Znalazłam wreszcie pracę ale chyba będę musiała z niej zrezygnować

W poprzedniej pracy miałam problemy z szefem - wyzwiska, obelgi, groźby, brak wypłat. Sprawa trafiła do sądu, typek przegrał. Teraz znalazłam inną pracę. Wiadomo, zaczeły się pytania gdzie wcześniej pracowałam, u kogo itd. I powiedziałam szczerze jak było. I okazało się, że mój były szef to wujek jednej ze współpracownic. Od tego czasu niemal wszyscy traktują mnie jak powietrze, jeśli coś ktoś nawali - zwalają winę na mnie. Co robić :(

Za głupotę się płaci. Nigdy nie obmawia się byłego szefa, choćby nie wiem co ci zrobił, zapamiętaj to sobie! A na pytania dlaczego odeszłas z poprzedniej pracy odpowiada się "chciałam nauczyć się czegoś nowego, spróbować nowych wyzywań bo czułam że stoję w miejscu, a chcę się rozwijać". Od biedy mogłaś rzucić, ze się nudziłaś w poprzedniej pracy. A nie narzekać na szefa :O wśród dyrektorów i menagerów róznych firm jest taka siatka połączen i znajmości o jakiej Ci sie nie śnilo. Plotki się szybko rozchodzą a Ty nigdy nie wiesz z kim przyjdzie Ci pracować za kilka lat więc lepiej trzymać język za zebami ;)