zła kobieta pomóżcie ludzie

Jedna z was, czyli kobieta, olewała mnie tak skutecznie, że jej wygarnąłem kawę na ławę, wskutek czego obraziła się i olewa mnie jeszcze bardziej (jeśli to w ogóle możliwe). Mam ochotę zadzwonić do niej lub zwyzywać ją mailowo/smsowo, ale powstrzymuje się ostatkiem sił. Pomóżcie dobrzy ludzie, zajmijcie mnie jakąś rozmową, może być durna. Nie chcę jej zwyzywać, bo to nieładnie wyzywać kobiety, ale bez was nie dam rady!!

olej ja i tyle :)

co takiego się stało?

Wszyscy pisza "olej" he jakby to bylo takie proste to bys nie pisal tutaj prawda? W glebi serca nie potrafisz jej olac, jednak zaczelo Cie to juz denerwowac. Powiedz mi czy warto? Powiedz mi byles z nia? Rozpaczasz, ze jest jak jest, ale powiedz mi nad czym rozpaczac skoro nic nie bylo?

Mam ochotę zadzwonić do niej lub zwyzywać ją mailowo/smsowo ile masz lat, 15?

21

Właśnie zamierzam ją olać, ale muszę przetrwać ten pierwszy okres, kiedy człowiek jest wkurzony. Lepsze to, niż wyżywanie się na ludziach, prawda?

Ona juz Cie olala. Wiec nie ma znaczenia co zrobisz, jestes na straconej pozycji. Trzymaj klase jak na mezczyzne przystalo;]

No właśnie o to mi chodzi :-). Żadnych złudzeń nie żywię.

klasę to się trzyma przy ludziach z klasą a że kobiety jej nie mają to wszystko z nimi można robić

Nie dam gadzinie satysfakcji :-).

To była emocjonalna wampirzyca. Wysysała ze mnie uczucia jak krew, dając mi w zamian jakieś marne resztki. Obrzuciłbym ją czosnkiem, ale za daleko jest.

Skoro ma Cie w d***e to wrazenia na niej nie zrobisz niczym. Wy to tez dziwni jestescie. Znawca Ty to juz w ogole. Skoro nie masz klasy,to przynajmniej nie udawaj ze jest inaczej. Ktoś kto ma klasę trzyma ją ZAWSZE a nie od święta.DNO:)

Nie mam zamiaru robić na niej wrażenia. Niech idzie kąsać innych.

Dowiedz się najpierw, czy lubi czosnek. Żebyś jej przypadkiem niechcący jeszcze dobrze nie zrobił :P

Chyba lubi. Masz rację, czosnek odpada. Ciekawe, czy lubi osinowe kołki?

Ale nie celuj między nogi. Z powodu jak wyżej

Widły?

Hmmm... desperacja przez Ciebie przemawia, chłopcze. A może po prostu zostaw i nie trać energii. Wszak podobno dość jej już z Ciebie wyssała ;)

Czarny humor, nie desperacja. Chłopcem już nie jestem lat kilka+.

Lubię czarny, również humor chłopcze+ A czarną magię lubisz?

Nie znam, więc nie wiem czy lubię. Podobno szkodzi na zdrowie.

Tak. Psychiczne

Wolę jednak szkodzić sobie inaczej, Helenko!

Fizycznie?

Raczej. Szkodzenie swojemu ciału bywa miłe :-).

Brzmi nieco paradoksalnie. A cudzemu ciału? Albo duszy?

Takie życie, że to co najlepsze szkodzi najbardziej. A szkodzenie cudzemu duszy lub ciału chwilowo miłe, ale na dłuższą metę zatruwa dusze własną. Lepiej zacisnąć zęby i pośladki, i przeczekać.

Olej kobiete, szkoda czasu na dziecinne kłótnie.

Szczeko- i d*pościsk bywa wielce frustrujący. Lepiej się na sporty walki zapisać i sprać komuś pysk zupełnie legalnie