce tego. Kiedy spytałam go czy mam szanse, by to wszystko naprawić on powiedział, ze tak, ale że sam nie wie jak to wyjdzie kiedyś i nie gwarantuje mi tego, że znów bedziemy razem. Postanowiliśmy, że będziemy utrzymywac jakis kontakt wiadome nie taki jak kiedyś, ale czasem popiszemy, moze nawet się spotkamy, chociaz i tak teraz będzie trudniej bo on wyjeżdza na pare dni, a potem ja. Jak myślicie, co robić w takiej sytuacji - odpuscić? a może walczyć, tylko czy jest o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim skup sie na tym by zmienić siebie. Resztę zostaw w rękach opatrznosci. Mozna się zmienić jeśli człowiek ma na tyle motywacji by chcieć żyć inaczej...lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet cie robi w balona, żeby ' cię tak nie bolało, jak faktycznie cie rzuci" a ty to łykasz jak głodny pelikan, odpuść kogos, kto nie wie sam czego chce,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×