Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomek79k

Raport mniejszości

Polecane posty

Musiałbym napisać pewnie historię swojego życia, żeby sytuacje nakreślić w pełni, ponieważ nie mam tyle czasu, napiszę w skrócie. Mam 35 lat, żonę, dziecko, stabilną sytuację. Jestem szczupły, przystojny, gibki nie mam problemów raczej ze sobą i z ludźmi... za wyjątkiem. Za wyjątkiem tego, że od kilka lat prześladują mnie fantazje związane z dominującą kobietą. Marzą mi się zabawy w Panią i jej sługę, wymierzanie mi kar, itd. krótko mówiąc kobieca dominacja. Moja żona, mimo różnych moich zabiegów trwających już dłużej niż rok jest w tym kierunku nie do przekonania, żeby poczuła taki "klimat". Jutro mogę spotkać się z taką dziewczyną, która odpowiedziała na moje ogłoszenie.... co zrobić ???? Iść i zobaczyć jak to jest, przy okazji zdradzając żonę, czy korzystając z rozpoczynającego się adwentu iść pogadać z księdzem, tylko znając mnie za jakiś czas znów to do mnie wróci, cały czas wraca..... pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domina wcale ci nie da na dzień-dobry :P będzie ostra tresura, noo chyba, że to taka przyszywana, udawaczka, BDSM to styl bycia i życia, a nie chwilowa zachcianka dla znudzonych sobą ludzi czy niesfornego mężulka. Jak masz chęć to idź, a przekonasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek79k
Ale ja wcale nie chcę, żeby domina mi dawała... to bardziej o tą tresurę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek79k
W każdym razie... zrezygnowałem. Po raz kolejny tocząc walkę z samym sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję i przepraszam, że Was męczyłem moją historia, ale napisanie tego pomogło mi podjąć dzisiaj decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką? Że jednak nie idziesz? Jesteś jeszcze? To napisze coś od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomek jesteś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maddallenne
Jestem w podobnym wieku do ciebie i mam podobną ale odwrotną sytuację :-( Mam męża i też marzę o dominacji- tylko ja ze strony faceta. Z moim mężem trochę próbujemy ale to jeszcze nie aż tak jak pragnę, tresura itp ;-) Ja też myślałam żeby umówić się z kimś w internecie i spelnić fantazje ale też nie mogę się na to ostatecznie zdecydować. A fantazje i pragnienia rosną i ciężko to powstrzymać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maddallenne
Myślę sobie trochę że do czasu możemy się powstrzymywać ale to kiedyś pęknie i nie wytrzymamy :-( To jest silne i ciężko się tego wyzbyć, zapomnieć, wyrzucić z siebie :-( A przecież z jednej strony teraz jest na to najlepszy czas. Jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że możemy założyć prywatne kółko anonimowych wielbicieli BDSM:-) napisz do mnie: kowal.pawel79 małpa wp.pl tez boje sie tego.samego ze to do mnie co jakis czas wraca z wiekszym nasileniem i boje sie, ze kiedys pekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z was są perwersy, ileż tego jest w społeczeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×