samodzielne planowanie ślubu

Witam! Czy ktos z was organizowal kiedys sam slub i wesele, mam na mysli, projektowanie sukienki, decydowanie o menu i samodzielne przygotowywanie potraw, urzadzanie sali weselnej, wymyslanie fryzury i makijazu itede. Bez zadnego wynajmowania sali czy restauracji i zdania sie na organizacje drugiego obcego czlowieka. Podzielcie sie przezyciami, ja chce sama zaplanowac swoj slub, lacznie z projektem sukienki, kupnem oryginalnych butow, robieniem jedzenia i tortu i urzadzeniem sali.

piszcie dziewczynki mezatki i narzeczone

Sukienkę umyśliłam sobie sama i jasno określiłam krawcowej jaka ma być. Fryzurę również sama wymyśliłam i kazałam taką sobie uczesać :) Makijaż zrobiłam sobie samodzielnie Salę weselną urządziliśmy sami. O menu zdecydowaliśmy sami, wybierając spośród listy potraw, bo impreza była w restauracji (więc jedzenia nie przygotowywaliśmy sami) :) Ale mieliśmy DJa, dla którego muzykę przygotowaliśmy samodzielnie, to co lubimy i to co lubili nasi goście (uprzednio się wypytaliśmy jakie mają mniej więcej gusta muzyczne :) )

super, wlasnie o to mi chodzilo, czyli jednak da sie samemu zrobic wszystko, ja bym jeszcze chciala sama zrobic jedzonko ale chyba nie dalabym rady

Sama w sensie fizycznym nie dasz rady zrobić jedzenia, ale możesz wynając kucharke i wtedy będziesz mieć duży wpływ na menu.

wlasnie nie dasz rady zrobic wszystkiego sama,fizycznie to niemozliwe.Ja tez tak chcialam i jak zaczelam myslec to wiem ze juz na tydzien przed slubem nie bedzie czasu.A wszystko tez sama wymyslilam jak ma wygladac jakie ma byc poczawszy od ubioru skonczywszy na menu i wystroju sali,nawet powiedzialam gdzie jaka kokardka i pierdolka ma byc,nawet moj kamerzysta jest pode mnie i fotograf kazal sobie zbierac ujecia jakie chcemy.Wiec widzisz tez bedzie to co sobie wymarzylam tyle ze z pomoca innych. Ja z poczatku myslalam,ze np kosciol sama przystroje i sale,ale nie bede miala czasu.....

sama będziesz te kotlety klepać? i jeszcze rosół może nalewać bo bez kelnerek? projektuj suknię, baw się wystrojem ale nie kombinuj z robieniem wszystkiego samodzielnie bo do slubu pójdziesz niewyspana z zapuchniętymi oczami

dodam,ze mamy fajnego kamerzyste i kreci tak jak ja zaprojektowalam caly reportaz ze slubu ,wesela i nawet teledysk:)Mowie Ci znajdz takie fajne osoby,ktore Ci pomoga w zrobieniu tego co sama chcesz,a nie w doradzaniu jak co ma byc:)

bonkafen - zycie zweryfikuje szybko Twoje zapędy, by wszystko zrobic sama;) nawet gdybys byla osoba niepracujaca a jedyne Twoje zajecie to organizacja slubu. Wspomnisz moje slowa;) powodzenia

Ja co prawda nie miałam wesela tylko obiad, ale większość rzeczy zrobiłam sama, tort, wiązankę, zaproszenia, gotowanie, makijaż, fryzura. Suknie kupiłam gotową. Na kościelny uszyję.

Hej! Ja wynajęłam salę, w której płaci się od talerzyka, więc pewne kwestie organizacyjne odchodzą :) Jednak mimo wszystko, nadal pozostaje sporo do ogarnięcia. Jeśli chcecie poczytać jak planujemy swoj slub zapraszam na bloga myperfectwedday i profil na fb My Perfect Day - blog ślubny!

Ja powiem tak też na początku planowałam wszystko zrobi sama ale po podliczeniu kosztów niektórych rzeczy zwyczajnie zrezygnowałam bo sie nie opłaca. I tak suknie sama wymyśliłam i krawcowa uszyje, co do jedzenia to koszt sala+ kucharka i kelnerki+ ozdoby wyszło mi ok 250 zł za 1 osobę znalazłam sale z obsługą i dekoracją za 160 zł wiec taniej menu wybieram sama. Czesze mnie chrzestna ( fryzjerka ) a makijaż robi koleżanka wizażystka również zaproszona na imprezę bukiet komponuje sama.

Ja planuję ślub sama (nawet narzeczony mi nie pomaga, bo wie, że ja kocham wszystko planować). Nie chcemy by Nasze wesele było kiczowate ani też "takie zwykłe". Prowadzę bloga odnośnie tematyki ślubnej profil na fb - slubnakawiarenka , docelowo chcę wejść bardziej w branżę ślubną, ale o tym w swoim czasie :)

W necie jest tyle portali a w kioskach tyle gazet, że naprawdę można samemu to zorganizować, znajdując odpowiednie inspiracje. Oczywiście jeżeli się ma czas, bo dużo go potrzeba. Ja korzystam z doświadczenia, porad znajomych, którzy mają to za sobą i ze strony zankyou.pl jestem na etapie wybierania sukienki <3

My mieliśmy małe wesele na 40 osób,wszytsko robiłam sama,piekłam ciasta,miesa,wędziłam szynki,robiłam pasztety,sama stroiłam salę ,sama uszyłam sobie suknię,tylko w dniu ślubu zatrudniłam 2 dziewczyny do pomocy.Gdy zjadałam obiad ,dopadło mnie zmęczenie,chciałam by wszyscy sobie juz poszli a ja chciałam iść spać.Udaliśmy ze idziemy robic zdjecia a tak naprawdę poszłam sie przespać.Za dużo wziełam na siebie.

Kochani mi strasznie pomógł planner ślubny. W jednym miejscu zapisałam wszystko co mam do załatwienia na rok, pół roku, miesiąc itd. Tam zapisałam wszystkie rzeczy do załatwienia, kwoty jakie zostały wydane i na co. Polecam wszystkim. Tutaj jest gotowy plener do ściągnięcia. http://www.lokale-weselne.pl/porady/przed-slubem/planner-slubny.html

sama sie uczesza i zrobie makijaz, bo zawsze to dobrze robię, nie mam zamiaru esperymentowac z fryzjerkami. Nie bede miala wideofilmowania, bo nie czuje potrzeby. Na weselu będa koledzy - artysci fotografowie, obiecali zdjecia. DJ dostaje liste utworów, zabawy wymyslami sami. Nad dekoracją sali, kwiatami zapanuje. No ale jedzenia na tyle ludzi nie podejmuje sie przygotowac:)